Wspomnienia Demi Moore wydane właśnie w formie książki z pewnością zamieszały w życiu Mili Kunis i Ashtona Kutchera. Choć para zapewniała wielokrotnie, że łączy ich silna więź i świadomość własnej przeszłości, trudno uwierzyć, że Kunis nie obeszły wyznania Moore.
Długo milczący Ashton, który początkowo miał podobno dosyć luźny i zdystansowany stosunek do wynurzeń byłej żony, na Twitterze przyznał, że był bliski przedstawieniu swojej wersji wydarzeń, jednak "powstrzymał go od tego widok żony i dzieci".
Zamieszanie z pewnością odbija się na Kunis, która publicznie nie komentuje sytuacji, jednak postanowiła dać upust emocjom u fryzjera i przefarbowała włosy.
Mila została przyłapana w Los Angeles przez paparazzi i ku zdziwieniu fanów okazała się być... blondynką. Jakby tego było mało, dodała turkusowe pasemka. Kolor włosów to jednak nie jedyny element metamorfozy aktorki. Kunis wyraźnie schudła, co może być efektem stresu wywołanego publikacją Demi Moore.
Myślicie, że to efekt nerwów?