Edyta Górniak pojawiła się w Sopocie nie tylko po to, by zaśpiewać dwadzieścia piosenek ze swojej 20-letniej kariery, ale również odbudować wizerunek i pokazać się w końcu z lepszej strony. Edzia bezbłędnie wykonała swoje największe przeboje w klasycznych i nowoczesnych aranżacjach. Nie mogło oczywiście zabraknąć jej ostatniego hitu, To nie tak jak myślisz. Tutaj jednak Górniak się nie popisała.
W trakcie śpiewania linijki tekstu Twoich zdrad nie boję się, spojrzała groźnie w kamerę i... pokazała faka. Macie jakieś wątpliwości, do kogo był skierowany?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.