Choć Justin Timberlake i Jessica Biel uchodzą za jedną z bardziej zgranych par amerykańskiego show-biznesu, to od lat niczym grzyby po deszczu wyrastają kolejne plotki o ich rzekomym rozwodzie. Para jest razem już od niemal dwóch dekad i wychowują wspólnie dwóch synów: Silasa i Phineasa.
Zobacz też: Jessica Biel ZMUSIŁA Justina Timberlake'a do publicznych przeprosin. "Jest bardzo zła i upokorzona"
Czarne chmury nad małżeństwem Timberlake'a i Biel? "Miała go dość"
Niestety ostatnimi czasy w małżeństwo pary miał wkraść się kryzys, o czym donosi informator serwisu RadarOnline. Portal twierdzi, że w przypadku Justina i Jessiki rozwód jest już tylko formalnością, a ci już od miesięcy żyją oddzielnie. Nieporozumienia między nimi zaczęły ponoć narastać po głośnym aresztowaniu gwiazdora za jazdę na podwójnym gazie.
Justin i Jessica nie są razem od miesięcy, a dokładnie od momentu, gdy ten został aresztowany za jazdę pod wpływem alkoholu. Po prostu miała go dość i od miesięcy żyją oddzielnie - dowiadujemy się.
Zobacz także: Małżeństwo Justina Timberlake'a ma się "systematycznie rozpadać" po tym, jak w noc zatrzymania spotkał się z inną kobietą!
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pozew rozwodowy jeszcze nie trafił do sądu, jednak źródło tabloidu zapewnia, że stanie się tak na przełomie lipca i sierpnia. Wówczas (ostatnimi czasy ponoć nieco nerwowy) Timberlake skończy koncertować po Europie i nic już nie będzie stało na przeszkodzie, żeby opublikować wspólne oświadczenie i dopełnić formalności.
To kulminacja lat napięcia, rosnącego dystansu i życia oddzielnie - czytamy. Jessica chce po prostu tę kwestię sformalizować i wypracować oświadczenie, w którym podkreśli, że wszystko odbyło się w przyjaznej atmosferze - nawet jeśli było to jednostronne i to ona zdecydowała się zakończyć tę relację.
Zwrócono uwagę, że jeszcze niedawno małżonkowie pozowali do wspólnych zdjęć przy okazji koncertu Timberlake'a w Napa Valley, jednak była to tylko dobra mina do złej gry. Osoba z otoczenia pary twierdzi bowiem, że Justin i Jessica "pięknymi uśmiechami chcą zamaskować piętrzące się problemy".
Warto wspomnieć, że podobne pogłoski o kryzysie w małżeństwie pary pojawiły się m.in. pod koniec 2019 roku, gdy Timberlake został przyłapany na obłapianiu koleżanki z planu filmowego. Wówczas publicznie przeprosił i zwalił winę na wysokoprocentowe trunki.
Myślicie, że tym razem coś jest jednak na rzeczy?