Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|
aktualizacja

Barbara Kurdej-Szatan wspomina pracę w telewizji publicznej i stwierdza: "Sprawdzane są profile społecznościowe różnych osób"

154
Podziel się:

W jednym z ostatnich wywiadów celebrytka wróciła wspomnieniami do okoliczności zakończenia współpracy z TVP.

Barbara Kurdej-Szatan wspomina pracę w telewizji publicznej i stwierdza: "Sprawdzane są profile społecznościowe różnych osób"
(ONS)

W związku z pandemią koronawirusa gwiazdy i celebryci uaktywniają się w mediach społecznościowych. Ograniczone obostrzeniami znane twarze robią, co mogą, by o nich nie zapomniano. Podczas gdy jedni próbują swoich sił na TikToku, racząc fanów kolejnymi "zabawnymi" filmikami, inni jednoczą się za pośrednictwem Instagrama, przykładowo urządzając tzw. "instanocki" czy po prostu udzielają wywiadów z domowego zacisza.

Zobacz także: Barbara Kurdej-Szatan: "Nie możemy pozwolić sobie na romantyczne wieczory"

Ostatnio na rozmowę online zdecydowała się z pewnością znudzona siedzeniem w domu Barbara Kurdej-Szatan. "Blondynka Playa" połączyła się z portalem Przeambitni i między innymi zdradziła, czy wróciłaby do TVP:

Teraz do TVP? Nie, musiałaby to być inna stacja - stwierdziła stanowczo i wróciła wspomnieniami do głośnego zakończenia swojej przygody z Telewizją Polską:

Rozeszło się to z powodów wiadomych. To nie była moja główna praca, ale dodatkowa. Więc ja nie odczułam tego tak bardzo… - zapewniła. Ja z Jackiem Kurskim nigdy nie rozmawiałam na ten temat. Najpierw dostałam informację z produkcji, że nie będzie mnie na festiwalu w Opolu, a ten festiwal zawsze był bardzo ważny dla mnie. A drugi telefon, od producenta z TVP, że nie poprowadzę "The Voice of Poland". Wiadomo, że to było przykre, że w taki sposób, ale nie ja jedyna zostałam w taki sposób potraktowana. Monika Zamachowska czy Michał Olszański też przez to przeszli - wspomina.

Basia wyznała, że nie tęskni za atmosferą panującą w TVP.

Tam nie jest za wesoło, ludzie są inwigilowani, sprawdzane są Facebooki różnych osób - stwierdziła. Ja sama słyszałam o sytuacji, że był produkowany film dla TVP i operator główny został zawołany, bo przejrzeli jego teczkę, czyli Facebooka, i stwierdzili, że nie będzie tego filmu. To jest straszne i za "wolnością słowa" w TVP nie tęsknię. Ja nigdy nie podporządkowałam się temu, co się tam dzieje. Nigdy nie zważałam na to, przez lata to jakoś łykali, walczyła o to produkcja Rochstar, ale nikt nie jest niezastąpiony… - podsumowała.

Basia odniosła się także do swojej roli w M jak miłość, zdradzając czy jej dni w serialu emitowanym w TVP2 również są policzone:

Moja postać cały czas jest, ale i tak mamy przerwę z powodu pandemii. Po Wielkanocy nie wróciliśmy do pracy i wszyscy wyczekują, co będzie dalej… - odparła wymijająco.

34-latkę zapytano również o to, czy ma w planach produkcję własnego programu:

Na ten moment nie. Mam tyle innych rzeczy na głowie, pomysłów i marzeń do zrealizowania, że o swoim programie nie myślałam - mówiła, tajemniczo się uśmiechając.

Na koniec Kurdej-Szatan zapowiedziała, że za tydzień ujawni fanom pewną niespodziankę. Czyżby miała w planie potwierdzić od jakiegoś czasu pojawiające się w mediach spekulacje o ciąży?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(154)
onajedna9088
4 lata temu
O jejku, jak pracowała w TVP i brała pieniądze to nic jej nie przeszkadzało - ani Kurski, ani rząd, ani propaganda. A jak ją wyrzucili, to nagle inwigilacja i dyktatura. Bardzo dobrze zrobili, bo była fatalną prowadzącą. Infantylna i niekompetentna.
Dido
4 lata temu
To żadna nowość, że pracodawca przegląda profile społecznościowe pracowników. Można się z nich wiele dowiedzieć na temat pracownika. Również niewygodnych dla niego rzeczy.
Wszędobylska
4 lata temu
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Stachu
4 lata temu
Droga Basiu, a czemu ty się dziwisz, mnie by dyscyplinarnie wywali z pracy, gdybym na fejsie czy insta krytykowała moją firmę
Klarunia
4 lata temu
Każda poważna firma dba o wizerunek...takie metody sprawdzania lojalności są powszechne...Pani Basia myśli,że Polsat,TVN i inne stacje tego nie robią?
Najnowsze komentarze (154)
gosc
4 lata temu
beztalencie,to po co tam pracowala?Skoro tak zle bylo,zenujaca baba
kazik
4 lata temu
Publiczna cię wypromowała i dawała kasę, a ty teraz ja opluwasz. Wprawdzie gwiazdki z ciebie nie zrobiono, ale jakieś tam 5 minut beztalencie masz. Więc nie opluwaj tych przez których zaistniałaś
Becia
4 lata temu
Kobieto jesteś zwyczajnie żałosna
Jaśnie
4 lata temu
> Pudelek < a gdzie się podział mój wpis co? No pytam gdzie?
Cisowian
4 lata temu
Tadla ver. 2.0
Ewa
4 lata temu
TVP to najgorsza TV w Polsce. Już kilka osób tam kiedyś pracujących wypowiadało się że tam jest rezim. Nie możesz mieć tam swojego zdania. Wiadomościami rządzi PiS. Oni mówią co można powiedzieć albo nie można. Największym trolem w tej TVP jest Cholecka. Widać po jej gębie że liże pod stołkiem prezesom.
Bajaderka
4 lata temu
Pamiętam jak prowadząc program "kocham cie Polsko,nie potrafiła przeczytać tekstu z kartki..
Koko
4 lata temu
Szybko by poleciała
Ela
4 lata temu
Dlaczego w tv myślą że chcemy ją oglądać zwykłą pospolita baba z okropnym głosem proszę niech ją przestaną promować
loki
4 lata temu
Baska, kazdy pracodawca sprawdza Fb pracownika czy to Polska czy inny kraj, tak jest.Ty po prostu bylas slaba prowadzaca.I te twoje filmiki na Inst, gdzie bylas pijana ze ledwo jezykiem mielilas.Skoro bylo tak zle trzeba bylo samej odejsc a nie czekac az Ciebie wywala.
Butterfly
4 lata temu
Najpierw mówi że z TVP to już absolutnie nie, ale na rolę w m jak miłość to nadal liczy. A to czasem nie serial TVP?
Iris
4 lata temu
Skoro w TVP było tak źle to czemu nie odeszła sama tylko czekała aż ją wywalą?
Bonia
4 lata temu
Nie znoszę tej marnej aktoreczki, tych głupich jej min, tego skrzeczącego głosu, dobrze zrobili ze ją wywalili, nie dało się już dłużej jej oglądać. Powinni jej również podziękować za rolę w M. jak miłość. Żenada!!!!.
Lulu
4 lata temu
NA TEN MOMENT... a za chwilę Basia powie, że sama słyszała o Jacku Kurskim będącym materacem u poszczególnych pracowników TVP
...
Następna strona