Trwa ładowanie...
Przejdź na

Rodzina Krystyny Sienkiewicz nadal walczy ze sobą w sądzie. "Coraz więcej rąk wyciąga się po jej majątek"

116
Podziel się:

W sprawie przesłuchiwane są kolejne osoby. Batalia toczy się o spadek, którego wartość szacowana jest na trzy miliony złotych.

Rodzina Krystyny Sienkiewicz nadal walczy ze sobą w sądzie. "Coraz więcej rąk wyciąga się po jej majątek"

Choć od śmierci Krystyny Sienkiewicz minęły już ponad dwa lata, rodzina aktorki nadal nie może się porozumieć w kwestiach spadkowych. O majątek po zmarłej walczą przede wszystkim jej adoptowana córka, Julia Przyłubska oraz bratanek, Kuba Sienkiewicz.

Jakiś czas temu w rozmowie z Pudelkiem bratanica aktorki, Anna Krystyna Sienkiewicz, ujawniła, że wokalista Elektrycznych Gitar, nie czekając na decyzję sądu, samowolnie zajął dom po ciotce, do którego wprowadził się ze swoją konkubiną. Jednocześnie Kuba miał odciąć resztę rodziny od pamiątek po ciotce, uniemożliwiając ich odzyskanie.

Sprawę komplikuje fakt, że istnieją dwa testamenty: w pierwszym do spadku powołano Kubę Sienkiewicza, a wydziedziczono adoptowaną córkę. W drugim, który sporządzono trzy lata później, podniesiono kwestię wydziedziczenia Julii Przyłubskiej. Strony nie mogą dojść do porozumienia, czy drugi testament unieważnia pierwszy.

Batalia toczy się o willę na Bielanach i resztę majątku wartego około trzy miliony złotych. Pełnomocnik Kuby Sienkiewicza przewiduje, że sprawa będzie się ciągnęła jeszcze co najmniej rok, bo sąd wzywa kolejnych świadków.

Sprawa się bardzo przeciąga. W zeznaniach świadków padają nazwiska kolejnych osób, które mogą mieć jakąś wiedzę. Sąd ich wzywa, a czas biegnie - mówi mecenas Adam Bratkowski w rozmowie z Faktem.

Jedną z osób, które mają zeznawać jest Ukrainka, która pracowała dla Sienkiewicz.

To proceduralnie jest bardzo skomplikowane. Kobieta musi być przesłuchana w polskim konsulacie na Ukrainie, a pytania będą przesłane na miejsce przez sąd w Warszawie - wyjaśnia prawnik.

W dodatku do walki o spadek włączyli się kolejni członkowie rodziny.

Ma być m.in. przesłuchana żona Kuby, z którą on od jakiegoś czasu nie mieszka. Pojawiła się także druga żona brata Krystyny Sienkiewicz, matka jego przyrodniej siostry. Ta przyrodnia siostra, która mieszka w Norwegii też liczy na jakieś pieniądze. Po publikacjach prasowych coraz więcej rąk wyciąga się po majątek aktorki - dodaje Bratkowski.

Myślicie, że rodzina zmarłej aktorki dojdzie kiedyś do porozumienia?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(116)
Gość
5 lata temu
Jej córka groziła jej śmiercią a sąd się jeszcze zastanawia...
Gość
5 lata temu
hieny bez wstydu!
zdrowotni.pl
5 lata temu
klasyka ;) zawsze tak jest ze po majątek dużo rączek
kiki
5 lata temu
Adoptowanej córki - wyrzekła się. TO musiało mieć jakieś podstawy
Gość
5 lata temu
Jej adoptowana córka to rynsztok
Najnowsze komentarze (116)
Gość
5 lata temu
Ciekawe gdzie byli jak trzeba było się aktorka zajmowac
Gość
5 lata temu
Sepy
Gość
5 lata temu
Ja nie moge pojac.Zawsze tak bylo.ze liczy sie testament z ostatnia data.U nas tez tak bylo .Sad przyjal.ostatni testament i nie bylo odwrotu.WIEC W KONCU JAKIE JEST PRAWO.
Gość
5 lata temu
Straszne sępy...!
Gość
5 lata temu
Nie wiem Najbardziej normalnym z calej rodziny wydaje sie Pan Kuba
Gość
5 lata temu
Tyle po nas zostanie, żeby tylko ...
gość
5 lata temu
poco takiej starej babce 3mln tylko patrzec jak zaraz wykituje kolejna i co z tym 3mln zrobi urody ani młodosci nie kupi
gość
5 lata temu
Masakra.Dlaczego nie przepisała za zycia majatku.BY byl spokój...
gość
5 lata temu
CHIENY
Gość
5 lata temu
Po Kubie, to dopiero będzie walka
gość
5 lata temu
Przecież ta niby'" córka" chciała zabić Panią Krystynę i teraz ma czelność wyciągać łapy?
gość
5 lata temu
Tylko ostatni testament liczy sie na calym swiecie w Polsce sie zastanawiaja czy drugi czy pierwszy jest legalny????
fanka
5 lata temu
po co tyle majątku oszczędzać po to żeby rodzina się plawila obrzydliwe Pani Krystyna dla kogo to wszystko gromadzila PIENIĄDZE TO NIE WSZYSTKO
Gość
5 lata temu
Oj Krysia, ale narobilas zamieszania 😉
...
Następna strona