Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|

Caroline Derpienski GRZMI po sugestiach, że "jest eskortą". "Ja po prostu jestem w super związku i ch*j wam do tego"

235
Podziel się:

Caroline Derpienski widziała komentarze na jej temat i wyraźnie się zagotowała. Wystosowała obszerną odezwę do narodu za pośrednictwem InstaStories. "Każdy może w każdej chwili wsiąść w samolot, polecieć do Australii, zacząć od zera" - radzi.

Caroline Derpienski reaguje na komentarze
Caroline Derpienski reaguje na komentarze (Instagram.com, @carolinederpienski)

Caroline Derpienski z przytupem weszła do rodzimego show-biznesu. Od tego czasu o niej i jej perypetiach rozpisują się wszystkie branżowe portale w kraju, co generuje wiele komentarzy. Czasem chodzi o publiczny spór z Anetą Glam, a niekiedy o wypad na plażę czy zakupy w Miami.

Caroline Derpienski pomstuje na hejterów. "To jest obleśne"

Komentarze w sieci mają to do siebie, że zazwyczaj czytają je nie tylko piszący, ale i ci, których one dotyczą. Na InstaStories Caroline właśnie pojawiła się obszerna wideo-odezwa do narodu, w której ta odnosi się do głosów krytyki. Wyraźnie się przy tym zagotowała.

Kochani, wyjątkowo nałożyłam dzisiaj filtry na twarz, ponieważ jestem w biegu i po prostu nie czuję się najlepiej - zaczęła. Ale chcę wyjaśnić pewną kwestię. Nigdy nie przejmowałam się komentarzami pod artykułami i tak dalej, ale dzisiaj to przekroczyło wszystkie granice. Nie rozumiem, jak można - i to kobieta kobietę - hejtować za to, że jej własny facet, jedyny facet w życiu, jakiego kobieta ma, że wyzywa się mnie od esk- i prost-. Mając jednego faceta w życiu, no bardzo ciekawe. Nikt go nie trzyma przy mnie, mnie też przy nim nikt nie trzyma, jesteśmy ze sobą z wyboru. Poza tym nikt go nie widział, nikt nie wie tak naprawdę, z kim jestem i tak dalej, a wyzywa się człowieka, którego nikt nigdy nie widział, od obrzydliwych rzeczy. Nikt nie wie tak naprawdę, ile ma lat, a wyzywa się go od starych i tak dalej, to jest obleśne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Caroline Derpienski odpowiada na "zaczepki" byłej "szefowej". Padły ostre słowa

Następnie przeszła do kwestii zakupów i "męskiej energii". Jak twierdzi, hejtującymi kieruje wyłącznie zazdrość.

Artykuł był o zakupach - tak, mój facet wyciągnął mnie na zakupy, bo też sobie chciał coś kupić, normalne, para wychodzi raz na jakiś czas na zakupy, o Boże, straszne. I ja nigdy nie proszę o nic, nigdy nie mówię: "masz mi kupić tę torebusię, masz mi to, masz mi tamto", nie. Jeżeli facet jest w męskiej energii i facetowi zależy na kobiecie, i chce być męski, i coś mu się spodoba w sklepie, to sam oferuje, że chciałby kupić swojej kobiecie to i to. To jest normalne, tak wygląda zdrowa relacja. A tymczasem ludzie są zazdrośni o to, że mój własny facet chce mi coś kupić, sam z siebie. Nie rozumiem tego. Ludzie kupują to, na co ich stać. Jeżeli go stać, żeby sprawić swojej kobiecie przyjemność, to w czym jest problem?

Zareagowała również na głosy, jakoby "musiała coś robić za torebusię".

Kolejna kwestia jest taka: nie życzę sobie komentarzy: "o, co ona musi robić za torebusię". Słucham? Ja nic nie muszę robić. Ja po prostu jestem, jestem w super związku, ja nic nie muszę robić. Jesteśmy, kochamy się i ch*j wam do tego - stawia sprawę na ostrzu noża. Powiem więcej: czytając artykuł, skąd wy wiecie, kto zapłacił za te zakupy? A może ja zapłaciłam za te zakupy? Czy ktoś widział płatność, kto położył swoją kartę? No nie. To dlaczego obrażacie Bogu ducha winnego człowieka, którego nikt nigdy nie widział? I dlaczego obrażacie mnie?

Caroline Derpienski: "Nie będę z jakimś obszczymurem"

Dalej było tylko ostrzej. Następnym punktem w jej obszernym exposé była kwestia płacenia przez faceta za zakupy.

To jest tak obrzydliwe. Po prostu piszą to kobiety, które nigdy nic nie dostały od faceta, które za wszystko musiały płacić, które nawet na randkach płacą, bo nie znają swojej wartości. Ja mogę zarabiać nawet miliony, ale i tak pozwolę facetowi zapłacić rachunek, kupić jedzenie albo zabrać mnie na wycieczkę. Bo ja znam swoją wartość. I nie będę z jakimś obszczymurem, który każe płacić za wszystko. Ja uwielbiam facetów, którzy traktują kobiety jak księżniczki, i którzy są facetami sukcesu, i coś w życiu osiągnęli, i mają głowy na karku, i mają dryg do biznesu, i mogą mnie czegoś nauczyć - grzmiała. Już odbijając ode mnie, ale jest tyle matek siedzących w domu, zajmujących się dziećmi, tyle jest kobiet, które pracują z domu online, jest tyle kobiet, które wyzywa się od utrzymanek, bo na przykład ich facet powiedział: "kochanie, jestem milionerem, albo zarabiam tyle i tyle miesięcznie i utrzymam nas, nie musisz pracować, bądź moją kobietą i zajmuj się domem, dziećmi, czy tam swoją karierą". Jest bardzo dużo takich facetów, dlaczego wy wyzywacie kobiety, które są w takiej sytuacji od utrzymanek? To jest obrzydliwe, to jest czysta zazdrość, bo wy musicie iść do [tu pada nazwa znanego dyskontu - przyp.red.].

Nie zgadza się też z opiniami, jakoby produktami premium próbowała ukryć fakt, że tak naprawdę jest nieszczęśliwa. Hejtującym radzi z kolei, aby zajęli się własnym życiem - na przykład polecieli do Australii i zaczęli nowe życie, bo "każdy może wszystko".

Kolejna rzecz jest taka: ludzie piszą, że "o Boże, ona tymi drogimi zakupami swoje smutki naprawia, bo ona jest smutnym bezwartościowym człowiekiem". A, czyli jak kupisz sobie droższy krem do tyłka albo na twarz, to znaczy, że posiadając drogi produkt, już jest się smutnym bezwartościowym człowiekiem? Tak? No chyba tak! Skoro wy tak mówicie, to chyba tak jest? Od dzisiaj nie można kupować droższych produktów, bo to będzie oznaczać w oczach ludzi, że jest się smutnym bezwartościowym człowiekiem. Niech każdy kupuje tandentne, g*wniane produkty, które nie działają.

Ktoś musi położyć kres temu, co się dzieje, temu hejtowi, to jest obrzydliwe. Te komentarze są od lat - były, są i będą. Ja nie zmienię mentalności niektórych ludzi. Czasami nawet odpisuję na Instagramie na hejty i tłumaczę, ale nie da się zdrowej mentalności przetłumaczyć komuś, kto jest tak zafiksowany na hejt i tak zazdrosny. To po prostu nie ma sensu, to tylko normalni ludzie zrozumieją - wyrokuje. Każdy z nas ma te same 24 godziny na dobę. Każdy może w każdej chwili wsiąść w samolot, polecieć do Australii, zacząć od zera, nie wiem. Wszystko w tym życiu możesz, po co siedzieć i hejtować, jak można coś samemu w tym życiu zmienić? Nie rozumiem, jeżeli ktoś ma daną szansę od losu, to korzysta z tego. Robi się w życiu tak, żeby być szczęśliwym, a innych ludzi szczęście boli. I wmawiają wszystkim, że szczęśliwe osoby są nieszczęśliwe, bo są bogate, zdrowe i szczęśliwe. To trzeba takie osoby ciągnąć w dół, tak? Nie rozumiem tego.

Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(235)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Serio?
5 miesięcy temu
Wyjatkowo dzisiaj filtry? Nikomu nic do tego? To ten szczesliwy zwiazek co przed chwila plakala że zostal ja z niczym?
Elżbieta K.
5 miesięcy temu
Dziewczyno! Zdecyduj się. Chcesz być znaną, licz się z różnymi opiniami. No i bądź konsekwentna. Pokazujesz różne dramy, płaczesz, żebrzesz o pieniądze na karmę dla pieska, a po paru tygodniach obrażasz się na ludzi że nie wierzą w nic co piszesz. Chcesz spokoju, czy sławy (nawiasem mówiąc wątpliwej)?
Loki
5 miesięcy temu
Może ona uważa, że jest z nim w związku i nam mydli oczy. Natomiast najwyraźniej on tak nie uważa, bo: nie przyznaje się do niej publicznie; ma żonę, choć w separacji; spotyka się i widywany jest w towarzystwie innych kobiet częściej niż w towarzystwie Anety; nie mieszkają razem, on mieszka w Polsce, w USA bywa, a ona mieszka w Miami. Utrzymuje ją, płaci za wynajem i za co tam jeszcze chce, a ona jest do jego dyspozycji,zatem jest to klasyczny przykład utrzymanki. Escort to faktycznie nie jest, bo on się z nią nie pokazuje.
Natalia S.
5 miesięcy temu
Taaa... A pierwszy artykuł na pudlu to o czym jest.... można sprawdzić w archiwum klikając w jej nazwisko pod artykułem
Ozzy
5 miesięcy temu
Ale fotoszop. Kto to jest? Do Karolajny niepodobna.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Adam
5 miesięcy temu
To skoro jesteś w tak super związku to po co robisz z tego " super związku " pośmiewisko na cały świat ??? Jak ma się coś dobrego to nie ujawnia się z tym byle komu aby tylko mówili .
Czy
5 miesięcy temu
Noo.. zawsze sama. Super związek 😂
Grażyna
5 miesięcy temu
A z tyłu papier toaletowy ???? Tak jesteś w zdrowej relacji xD
FANTOMA$
5 miesięcy temu
Super związek💸💵💸💵💸💵💸🤣
Gosc
5 miesięcy temu
Po pierwsze to ten facet jest stary, więc nazywanie go starym nie jest żadną obelgą. Po drugie, to zamiast kolejnego kremu na d.pę czy twarz lub kolejnej torebki możne by jej kupił jakąś książkę, nawet z obrazkami.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (235)
xoxo
5 miesięcy temu
Co ona ma z nosem
Fanki
5 miesięcy temu
Dolarsowa nasza Królowa
gosc
5 miesięcy temu
mówiący manekin
Grzegorz M.
5 miesięcy temu
Robi dobrze w zamian za dostatnie życie więc tego inaczej nie da się nazwać.
jaa
5 miesięcy temu
penera pisze ze nie jest penera!! buhaha
Ally
5 miesięcy temu
Przecież jej jedyny zawód to eskorta 🤣
Rodzic
5 miesięcy temu
Ta ze zdjęcia jest zakochana w emeryturze swojej babci bo z niej żyje. Tyle w temacie.
Ola
5 miesięcy temu
Zakochana ale zdjęć ukochanego nie chce pokazać...pewnie jakiś staruch a ona jest słupem reklamowym wystawiona na pośmiewisko w mediach na wyszydzanie ale zła oglądalność też przyciąga reklamodawców więc ktoś na niej zarabia na jej psychice reputacji nerwach...oby te torebki rekompensowały jej to co jej robią...takie czasy takie życie każdy sam wybiera swój los i swój styl życia
Pr G.
5 miesięcy temu
Wszyscy źle jej życzą ja dla odmiany życzę jej dużo zdrowia zwłaszcza psychicznego.
lou
5 miesięcy temu
uderz w stol a odezwa sie nozyce
ateistka
5 miesięcy temu
Karolinko widzisz mówisz, że jesteś bardzo szczęśliwa i gono nam do tego i masz rację ale jest jedno ale. Celebryci na całym świecie wręcz biją nas po oczach swoim szczęściem, bogactwem a co ty prezentujesz? Samotne wypady z pieskiem? Samotne wypady do restauracji? Samotne fotki? No gdzie te twoje szczęście, gdzie to bogactwo? Widzisz widać, że próbujesz coś w życiu osiągnąć i bardzo dobrze ale póki co to wychodzisz na tym jak Zabłocki na mydle dlatego wciąż jesteś utrzymanką starego obleśnego faceta i nie musisz się spinać na prawdę natomiast co do obrażania to napiszę ci tak. Czytając twoje wypociny, oglądając twoje fotki z ciekawości śledząc twoje życie dla mnie kobieta która jest gotowa zrobić wszystko dla faceta za kasę jest kim? No sama sobie odpowiedz :)))))
jasiu
5 miesięcy temu
Jeden ze sposobow jak zarabiac wagina
Famouse
5 miesięcy temu
Stop makeing stupid People famous
Senior.
5 miesięcy temu
Prawda w oczy kole
...
Następna strona