Uczestniczka warszawskiego protestu #BlackLivesMatter trafiła na OKŁADKĘ "Vogue Polska": "Daje nadzieję NA LEPSZE JUTRO"
10-letnia Bianka Nwolisa stała się symbolem protestów przeciwko rasizmowi po tym, jak demonstrowała przed ambasadą USA z transparentem "Stop calling me Murzyn".
Mijające miesiące w Polsce były niespokojne pod wieloma względami. Obywatele nie tylko zmagali się z pandemią koronawirusa, która do dziś zbiera żniwo w naszym kraju, lecz także z dość ponurymi nastrojami społecznymi. Na całym świecie trwają protesty w słusznych sprawach, a walka o wolność i równość bywa bardzo trudna.
Protestów nie brakowało także w Polsce, a przodującymi tematami były ostatnio prawa mniejszości LGBT czy kwestia rasizmu, z którymi wciąż musi się zmagać część obywateli. Wśród protestujących w ramach ruchu Black Lives Matter była też 10-letnia aktywistka Bianka Nwolisa, która protestowała przed ambasadą USA z transparentem z napisem "Don't call me Murzyn". Jej zdjęcia z protestów odbiły się w mediach szerokim echem.
Kryzys w USA. Masowe protesty po śmierci George'a Floyda
Teraz odwagę dzielnej 10-latki postanowił docenić polski oddział magazynu Vogue. We wrześniu ukaże się specjalny numer magazynu, w którym postanowiono wyróżnić kilkadziesiąt osobowości ze świata kultury, nauki i aktywizmu. Są to osoby, które dają nadzieję na lepsze jutro i wytrwale walczą o to, aby Polska była lepszym miejscem dla wszystkich. Wśród nich znalazła się właśnie Bianka, którą wkrótce zobaczymy na okładce polskiej edycji legendarnej "biblii mody".
Warto wspomnieć, że wśród innych wyróżnionych osobistości znaleźli się m.in. Jerzy Owsiak, Katarzyna Kolenda-Zaleska, Joanna Kulig czy Marek Niedźwiecki. Każda z osób opowiedziała też o tym, czym jest dla nich nadzieja i wiara w lepsze jutro.
Jesteście pod wrażeniem?