Doda przy każdej nadarzającej się okazji przekonuje, że nie jest gotowa na macierzyństwo i nie będzie dobrą matką. Nie trzeba było długo czekać, by znowu o tym wspomniała.
W tym momencie nie planuję mieć dzieci. Przez najbliższe kilka lat także ich nie przewiduję - mówi na łamach tygodnika Gwiazdy. Dzieci nie wyzwalają we mnie kompletnie żadnych uczuć. Bardziej niż dzieci wzruszają mnie zwierzęta. To dlatego, że mój ojciec jest za pan brat z naturą i uczył mnie tego od dziecka. W moim przypadku emocje, które wyzwalają dzieci w ich matkach, wyzwalają małe, bezbronne zwierzęta. Natomiast kompletnie tego nie czuję, jeżeli chodzi o rasę ludzką.
Rabczewska twierdzi też, że woli przytulać się do drzew:
Wiem, że to zabrzmi dziwnie, ale większy mam kontakt z drzewem, do którego potrafię się przytulić i czerpać energię. Bardziej też rozumiem zwierzęta, super się wśród nich czuję, a jeśli dzieje im się coś złego, jestem w stanie zabić.
To chyba dobrze, że Dorota nie planuje mieć dzieci. Mogłyby zobaczyć te zdjęcia i wstydzić się za mamę: