Lil' Kim w ostatnich latach została wygryziona przez młodsze koleżanki po fachu, ale mimo to pozostaje (prawdopodobnie) najbardziej wpływową raperką wszech czasów. Nowojorczanka została odkryta w 1994 roku przez samego Notoriousa B.I.G. i w kolejnych latach wykreowała styl, który jest kopiowany do dziś. Jej największym komercyjnym hitem był cover Lady Marmalade, nagrany w 2001 roku z Christiną Aguilerą, Pink i Myą, który zapewnił jej jedyny w karierze numer jeden na liście przebojów Billboard Hot 100, a nawet statuetkę Grammy.
Zobacz też: Co się stało z twarzą Lil' Kim? (ZDJĘCIA)
Raperka jest aktywna zawodowo i stara się regularnie wypuszczać nową muzykę. Obecnie przygotowuje się do premiery piątego studyjnego albumu, 9, który ma się ukazać 17 maja. Mimo jej usilnych starań, emocje wzbudza nie za sprawą muzycznych dokonań, tylko w związku z wyjątkowo zmienną aparycją. Lil' Kim, która od zawsze eksperymentowała z wizerunkiem i zdawała się mieć do siebie dystans, w ostatnich latach zmieniła się bowiem nie do poznania i obecnie momentami przypomina krewną Michaela Jacksona.
Niezależnie od muzycznych niepowodzeń i eksperymentów z chirurgią plastyczną, 44-latka pozostaje ulubienicą świata mody. W czwartek postanowiła dorobić, pojawiając się na imprezie promującej dokument The Remix: Hip Hop X Fashion, która odbyła się w ramach nowojorskiego Tribeca Film Festival. Jako że wydarzenie było sponsorowane przez markę MCM, czyli producenta słynnego breloczka Ewy Chodakowskiej za 800 złotych, raperka postawiła na stylizację od gospodarzy imprezy. Do ciasnych, lateksowych spodni dobrała kurteczkę do kompletu i czarne szpilki. Uwagę najbardziej zwracała jednak różowa torebka w kształcie króliczka, za którą trzeba zapłacić 3 tysiące złotych.
Zobaczcie Lil' Kim na sponsorowanej imprezie. Dobrze wygląda?