John Witherspoon najbardziej wsławił się rolą Williego Jonesa w filmie Friday. Jako wprawiony komik w swoim dorobku miał również liczne występy stand-upowe, a także telewizyjne. Fani znali go również z The Tracy Morgan Show czy słynnego House Party.
Witherspoon odszedł w swoim domu w Sherman Oaks. Przyczyna śmierci nie została jeszcze podana do publicznej wiadomości, jednak rodzina potwierdziła smutne wieści.
Wszyscy jesteśmy w szoku, prosimy, dajcie nam chwilę, byśmy mogli uczcić życie i pracę Johna. Zmarł jeden z najciężej pracujących ludzi w show biznesie - piszą bliscy. Mówił o sobie, że "nie był nikim szczególnym", ale dla nas był - dodają.