Trwa ładowanie...
Przejdź na

Kora: "BYŁAM MOLESTOWANA PRZEZ KSIĘDZA! Gmerał mi w majtkach"

2417
Podziel się:

Początek skandali pedofilskich w polskim kościele? "Był starym śmierdzącym człowiekiem, który wpychał mi jęzor do ust" - wspomina.

Kora: "BYŁAM MOLESTOWANA PRZEZ KSIĘDZA! Gmerał mi w majtkach"

No to się zaczyna. W wielu krajach zachodnich sezon na ujawnianie ukrywanych przez lata skandali pedofilskich w kościele katolickim trwa już w najlepsze. Media w końcu przestały się bać mówić o księżach-pedofilach. W Polsce najważniejsze media wciąż raczej unikają tematu. Ale to się może zmienić właśnie teraz. Niespodziewanie, za sprawą... Kory Jackowskiej.

Piosenkarka postanowiła wypowiedzieć się na łamach Wprost, z okazji powrotu do życia publicznego i prawdopodobnego ułaskawienia przez Stolicę Apostolską przesympatycznego arcybiskupa Juliusza Paetza.

Ksiądz mieszkał w domu, który do dziś stoi w Krakowie i pokazuję go wszystkim znajomym - mówi Kora. Tuż przy kościele św. Szczepana. Ksiądz zaprosił mnie na swoje winogrona. Całkiem możliwe, że nie mnie jedyną**.**

Pamiętam doskonale, jak strasznie się bałam, gdy wyszłam od księdza. Przez lata nie byłam w stanie nikomu o tym powiedzieć, nikomu się poskarżyć, bo byłam wychowana w poczuciu, że kobieta jest grzesznym narzędziem, że to ta Ewa, to jabłko, że wina jest we mnie. Choć to przecież ja byłam ofiarą starego obrzydliwego księdza. Był starym śmierdzącym człowiekiem, który wpychał mi jęzor do ust i gmerał w majtkach**.**

Miałam dziesięć, może jedenaście lat. To było po tym, jak wróciłam z sierocińca prowadzonego przez siostry zakonne. Trafiłam tam mając cztery lata. To właśnie tam dostałam pierwszą lekcję uległości wobec nienormalnych zachowań księży.

Kora wspomina też innego księdza pedofila, z którym się zetknęła właśnie w sierocińcu:

Gdy proboszcz kończył śniadanie, rozpoczynało się spotkanie z dziećmi. Pod sutanną miał spodnie, a w tych spodniach cukierki w głębokich kieszeniach. Nie dawał nam ich sam. Dziewczynki musiały podchodzić po kolei i grzebać w tych kieszeniach, by znaleźć cukierka. A przy okazji grzebały wiadomo gdzie. Jak sobie przypominam te niedzielne poranki, to zalewa mnie krew. Zakonnice o wszystkim wiedziały, wszystko działo się na ich oczach. Były strażniczkami tego cichego szaleństwa, tej sparaliżowanej grozy.

Miejmy nadzieję, że wyznanie Kory ośmieli inne osoby molestowane i gwałcone w dzieciństwie przez księży, które zaczną mówić o tym głośno. Nie ma się czego bać, niech to oni się boją, niech to oni nie śpią po nocach. Każdy, kto przeżył coś takiego, powinien iść ze swoją historią do mediów. Tylko wtedy żaden pedofil nie będzie czuł się bezpieczny.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(2417)
gość
14 lat temu
okropne, nie dziwmy się, że tak dużo ludzi odchodzi z kościoła
gość
14 lat temu
wow, jeśli to prawda to wspólczuje jej
gość
14 lat temu
i bardzo dobrze ze to wyznała,tak powinno byc
gość
14 lat temu
biedna
gość
14 lat temu
i co im zrobią...? normalny człowiek poszedłby do więzienia za coś takiego, a ksiądz...? co to za czasy, co to za kraj? żenada, moja noga nigdy w tym przybytku nie postanie... Bóg to jedno, a ci nażarci zboczeńcy i ich świętoszkowate głoszenia to całkiem inna historia... ktoś w końcu powinien samosąd wymierzyć...
Najnowsze komentarze (2417)
Gość
6 lat temu
Co mam sądzić? Oskarżenia rzucane na zmarłych. Akurat gdy nie mogą się bronić? Czy to prawda czy nie? Pewnie rozsądzą Sędziowie internauci...... Czemu nie podaje się inicjałów przestępców, akt sprawy. Jak mam w to wierzyć? Brakuje rzetelnych artykułów na ten temat.
Gość
6 lat temu
J****e kiecory s*******e robia co chca i sa bezkarni co za p***y swiat...
zygmunt
6 lat temu
Szanowna Pani Koro coś się Panie pochrzaniło parę lat wcześniej wspominała Panie że to zakonnica - więc jak ? zmieniamy zenania?
gość
8 lat temu
Nie chcę nikogo bronić ale takie historyjki może wymyslać każdy. Żeby uznać to za prawdę, p otrzebni są świadkowie i dowody. Kłapanie jęzorem bez dowodów to poważne przestępstwo.
gość
8 lat temu
nie wierzę jej.Zmyśla.
Gość
9 lat temu
O boże co ty przeżyłaś to straszne współczuję ci Kora ja też prawie tak miałam na serio.
gość
9 lat temu
nie pozwoli mi ten portal napisac ile dostaja ksieza miesiecznie .....drugi raz zaczynam pisac I mnie wywaljaja co napisze
Adaś
9 lat temu
Kora opowiada swoje marzenia senne...?
nickname
12 lat temu
Kora - dużo zarobiłaś na tej sensacji??
gość Mati
12 lat temu
Musimy głośno mówić o tych opasłych przestępcach w sukienkach i przestać się wreszcie bać tych drani.Pod sąd ich.
gość
12 lat temu
nie lubię tej baby
gość
12 lat temu
niech ona zacznie od siebie bo najlepiej kogoś oceniać ale żeby to robić trzeba być samemu w porządku a do tej osoby jest wiele do życzenia !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
gość
13 lat temu
Jeżeli to prawda to mi jej żal. Jednak Kora nie jest dla mnie wystarczająco wiarygodna kiedy mówi o księżach.
gość
13 lat temu
co ta kobieta jeszcze nie wymyśli ona ma nie równo pod sufitem teraz mówi o takich sprawach co chce przez to osiągnąć chyba rozgłos bo repertuar jej się skończył bo są od niej młodsi i lepiej śpiewają
...
Następna strona