Trwa ładowanie...
Przejdź na

Stuhr publikuje dziennik z czasu choroby

281
Podziel się:

"Zmieniłem się fizycznie. Bardzo schudłem. Coraz mniej ludzi mnie rozpoznaje. Zwłaszcza młodych..."

Stuhr publikuje dziennik z czasu choroby

Jerzy Stuhr stoczył niedawno ciężką i na szczęście wygraną walkę z rakiem. Jego osobiste zapiski z tego okresu w najbliższych dniach trafią do księgarń. Aktor, dotąd chroniący swoją prywatność, zdecydował się je upublicznić, by dodać otuchy tysiącom chorych oraz ich rodzinom przeżywających podobny dramat.

Po raz kolejny zaczynam wszystko od nowa. Tym razem jest to poważna walka o życie. Teraz nie ma już moich dokonań, uznania u publiczności, pozycji, popularności. Jestem tylko ja i choroba - napisał 10 października zeszłego roku, po zapoznaniu się z diagnozą lekarską.

Książka Tak sobie myślę... jest zapisem rozterek aktora, chwil nadziei i zwątpienia.

Muszę to odnotować, chociaż trochę się wstydzę - pisze w niej Stuhr. Kilka razy ostatnio w mej szpitalnej niedoli miałem płacz na końcu nosa. Dziwi mnie to, ponieważ stan ten towarzyszy mi w życiu niezwykle rzadko. W kinie nigdy, przy narodzinach dzieci – nie, w chwilach żałoby – nie. Śluby, uroczystości – nie. Skąd więc ostatnio zrobiło mi się łzawo? Po analizie już wiem. Łzawość pojawia się, kiedy doznaję jakiegoś rodzaju upokorzenia. Jestem zdany na czyjąś łaskę, jestem bezsilny, ten, kto był w szpitalu, wie, o co chodzi. Wtedy temu upokorzeniu w poczuciu bezsiły towarzyszy stan beksowatości. Tak, na upokorzenie jestem wyczulony niesłychanie.

W pewnych fragmentach przyznaje, że jest bardzo osłabiony chemią:

Zmieniłem się fizycznie. Bardzo schudłem. Zauważyłem, że coraz mniej ludzi mnie rozpoznaje. Zwłaszcza młodych - wyznaje aktor. Ta choroba uczy mnie pokory. Nie pogodzenia się z losem, ale pokory wobec majestatu życia i śmierci. Ta choroba nauczyła mnie tolerancji. Na każdego bliźniego będę patrzył już przez pryzmat bólu lub strachu przed nim i będę go rozumiał. Ta choroba ukazała mi piękno życia, mojego życia. Dała mi siłę, aby tego nie stracić. Ta choroba pokazała mi, jak bardzo jestem kochany przez moją żonę i dzieci.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(281)
gość
12 lat temu
wspaniały aktor
gość
12 lat temu
bardzo go lubię, świetny aktor, życzę zdrowia !
gość
12 lat temu
dobrze ze wyzdrowiał
gość
12 lat temu
szok jak sie zmienil
gość
12 lat temu
nie zarobić tylko może pomóc innym ? nie myślisz czy co ?!
Najnowsze komentarze (281)
lukaszkaminzk...
11 lat temu
Bardzo dobra książka! Polecam! :)
gość
11 lat temu
Obleśny z***k, nie potrafił nawet nauczyć swojego bękarta, przygłupawego maciusia co to znaczy byc Polakiem... tfuuuu Z*****j śmierdzacy z***u...
gg
12 lat temu
zdrowka PANIE Jerzy !!!! jest PAN wspanialy !!!!
gość
12 lat temu
Wspaniala osobowosc, wybitny aktor. Waga i wygladem prosze sie nie przejmowac, bo to, ze Pana ktos nie pozna na ulicy nic nie znaczy. Wielu Polakow Pana zna i szanuje. Zdrowia zycze!
gość
12 lat temu
Dobrze, że napisał tę książkę. Jeśli podniesie na duchu chociaż jednego chorego - warto!
gość
12 lat temu
[cytat komentarz="" autor="gość"]nie podoba mi się to.. mam chorą osobę w mojej rodzinie i widzę jak człowiek BEZ KASY musi cierpieć a stary pryk co nawet ani razu na chemii nie był sam, mówić będzie o cierpieniu i pouczać.. więcej pokory Panie Sztur.[/cytat]Wszyscy cierpią tak samo. Mój znajomy miał rozpoznanego raka po 50tce i leczyli go normalnie, żona była przy nim na chemii, a NAPRAWDĘ nie mają mnóstwa kasy, nawet samochodu. Więc po co ten jad? (On też wyzdrowiał!)
gość
12 lat temu
k****n
Marcin
12 lat temu
Panie Jerzy wspaniałe słowa.Jest Pan nie tylko świetnym aktorem,ale również świetnym i czułym człowiekiem.
gość
12 lat temu
dieta dieta i jeszcze raz dieta Panie Jerzy /taka przeciw nowotworowi oczywiście/ każdy nowotwór można zgłodzić dietą. Ja już walkę cięższą wygrałem... pozdr
gość
12 lat temu
życzę zdrówka!
gość
12 lat temu
ksiazka bedzie napewno swietna , a wiecie dlaczego? bo napisana przez madrego, dobrego i wielkiego skromnego czlowieka, - dziekuje Panie Jurku i zycze zdrowia na dalsze lata i powrotu na ekran bo ogladanie Pana na ekranie to swietna zabawa i dobra lekcja zycia
gość
12 lat temu
Duuuuużo zdrowia życzę Panie Jerzy!
lana
12 lat temu
ALE WYGRAŁ I TO SIĘ LICZY!! POWODZENIA PANIE STUHR
Mock
12 lat temu
Panie Jurku ŻYCZYMY ZDROWIA !
...
Następna strona