Celine Dion niespodziewanie pojawiła się na koncercie Coldplay. Chris Martin zaśpiewał dla niej serenadę: "Moja piękna siostro..."
W minioną sobotę Celine Dion wybrała się ze swoimi synami na koncert grupy Coldplay. Wokalistka została zauważona na trybunach, co spotkało się z natychmiastową reakcją Chrisa Martina. Lider zespołu zadedykował jej balladę, kierując pod jej adresem niezwykle wzruszające słowa.
Celine Dion w ostatnich latach znacząco ograniczyła swoją muzyczną i medialną aktywność. W 2022 r. podzieliła się z fanami informacją o zdiagnozowaniu u niej zespołu sztywności uogólnionej, choroby o podłożu neurologicznym, którą rozpoznaje się u jednej na milion osób. W jednym z najbardziej osobistych wywiadów artystka przyznała, że walczy z nią już od 17 lat, lecz w obliczu coraz bardziej dających o sobie znać objawów, zdecydowała się wreszcie otworzyć przed fanami.
Trudności z poruszaniem się uniemożliwiły Kanadyjce występ podczas tegorocznej Eurowizji, o którym spekulowano kilka dni wcześniej. Ostatecznie artystka połączyła się zdalnie z fanami konkursu, podsumowując zwycięstwo w barwach Szwajcarii w 1988 r. jako "moment, który zmienił moje życie". Tym większe zdziwienie mogła wywołać jej obecność na sobotnim koncercie grupy Coldplay w Las Vegas.
Chris Martin w pięknym stylu uhonorował Celine Dion
Wokalistka została uchwycona przez kamery na trybunach stadionu Allegiant. Kiedy wyświetliła się na telebimach, natychmiast poderwała się z krzesła, by pomachać do zgromadzonych tłumnie fanów. Po chwili Chris Martin zaczął śpiewać poruszającą balladę na cześć swej starszej koleżanki po fachu.
Oh, Celine, moja piękna siostro. Sprawiasz, że moje serce bije dalej i dalej. Blisko, daleko, jesteś totalną supergwiazdą - improwizował, prosząc po chwili o zrobienie hałasu "dla legendarnej Celine Dion".
Następnie 57-latka dała się porwać tanecznej zabawie, wesoło podrygując w rytm jednego z przebojów Coldplay. Ubranej w elegancki szary garnitur artystce towarzyszyli jej wszyscy trzej synowie, 24-letni Rene Charles oraz 15-letni bliźniacy, Nelson i Eddy. Nazajutrz podzieliła się z fanami fotografiami z zakulisowego spotkania z członkami zespołu.
Co za niezapomniany wieczór... Moje serce wciąż śpiewa! Serdeczne podziękowania dla zespołu i ich niesamowitej ekipy za ciepłe i życzliwe przyjęcie mojej rodziny. To wszystko było fantastyczne - napisała poruszona gwiazda.
Miły gest?
ZOBACZ TEŻ: Chris Martin pierwszy raz mówi o depresji i wylicza metody, które pomagają mu w walce z chorobą