Trwa ładowanie...
Przejdź na

Mężczyzna po przeszczepie serca poprowadził do ołtarza córkę dawcy!

106
Podziel się:

"Czułam się, jakby cała rodzina znów się zjednoczyła" - mówi 33-letnia Jeni, która znów poczuła, że ma cząstkę ojca przy sobie.

Mężczyzna po przeszczepie serca poprowadził do ołtarza córkę dawcy!

Ojciec Jeni Stepien, 33-letniej nauczycielki z Pittsburgha, zginął w 2006 roku zastrzelony przez nastolatka, który próbował go okraść. Ocalało jednak serce 53-latka, które rodzina zgodziła się podarować potrzebującemu. Otrzymał je Arthur Thomas, który po 16 latach oczekiwania na organ sam był umierający. Organizacja, która pomogła doprowadzić do przeszczepu udostępniła rodzinie Jeni dane biorcy, dzięki czemu Stepieniowie mogli pozostać w kontakcie korespondencyjnym z Thomasem, wymieniając z nim świąteczne kartki, kwiaty, a nawet drobne prezenty. Nigdy się jednak nie spotkali. Aż do dnia ślubu Jeni.

To narzeczony Jeni namówił ją, by poprosiła mężczyznę, w którego piersi biło serce jej ojca o odprowadzenie jej do ołtarza. 72-letni Arthur Thomas był zaszczycony propozycją, choć obawiał się, czy jego serce wytrzyma tak duże wzruszenie.

Nigdy wcześniej nie prowadziłem nikogo do ołtarza - wyznał mężczyzna, który w tym celu przyjechał do Pensylwanii z New Jersey. Gdybym musiał, przyszedł bym na piechotę.

Ślub odbył się w sobotę pod Pittsburghiem w Pensylwanii, w tym samym kościele, w którym pobrali się lata temu rodzice Jeni. Czułam się, jakby cała rodzina znów się zjednoczyła - mówi Jeni, która po dziesięciu latach w tak ważnym dla siebie dniu znów mogła usłyszeć, jak bije serce jej ojca. Postanowiła podzielić się swoją historią, żeby inni mogli zrozumieć jakie znaczenie ma przekazanie organów do przeszczepu.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(106)
gość
8 lat temu
wzruszyłam się
Gość
8 lat temu
Niektórzy dostają druga szansę od życia
gość
8 lat temu
Świetnie, że miała okazję znów poczuć się jak przy ojcu. :)
gość
8 lat temu
cudowne
Gość
8 lat temu
Osoba w moim bliskim otoczeniu już dwa razy próbowała się powiesić... Nie wiem jak jej pomóc
Najnowsze komentarze (106)
gość
8 lat temu
łzy same cisną sie do oczu, smutna a za razem piękna historia
Gość
8 lat temu
Poplakalam się ze wzruszenia 😊😊😊
Gość
8 lat temu
Poplakalam się ze wzruszenia 😊😊😊
gość
8 lat temu
przyszedłbym a nie przyszedł bym PUDLU
Gość
8 lat temu
Piękne! Do tych co nie chcą oddać narządów !
gość
8 lat temu
piekna historia
Gość
8 lat temu
Piękne
gość
8 lat temu
I to jest piekna historia. Czytajcie i wzruszajcie sie
gość
8 lat temu
to jest straszne, a nie wzruszające....
Margo
8 lat temu
Piekne I wzruszajace. Piekne panna mloda, na zewnatrz I wewnatrz, skoro pochodzi z rodziny, ktora w obliczu osobistej tragedii zdecydowala sie na szlachetny gest lagodzacy cierpienie innej rodziny.
anika
8 lat temu
Piekne to ..az chce sie zyc wiedzac ze jeszcze sa tacy ludzie na ziemi
As
8 lat temu
nie mogłabym przyjąć czyjegoś serca do przeszczepu
Gość
8 lat temu
To wzurszajace 😥 Dar życia doceniamy wtedy gdy kogoś stracimy.
Gość
8 lat temu
To wzurszajace 😥 Dar życia doceniamy wtedy gdy kogoś stracimy.
...
Następna strona