Trwa ładowanie...
Przejdź na

"Panasewicz był PIJANY, BEŁKOTAŁ, LEDWO SZEDŁ"

211
Podziel się:

To nie pierwszy taki jego "występ". Organizatorzy finału WOŚP w Kole wspominają spotkanie z Lady Pank z zażenowaniem... "Byliśmy przerażeni". Przeczytajcie.

"Panasewicz był PIJANY, BEŁKOTAŁ, LEDWO SZEDŁ"

Janusz Panasewicz i zespół Lady Pank należą do weteranów polskiego rocka, którzy wciąż cieszą się dużą popularnością i sympatią fanów. Zarabiają na tym duże pieniądze. Niestety, wokalista po raz kolejny udowodnił, że nie szanuje ludzi, którzy przychodzą go posłuchać. Ich cierpliwość została wystawiona na dużą próbę - podczas niedzielnego koncertu grupy w ramach trasy Lata z Radiem w Tarnobrzegu "Panas" był wyraźnie niedysponowany. Wyglądał żałośnie - zataczał się i nie znał słów własnych piosenek. Skończyło się na wygwizdaniu i zerwaniu umowy przez Polskie Radio. Przeprosiny też nie brzmiały zbyt przekonująco... Zobacz: Panasewicz dał koncert PO PIJAKU?!

To oczywiście nie pierwszy tego typu "występ" Panasewicza. Jak wspomina jeden z organizatorów koncertu finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Kole w 2013 roku, również wtedy nie powinien był w ogóle wychodzić na scenę.

Na finał w 2013 zaprosiliśmy właśnie ten zespół, którego występ został zaplanowany na godzinę 19:00, jednak już o 17:30 baliśmy się, że Panas nie da rady. Gdy muzycy zagrali intro, nasze przerażenie sięgało zenitu, kiedy to wokalista ledwo wszedł na scenę po schodach, prawie nie upadając na ostatnim schodku - opisuje w rozmowie z Pudelkiem. Na koncert przyszło blisko 15 tysięcy osób, co jak na nasze warunki miejskie to ogromna ilość, jednak co zobaczyli? Pijanego wokalistę, który coś bełkocze przez pierwsze kilka utworów, wykonuje dziwne ruchy. Na dodatek w trosce o zdrowie Panasa ustawiliśmy bezpośrednio pod sceną ochroniarzy, którzy w razie "lotu" ze sceny - złapią go. Prawdopodobnie po 30 minutach, doskwierający wszystkim przybyłym mróz, również trochę otrzeźwił wokalistę, który już nieco bardziej zrozumiale wypowiadał słowa. Ludzie byli zażenowani, a my jako organizatorzy niestety musieliśmy się tłumaczyć za zespół, tym bardziej, że to koncert o znacznym celu i prestiżu - WOŚP.

Być może w Tarnobrzegu też by dał radę, gdyby było chłodniej?

Zobaczcie wideo:

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(211)
gość
10 lat temu
Chociaż przeprosił, a Krupa do tej pory siedzi cicho, p***h jeden
gość
10 lat temu
wrak człowieka
JuliaWrocław
10 lat temu
No z jednej strony wstyd za niego, ale zdjęcia to wy dobieracie specjalnie tak wredne jak się tylko da..... Nieładnie Pudel, trochę szacunku dla drugiego człowieka!
Gość
10 lat temu
Panas pije a Edyta trenuje ze Schrammem w fitness clubie
gość
10 lat temu
A Krupa dalej nic
Najnowsze komentarze (211)
gość
10 lat temu
zaluj
gość
10 lat temu
a filmik z Kola to trzeźwy też nie kręcił ;)
gość
10 lat temu
nie tylko piany nie ma nowych piosenek tylko lewizne ,brak szacunku dla publicznosci
też pijak
10 lat temu
popił se pośpiewał i jest ok
gość
10 lat temu
mniej niz zerooooo
gość
10 lat temu
na tych zdjęciach taki flejtuch szkoda ze tylko taki popularny nie ma na co patrzec. A Koncert to był porażka
46
10 lat temu
rockman zaciąga jak Sośnicka :))
Gość
10 lat temu
ale piosenki ma Z******te slowem kibica Nic sie nie stalo Polacy nic sie nie stalo w tej branzy to dopiero wstyd
henryk
10 lat temu
on juz ma mozg zlasowany
gość
10 lat temu
Nie wiem kto promuje tego nieudacznika...nikt nie chce go słuchać, dawno stracił głos i prezencje, skrzeczy nie śpiewa :(((
gość
10 lat temu
stary o****h, wstyd, ale czy oni mają wstyd? Pseudo artyści
gość
10 lat temu
kiedys grał koncert w Piekarach Śląskich - porażka. Śpiewał co 15-ste zdanie i co chwila wychodził za kulisy, a w tym czasie perkusista grał 10-cio minutowe solówki. Jak juz spiewał to tak wył, że nie dało się słuchać
gość
10 lat temu
I TAK GO KOCHAM
hjg
10 lat temu
alkoholik do leczenia
...
Następna strona