Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|

Borys Szyc gorzko o relacji z ojcem: "Całe dzieciństwo był dla mnie OBCYM FACETEM"

90
Podziel się:

W najnowszym wywiadzie Borys Szyc otworzył się na temat stosunków z ojcem, z którym po latach braku kontaktu zaczął odbudowywać relację. Niestety, w zeszłym roku Jerzy Michalak zmarł.

Borys Szyc o relacji z ojcem
Borys Szyc o relacji z ojcem (AKPA)

Borys Szyc bez wątpienia należy do grona najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorów. Jego kariera rozpoczęła się od roli w "Symetrii", po której zagrał w wielu innych znanych filmach, np. w "Wojnie polsko-ruskiej", "Piłsudskim" oraz "Zimnej wojnie". W ostatnich latach można go było oglądać także w serialach, takich jak: "Forst", "Warszawianka" czy "Simona Kossak".

Choć dziś Szyc może się pochwalić ułożonym życiem prywatnym, przez lata było ono pełne wyzwań. Aktor zmagał się z alkoholizmem, ale dzięki wsparciu żony, Justyny Szyc-Nagłowskiej, udało mu się pokonać nałóg. Para pobrała się w 2019 roku i wspólnie wychowują syna Henryka oraz córki z poprzednich związków. Aktor podkreśla, jak ważna jest dla niego rodzina.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Borys Szyc o swoim dzieciństwie. "Było biednie, ale szczęśliwie"

W lipcu zeszłego roku zmarł ojciec Borysa. Jerzy Franciszek Michalak miał 80 lat.

Żegnaj tato. Do zobaczenia kiedyś… odpoczywaj w spokoju - żegnał wówczas rodzica gwiazdor.

Borys Szyc o relacjach z ojcem. Jako dziecko nie miał z nim kontaktu

W najnowszym wywiadzie dla "Vivy!" Szyc otworzył się na temat relacji z tatą. Ujawnił, że jako dziecko nie miał z nim kontaktu. Przyznał, że choć w ostatnich latach próbowali nadrobić stracony czas, o wszystkim nie zdążyli porozmawiać.

Kiedy zaczynałem być z ojcem blisko, on odszedł. Na pogrzebie w Krakowie powiedziałem, że dziwne są te nasze drogi. Ciągle się rozjeżdżały, a kiedy w końcu zaczęły się coraz mocniej splatać, ojciec zachorował i szybko umarł - wyznał smutno, dodając, że brak ojca odbił się na jego dorosłym życiu:

Miał 80 lat, mógł jeszcze pożyć. Nie zdążyliśmy o wielu rzeczach porozmawiać. Nie zdążyłem go poznać. Mam w życiu wyrwę, której nie da się zasypać.

Borys Szyc o synu

Otworzył się także na temat swojej relacji z synem.

Kiedy na świecie pojawił się Henio i zacząłem z nim budować własną ojcowską relację, poczułem z potrójną mocą, czego ja nie dostałem. Ja jestem - w jakimś sensie -wybrakowany - stwierdził, przyznając, że dopiero po tym, jak został ojcem słowo "tata" nabrało dla niego znaczenia:

Całe dzieciństwo ojciec był dla mnie obcym facetem. Nie potrafiłem wymówić słowa "tato", bo z niczym mi się nie kojarzyło. Nie wiedziałem, co znaczy. Wstydziłem się. Henio woła cały czas: "Tato, tatusiu" i ja się rozpływam.

Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(90)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Marta x.
3 miesiące temu
Przykre. Ale czasem lepiej nie mieć ojca,niż mieć *ujowego.
Dariusz P.
3 miesiące temu
I chwała CI gościu.Dziękujemy
miśka
3 miesiące temu
To jest Borys Michalak.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Szczera
3 miesiące temu
Ja z moim ojcem też nie miałam i do dziś nie mam dobrych relacji. Tłukł mnie, był czas że bił mnie za kompletne głupoty, nawet za to, że się uśmiechnęłam lub zaśmiałam w nieodpowiednim momencie. Nie potrafię mi tego wybaczyć. Bardzo kocham moją mamę i z nią mam bardzo dobre relacje, ale jest jedna rzecz o którą mam do niej żal - że nie pognała go i nie rozwiodła się z nim. Wiem, że to nie jej wina, że ona chciała dobrze. Obecnie totalnie odcięłam się od ojca, utrzymuję kontakt tylko z mamą. Piszę to, bo mam nadzieję że rodzice to przeczytają zanim zaczną nic swoje dzieci. To okropnie rani. Ja na całe życie mam podkopane poczucie własnej wartości i mam pełno lęków.
JaiTy
3 miesiące temu
Czytam Wasze komentarze i jest mi bardzo przykro. Miałam cudownego tatę. Był nawet czasami za dobry (to też nie jest dobre). Tata dał mi siłę na całe życie. Nie dożył czasu gdy moje życie jest bardzo trudne. Od paru lat walczę o zdrowie swojego dziecka. Jednak siła którą dostałam od taty pomaga mi walczyć i się nie poddawać. Uważam to za najcenniejszą wartość w moim życiu.
Gość
3 miesiące temu
Ja mam za to ojca krytyka ,ideał ,znawca w każdej dziedzinie w każdym zawodzie , w każdej sytuacji w każdej czynności .. ( choć ledwo zdawał z klasy do klasy w podstawówce i zawodówce ) On ma zawsze racje ( dawno dorosłe dzieci traktuje jak małe do tego głupie ), do tego despota , mruk , alkoholik z ponad 30 letnim stażem a kobiet w ogóle nie uznaje . I jeszcze wiele można napisać .. Warto mieć takiego tatusia odpowiedź jest jedna NiE
edi
3 miesiące temu
bo większość facetów jest słabymi ojcami, tak wogóle to faceci ogarnijcie się yh
Spades
3 miesiące temu
Biedny:( ojcowska rana
NAJNOWSZE KOMENTARZE (90)
Maro
3 miesiące temu
A mnie ojciec zabierał trabantem na ryby, wycieczki małe i duże. Szkoda że wcześnie zmarł.
Tadeo
3 miesiące temu
Ja tez tak mialem.Mial setki innych zainteresowan niz syn.Z czasem to i latami nie przyjezdzal aby zobaczyc swojego syna lacznie z nieplaceniem alilmentow.Prowadzil rozrywkowy tryb zycia.Emerytury nie dostal do nie mial wymaganych lat pracy ale o alimenty wystapill wobec mnie.Dzieki mamie ukonczylem studia.A on byl dla mnie obcym czlowiekiem
Nena
3 miesiące temu
A po co te wyznania, jak mój stary wreszcie poszedł sobie z manelami, to był najszczęśliwszy dzień w moim życiu i mojej matki.
Gosc
3 miesiące temu
Współczuję. Ja nie miałam dobrych relacji z rodzicami co bardzo źle wpłynęło na całe moje dorosłe życie. Dopiero jak potrzebowali opieki na starość to sobie o mnie przypomnieli i zaburzyli mi całe dorosłe życie.
z trzepaka
3 miesiące temu
Telefony nie dzwonią, więc trzeba wrócić do łzawej opowieści o ojcu, który nie bawił się z synem berka, w kapsle, nie grał z nim w zielone. Jan Młynarski uciekał z toksycznej atmosfery w domu na podwórko, koledzy nawet nie wiedzieli, że jest synem "gwiazdy", Janek wyszedł na ludzi, chodził do szkoły muzycznej i znalazł swoje miejsce na ziemi. O ojcu nigdy nie powiedział złego słowa, a przecież po rozwodzie rodziców - zamieszkał z mamą.
walec
3 miesiące temu
Na księcia Harrego, którego ojciec zaraz po jego urodzeniu wrócił do kawalerskich nawyków, zdradzał matkę (która cierpiała i wiemy, jak zmarła) - ktoś na forum wylewał pomyje, dlatego że jest księciem z urodzenia. A wiemy, jaki jest los "zapasowych", tylko mama jednakowo traktowała swoich synów. Panie Szyc, nawet mnie pan nie rozczarował, nie przeskoczy pan własnych ograniczeń, a ponadto wykorzystał pan media, żeby obwiniać własnego ojca, a z siebie uczynić męczennika.
Grzmiwoj
3 miesiące temu
Znalazł sobie wytłumaczenie swojego alkoholizmu i rozwiązłego stylu życia, średni aktorzyna - o niewyględnej urodzie, tylko głos ma miły dla ucha. Najlepiej zwalić na ojca (lub matkę). Dzieci z dysfunkcyjnych rodziny, potrafiły się ogarnąć.
witek
3 miesiące temu
Miej pretensje do samego siebie, powinieneś zachować się, jak mężczyzna, teraz zamilcz. Ojciec nie żyje i nie ma już prawa głosu na swoją obronę.
Prawda
3 miesiące temu
Bardzo dobrze ze o tym piszecie!
trapez
3 miesiące temu
W reklamie Szyca z Żebrowskim - obaj są beznadziejni, nie przeceniajcie ich, jako aktorów, to kabotyni, a zachowanie Żebrowskiego w związku kampanii wyborczej Trzaskowskiego - było nieporozumieniem.
adam
3 miesiące temu
Całe twoje dzieciństwo to była matka, która manipulowała tobą, tak robi wiele kobiet, krzywdzą swoje dzieci.
ida
3 miesiące temu
nie wszyscy musza i powinni miec dzieci
Tok
3 miesiące temu
Nigdy nieoznalam ojca ale wybaczyć mu nie moge ,życzę mu jak najgorzej 9by byl przeklety
Wojciech
3 miesiące temu
Osiemdziesiąt lat i mógł jesze pożyć? A po co? To dobry wiek człowieka na odejście. A co do relacji, to pomimo braku relacji, jako Ojciec nic nie stracił. Z Ojcostwa nigdy się nie traci, Ojcem się jest bezwzględnie. Co prawda relacje należy układać z dziećmi jak najlepsze, ale to jest życie wszyscy w nim po równo bierzemy udział. A skamleć do jakiejś Vivy to nie przystoi panie(?) Borysku.