Konflikt między Anetą Glam a Caroline Derpienski trwa od długich miesięcy, a celebrytki co chwilę nawzajem przerzucają się publicznie kolejnymi brudami. 51-latka w ostatnim czasie oskarżała partnera swojej młodszej koleżanki z branży o obsesję na jej punkcie, co miało być efektem nieudanych zalotów. Caroline z kolei zarzuca "żonie Miami" hipokryzję i narcyzm.
Nie zanosi się więc, by celebrytki miały zakopać topór wojenny. Wygląda na to, że Caroline Derpienski ma już dość medialnej burzy. Na Instagramie poinformowała, że podejmie kroki prawne wobec Anety Glam.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Caroline Derpienski straszy Anetę Glam
Na Instagramie Caroline Derpienski pojawił się komunikat prasowy napisany przez jej adwokata, Stefana Mrozka. Poinformowano w nim, że wobec Anety Glam mają zostać podjęte kroki prawne.
W imieniu Pani Caroline Derpienski, wobec znieważających i pomawiających moją Klientkę treści, prezentowanych publicznie przez Panią Anetę Joanne Kurp (pseudonim Aneta Glam), uprzejmie informuję o podjęciu stosownych działań prawnych, które mają na celu ochronę nie tylko szeroko pojętych dóbr osobistych Mandantki, ale też przeciwdziałanie jej uporczywemu nękaniu. Działania prawne przeciwko Pani Anecie Joannie Kurp zostały również podjęte przez osoby trzecie, których dobra osobiste także doznały istotnego naruszenia, w tym pogwałcenia prawa do prywatności - czytamy w komunikacie prasowym na Instagramie Caroline Derpienski.
Adwokat Stefan Mrozek zauważa, że treści publikowane przez Anetę Krup są szkodliwe społecznie.
Publikacje oraz wypowiedzi Pani Anety Joanny Kurp, począwszy od września 2023 r. uwłaczają godności Pani Caroline Derpienski, tak w osobistym, jak i w powszechnym odbiorze. Niezależnie od tego, że Pani Caroline Derpienski prowadzi działalność w Internecie, wszelka aktywność intencjonalnie nakierowana na uwłaczanie godności Mandantki, nie może pozostać bez adekwatnej reakcji prawnej; publiczne odnoszenie się w ten sposób jest niemoralne i szkodliwe społecznie, albowiem przyczynia się do szerzenia mowy nienawiści i hejtu w Internecie, na co nie może być przyzwolenia - dodała.
Myślicie, że Aneta odpowie?