Courtney Stodenn stała się rozpoznawalna dzięki sprawdzonej metodzie – wyszła za mąż za znacznie starszego milionera i pokazała bardzo okazałe, sztuczne piersi. Stary sposób na sławę okazał się na tyle skuteczny, że modelka nadal pojawia się w tabloidach oraz jest zapraszana na hollywoodzkie imprezy. Courtney także angażuje się w akcje na rzecz pomocy zwierzętom. W tym celu podobnie, jak Joanna Krupa najczęściej się rozbiera.
Niedawno Stodenn pojawiła się w centrum Hollywood w stroju seksownej pastereczki. Modelka jak zawsze z dumą prężyła silikonowe piersi, do których przytulała pluszowe owieczki. W ten sposób chciała uświadomić, że noszenie ubrań z wełny jest nieetyczne. Golone owce odczuwają ból i organizacja PETA, którą wspiera Courtney, rozpoczęła kampanie mającą zniechęcić amerykanów do noszenia wełnianych ciuchów.