Baron i Sandra Kubicka ocieplają swoje relacje? Pojawili się razem w Łodzi na See Bloggers
W piątek Baron i Sandra Kubicka wspólnie świętowali pierwsze urodziny swojego syna Leonarda, a w sobotę stawili się razem w Łodzi, gdzie modelka wystawiała się na evencie SeeBloggers ze swoją marką. Myślicie, że jednak wycofają papiery rozwodowe?
Baron i Sandra Kubicka ocieplają swoje relacje?
W marcu tego roku Sandra Kubicka ogłosiła rozwód z Aleksandrem Baronem, żaląc się, że poległa w walce o utrzymanie rodziny w komplecie ze względu na ich syna. Zarazem internauci od jakiegoś czasu zachodzą w głowę, czy celebryci przypadkiem nie postanowili dać swojemu małżeństwu drugiej szansy. Na taki scenariusz może wskazywać ich ostatnia aktywność na Instagramie...
Tymczasem Baron uczcił w piątek pierwsze urodziny swojego syna Leonarda, publikując wzruszający wpis na Instagramie. Baron podkreślił również rolę Sandry, dziękując jej za "najwspanialszy dar" i nazywając ją "najdzielniejszą mamą". Co ciekawe, ten wyjątkowy dzień juror "The Voice of Poland" spędził w towarzystwie swojej eks (?). Jeszcze niedawno spekulowano, że pierwsze urodziny Leonarda mogą przebiegać w napiętej atmosferze. Jednak zarówno muzyk, jak i modelka, zdawali czuć się świetnie w swoim towarzystwie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jaką szefową Sandra Kubicka jest dla Barona?
Po wspólnej celebracji urodzin pociechy Sandra i Alek wciąż nie mieli dość swojego towarzystwa. Kolejnego dnia rodzice małego Leosia wsiedli w samochód i pojechali do Łodzi na odbywające się tam wydarzenie See Bloggers, w ramach którego biznesmenka promowała swoją markę produkującą suplementy.
Na udostępnionym przez członka zespołu "Afromental" humorystycznym nagraniu widzimy, jak gitarzysta zaczepia młodszą od siebie o 11 lat byłą (?), dopytując ją o ewentualne atrakcje dostępne na jej stanowisku. Przy okazji zachęcił swoich fanów do odwiedzania wydarzenia i degustacji oferowanej przez modelkę przysmaków.
Przepraszam panią bardzo, co tu można dostać? - zwraca się ku matce swojego syna Baron.
Matchę i croissanty - odpowiada z szerokim uśmiechem Sandra.
Wow. A ile kosztują? - dopytuje muzyka.
Za dara - uściśla celebrytka.
Myślicie, że niebawem znowu będą szturmować wspólne ścianki i spijać sobie z dziubków?
