Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kamil Kozłowski
Kamil Kozłowski
|
aktualizacja

Byli pracownicy demaskują Blake Lively. Stworzyła "najbardziej toksyczne, wyczerpujące emocjonalnie środowisko, jakie można sobie wyobrazić"

130
Podziel się:

Blake Lively prowadziła własny biznes zaledwie przez kilkanaście miesięcy. Niestety, zarówno ona, jak i jej starszy brat, którego mianowała dyrektorem kreatywnym, nie dźwignęli tej odpowiedzialności. Byli pracownicy zabrali głos, po wielu latach wytykając swej dawnej szefowej szereg błędów, które ich zdaniem doprowadziły do upadku firmy.

Blake Lively
Blake Lively nie ma ostatnio dobrej prasy (Getty Images, Jose Perez)

O Blake Lively mówi się obecnie przede wszystkim w kontekście wielkiej awantury, jaka wybuchła niedługo po premierze "It Ends With Us". Odtwórczyni głównej roli naraziła na szwank reputację reżysera i zarazem swojego filmowego partnera, Justina Baldoniego, oskarżając go o szereg zachowań na planie podchodzących pod molestowanie seksualne. Pozwany natychmiast odparł wszelkie zarzuty, ujawniając ich korespondencję SMS-ową na specjalnie stworzonej stronie internetowej. Nieprzygotowana na ten ruch 37-latka przeżywa ostatnio tąpnięcie w karierze, a jej nie najlepszą sytuację pogłębiają rozpadające się relacje.

Tymczasem gwiazda kina przyjęła kolejny, zupełnie niespodziewany cios. Redaktorzy portalu Daily Mail dotarli do sześciu byłych pracowników firmy Preserve, której Blake Lively była założycielką. Po 10 latach od zamknięcia działalności przerwali oni zmowę milczenia, opisując, jak rzekomo nieprofesjonalną szefową była Amerykanka.

Blake Lively nie umiała stworzyć odpowiednich warunków pracy

Odtwórczyni roli Sereny w kultowej "Plotkarze" w 2014 r. postanowiła rozkręcić własną markę lifestyle'ową. Asortyment prowadzonego przez nią sklepu internetowego obejmował rzemieślnicze artykuły gospodarstwa domowego. Biznes Blake Lively okazał się kompletnym fiaskiem. Zaledwie rok później nie było już po nim śladu.

Jeden z byłych pracowników, który zachował anonimowość, stwierdził, że aktorka sama jest sobie winna. Zupełnie nie interesowała się losami firmy, zarówno pod kątem bieżącej sprzedaży, jak i podległych jej pracowników.

Cała ta firma to była kompletna katastrofa. Oskarżenia w miejscu pracy, które Blake teraz wysuwa (przeciwko Justinowi Baldoniemu - przyp. red.), są kompletnie irracjonalne, biorąc pod uwagę, że Preserve to było jedno z najbardziej toksycznych, wyczerpujących emocjonalnie i zdezorganizowanych środowisk, jakie tylko można sobie wyobrazić - stwierdziła jedna z zatrudnionych tam osób w wywiadzie dla brytyjskiego portalu.

Problemy w firmie obejmowały m.in. brak odpowiedniego wyposażenia biura. Pracownicy miesiącami siedzieli na podłodze, zanim wreszcie zamówiono dla nich meble. Oberwało się też starszemu bratu Blake, który pełnił w firmie funkcję dyrektora kreatywnego. Erick Lively został przedstawiony jako "niekompetentny" i "często spóźniający się do pracy".

Wrażenie, jakie wywarła na mnie po pracy w Preserve, było takie, że jej w ogóle na tym nie zależy. Jej brat był za to niekompetentny. Kompletnie nie nadawał się do prowadzenia firmy. To było naprawdę toksyczne środowisko pracy - wtórowała cytowana przez Daily Mail inna była pracownica, nie zostawiając suchej nitki na rodzeństwie.

6-osobowy team, który zgodził się ujawnić szokujące kulisy współpracy z Blake Lively, potwierdza jednogłośnie, że wyrabianie nadgodzin, będące koniecznością dla utrzymania ciągłości sprzedaży, nie wiązało się z otrzymywaniem dodatkowego wynagrodzenia. Mało tego, regularnie dochodziło do opóźnień w wypłatach pensji. Po długim czasie w końcu zaczęli odgrażać się podjęciem kroków prawnych. Ich szefowa, chcąc uniknąć wchodzenia na drogę sądową, zgodziła się wypłacić łączne odszkodowanie w wysokości 300 tysięcy dolarów.

Sama zainteresowana po latach wróciła do tematu swojego nieudanego przedsięwzięcia. Jak przyznała w wywiadzie dla "Entrepreneur" w 2023 r., "włożyła w tę firmę wszystko, co miała", lecz nie zdawała sobie sprawy, gdzie leży główne źródło problemów, z jakimi borykała się jej firma. Wypowiedzi dawnych współpracowników powinny skutecznie rozjaśnić aktorce całą sytuację.

Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(130)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Xxx234
4 miesiące temu
Kiedy napiszecie o negatywnych zachowaniach Dody, a o których mówi Stępień?
Yasmin
4 miesiące temu
Jest zadufana w sobie. Mysli że z mężulkiem będą rządzić Hollywood. Ale przekombinowała
Piggy
4 miesiące temu
Jedyny film w którym mi się podobała to Wiek Adeline. Ogólnie to słaba aktorka.
Paul B.
4 miesiące temu
Z opisu to prawie każda polska spółka skarbu państwa! Brak jakichkolwiek kompetencji, brat jako dyrektor - wszystko się zgadza :D
Joanna J.
4 miesiące temu
Jeszcze chwila, i pozew dostanie ten rekin, ktory jej nie zezarl...
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Cola
4 miesiące temu
Tak to jest. Ludzi, z którymi pracujesz oraz tych, którzy dla ciebie pracują, trzeba szanować. Można być wymagającym szefem, ale szacunek do człowieka to podstawa.
Pepe
4 miesiące temu
Wykreowano jej wizerunek, miała być perfekcyjna i idealna a okazało sie, że jest zepsutym człowiekiem
Tika
4 miesiące temu
Jesli to prawda to cala afera z Baldonim odbije sie jej czkawka Czas na zaplate za moralne krzywdy.
Ehh
4 miesiące temu
Przemoc ma plec?
Qwert
4 miesiące temu
Ten jej brat normalnie palił z bonga w biurze przy pracownikcha. Pomieszkiwał też w tym biurze i często ludzie godzinami czekali pod drzwiami,bo jaśnie panicz spał i nie miał kto otworzyć miejsca pracy xD
NAJNOWSZE KOMENTARZE (130)
Olka
3 miesiące temu
Horrible woman
Gość
4 miesiące temu
Na uczelni nie pracowali 😂😂😂 Ale wierzę i współodczuwam 💞 Trzymajcie kciuki, żeby w mojej sprawie przeciwko szefowej był happy end...
Bully
4 miesiące temu
Ona by sie dogadala z Megan Markle
Hejwjw
4 miesiące temu
W plotkarze nie musiała grać, była sobą. Zarozumiała, chamska, myslala ze wszystko jej się należy i każdy facet za nią wzdycha.
Lola
4 miesiące temu
Widac ze jedza
Ann
4 miesiące temu
Dajcie jej spokoj nie wiadomo jak bylo. Mowgli byc oplaceni aby tak gadac
Edek
4 miesiące temu
Uspokoi się jak skończy na śmietniku ,jak wiele je koleżanek po fachu.
TEAM BALDONI!
4 miesiące temu
Uwielbiam to, że ta toksyczna kobieta idzie na dno. Wspaniale, że ktoś się jej wreszcie postawił i ją zdemaskował. To zachęciło innych.
Dzik_Wera
4 miesiące temu
Nie lubiłam jej jako Sereny nigdy, zawsze wolałam Blair
Adolf
4 miesiące temu
Dziwię się, że ktokolwiek jeszcze ją zatrudnia. Aktorka jest marną a i nie wygląda na zbyt sympatyczna osobę (co jak widać się potwierdzą z czasem)
Tyle
4 miesiące temu
Nie znacie kobiety a po niej jedziecie. Jest ladna, ladnie zrobiona . Niestety aktorka najlepsza nie jest i tyle mozna o niej napisac a nie jaka jest. Przeciez jej nie znacie moze lidzie klamia , chca ja wykonczyc itd
Hmmm
4 miesiące temu
Ale ojciec Taylor Swift ja zalatwil ze fiu fiu, okazalo sie ze smoki maja nie tylko matki ale tez ojców. Wkurzyc ojca smoka szantarzem to nie byl dobry pomysl ze strony Reynoldsów, zaplaca za to duuuzo kasy...
Joanna J.
4 miesiące temu
Jeszcze chwila, i pozew dostanie ten rekin, ktory jej nie zezarl...
Ktoś
4 miesiące temu
Bo ona to niedobra kobieta.