Blake Lively w szkarłatnej sukni i z przyklejonym uśmiechem promuje autorską markę kosmetyków do włosów (ZDJĘCIA)
Mimo wiszącego nad nią kryzysu wizerunkowego aktorka stawiła się w Nowym Jorku na evencie promującym jej markę Blake Brown. Gwiazda starała się robić dobrą minę do złej gry, posyłając uśmiechy i machając do fotografów. 38-latka nie zapomniała o efektownej stylizacji.
Blake Lively w szkarłatnej sukni i z przyklejonym uśmiechem promuje autorską markę kosmetyków do włosów (ZDJĘCIA)
Blake Lively nie ma obecnie najlepszej passy. Aktorka wciąż ponosi konsekwencje skandalu związanego z filmem "It Ends With Us". Przypomnijmy: żonie Ryana Reynoldsa, która w obrazie wcieliła się w główną bohaterkę Lily Bloom, zarzucono lekceważące podejście do poważnej tematyki przemocy domowej. Do tego wszystkiego doszedł jeszcze konflikt z Justinem Baldonim.
Justin Baldoni opisuje awanturę z Ryanem Reynoldsem: "BESZTAŁ MNIE i rozmawiał jak z pięciolatkiem!"
Sądowa batalia ekranowych kochanków jest niezwykle zajadła i wciąż nie jest jasne, które z aktorów wyjdzie z niej zwycięsko. Póki co, Lively jest "na prowadzeniu" - sędzia oddalił kontr-pozew Baldoniego, który zarzucał jej zniesławienie i szkody wizerunkowe. Jakby tego było mało, prawnicy reżysera złożyli do sądu nagranie wideo, na którym ich klient żartuje z... molestowania seksualnego.
Jednocześnie zmagająca się z kryzysem wizerunkowym celebrytka pochłonięta jest promocją swojej linii kosmetyków do włosów Blake Brown, która - podobnie jak jej założycielka - również cieszy się złą sławą. Chcąc, nie chcąc, 38-latka musiała wywiązać się z kontraktu i stawić się na nowojorskim wydarzeniu reklamującym brand.
Lively wybrała na tę okazję spektakularną, czerwoną kreację z gorsetem ściskającym jej biust, do której dobrałą szmaragdowy naszyjnik i kolczyki. Jej blond pukle zostały "potraktowane" lokówką. Białe, proste zęby lśniły w nieustającym uśmiechu.
Zachęciła Was do zakupu swoich kosmetyków?