Hollywoodzcy producenci nie ustają w poszukiwaniach prawdziwych historii, które mogą posłużyć za scenariusze do kasowych filmów. Jedną z bardziej "inspirujących" biografii okazuje się życiorys Johna Gottiego, zmarłego w 2002 roku nowojorskiego gangstera, który przewodził mafijnej rodzinie Gambino. Choć jego historię sportretowano już w pięciu filmach, w tym roku zinterpretowano ją na nowo. Pikanterii produkcji pod chwytliwym tytułem Gotti dodaje fakt, że główną rolę zagrał John Travolta, który w ramach jej promocji kilka dni temu zaprosił fotografów na pizzę.
Uroczysta premiera Gottiego odbyła się w czwartek w Nowym Jorku i, poza Travoltą oraz jego żoną, przyciągnęła też córkę znanego gangstera. Victoria Gotti na Wschodnim Wybrzeżu funkcjonuje jako drugoligowa celebrytka, która od lat próbuje zrobić jakąkolwiek karierę. Jako kobieta renesansu, napisała już pseudonaukową książkę o swoich zmaganiach z wadą serca, wystąpiła w autorskim reality show (w którym symulowała raka piersi), a nawet starała się o stanowisko praktykantki Donalda Trumpa w Celebrity Apprentice. Na czwartkowej ściance pokazała się w skromnej stylizacji, na którą składała się "mała czarna", wiązane na kostce szpilki i wieczorowa torebka. Uwagę zwracała imponująca fryzura z grzywką i mocny makijaż, którym 55-latka podkreśliła swoją urodę.
Zobaczcie Victorię Gotti na premierze. Jak wypadła?