Blanka Lipińska ciepło o dzieciach pukających do drzwi w Halloween: "DRUT POD PRĄDEM powinien załatwić sprawę"
Nie jest tajemnicą, że Blanka Lipińska nie należy do entuzjastek Halloween. Właśnie otrzymała pytanie o to, jak zareaguje, kiedy 31 października usłyszy pukanie do drzwi.
Zanim z każdej sklepowej witryny zacznie oślepiać nas blask migających lampek świątecznych, a półki będą uginać się pod ciężarem figurek czekoladowych mikołajów, póki co w asortymencie natrafimy na wszelkie akcesoria i słodkości kojarzące nam się z Halloween. Tuż przed dniem Wszystkich Świętych najmłodsi tradycyjnie już ucharakteryzują się na najbardziej upiorne postaci z filmów i bajek, chcąc wysępić kilka darmowych cukierasków. Oczywiście wtórować im w tym będą celebryci, którzy z każdym kolejnym rokiem prześcigają się w pomysłach na najbardziej wymyślne przebrania.
ZOBACZ: Kim Kardashian ZASZOKOWAŁA internautów swoją stylizacją na Halloween. Heidi Klum rośnie konkurencja?
Pomimo niewątpliwej okazji do podlansowania się, nie wszyscy celebryci korzystają z tej możliwości. Dawid Woliński już w ubiegłym roku zadeklarował skromniejsze obchodzenie Halloween, część znanych i lubianych stanowczo wzbrania się przed szukaniem kostiumów na tę okoliczność, nie brakuje też głosów o "czczeniu Szatana" w ten mocno oryginalny sposób. Jedną z najbardziej rozpoznawalnych przeciwniczek ulicznych maskarad i wszechobecnych dekoracji z dyni niewątpliwie jest Blanka Lipińska.
Blanka Lipińska odgraża się małoletnim uczestnikom Halloween
Znana ze swej bezwzględnej szczerości 40-latka nie patyczkuje się z tymi, którzy zakłócają jej spokój w ostatni dzień października. W przeszłości podnosili jej ciśnienie do tego stopnia, że jednym z ostatnich razów postanowiła zabarykadować drzwi swojego mieszkania. Na ten rok przygotowała dodatkową "atrakcję".
Blanka Lipińska, która zawsze chętnie komunikuje się ze swymi odbiorcami, dostała pytanie o plan izolacji od dzieci na tegoroczne Halloween. Tą odpowiedzią prawdopodobnie zaskoczyła nawet samą siebie.
Drut pod prądem powinien załatwić sprawę
Po chwili dodała, że jej słowa należy potraktować z przymrużeniem oka. Zdradziła, że ten dzień spędzi z ukochanym, Pawłem Baryłą, i swoimi rodzicami, z którymi tego wieczoru zjedzą wspólną kolację. Z pełną powagą dodała jednak, po jakie środki ostrożności sięgnie przed wyjściem z domu.
Postawimy informację, że tu się nikt nie bawi i nara. A dodatkowo wystawię kamerę na zewnątrz, to w razie czego będę wiedziała, które dzieci mi coś zniszczyły i odpowiedzialność finansowa spadnie na ich rodziców
Odważylibyście się zrobić Blance psikusa?
ZOBACZ TEŻ: Lexy Chaplin utożsamia Halloween z KULTEM SZATANA: "Uważam, że to nie jest dobre święto"