Barbara Bursztynowicz korzysta z wolnego czasu po odejściu z "Klanu": jazda taksówką, relaks w kawiarni
Barbara Bursztynowicz po odejściu z "Klanu" ma trochę więcej wolnego czasu. Ostatnio 71-letnia aktorka została "przyłapana" na mieście. Tego dnia wybrała się do jednego z lokali na Powiślu.
Przez niemal trzy dekady Barbara Bursztynowicz wcielała się w rolę Elżbiety Chojnickiej w "Klanie". W styczniu rodzime media obiegła informacja, że aktorka zapragnęła nowych wyzwań zawodowych oraz możliwości artystycznego rozwoju i zrezygnowała z dalszego udziału w popularnej produkcji.
Czułam się coraz bardziej niedowartościowana, niewykorzystana, nie w pełni doceniona. (...) Może inaczej bym postąpiła, gdyby scenarzyści dokonali zmian w życiu mojej bohaterki. Gdyby pogłębili rolę. Widz przyzwyczaił się do takiej Elżbiety i może nawet taką ją lubi, ale ja byłam już znużona, pogrążona w rutynie - wyznała dla "Wprost".
Po odejściu z serialu 71-letnia aktorka zdaje się radzić sobie całkiem dobrze. Medialne zamieszanie nieco odświeżyło jej gwiazdę. Bursztynowicz była nawet gościem w show Kuby Wojewódzkiego. Oprócz tego ma sporo wolnego czasu, który może spożytkować chociażby na wypady na miasto. Ostatnio Barbara wybrała się do jednej z kawiarni, aby uraczyć się filiżanką ulubionego napoju.
Tego dnia była gwiazda "Klanu" mogła liczyć na towarzystwo paparazzi. Bursztynowicz wybrała klimatyczny lokal na warszawskim Powiślu, pod który zajechała taksówką. Nie zapomniała również o eleganckiej stylizacji. Basia miała na sobie beżowe spodnie oraz granatowy płaszcz z finezyjnym kołnierzem.
Czas wolny jej służy?
Aktorka zajechała na miejsce taksówką.