Dolph Lundgren i jego młodsza o prawie 4 DEKADY żona wybrali się na koncert. 67-latek młodnieje u jej boku?
Dolph Lundgren zapewnia swej znacznie młodszej ukochanej niekończące się rozrywki. Tym razem fotoreporterzy zauważyli ich w drodze na występ znanego aktora Tony'ego Danzy. Na twarzy 28-latki próżno było jednak szukać uśmiechu.
Dolph Lundgren nigdy nie uchodził za filmowego amanta. Pomimo tego kobiety wzdychały do gwiazdora kina akcji, zachwycającego na wielkich ekranach swą tężyzną fizyczną i imponującą muskulaturą. Jego serce najmocniej jednak biło do żony i matki ich dwóch córek, Anette Qviberg, z którą przeżył aż 17 lat.
Gwiazdor największych produkcji powstałych w latach 80. funduje sobie właśnie drugą młodość u boku młodszej aż o 39 lat trenerki personalnej Emmy Krokdal. Jak można było się spodziewać, do ich pierwszego spotkania doszło na siłowni. Co ciekawe, Norweżka początkowo nie rozpoznała w nim dawnego idola publiczności, starszego od jej mamy, o której wspominała w jednym z wywiadów, przyznając, że nie była zachwycona poznaniem kandydata na zięcia. Ostatecznie różnica wieku i docierające do nich kąśliwe uwagi nie stanęły na drodze do ich szczęścia, czego dowodem była uroczystość ślubna wyprawiona w lipcu 2023 r. na greckiej wyspie Mykonos.
Dolph Lundgren i jego żona nie mogą narzekać na nudę. Co rusz randkują na plażach Miami i jadają wykwintne kolacje w najdroższych amerykańskich knajpach. Tym razem 67-latek postanowił sprawić radość ukochanej, zapraszając ją na koncert znanego aktora Tony'ego Danzy, który od kilku lat występuje w nowojorskim hotelu Carlyle, przedstawiając show z utworami Franka Sinatry. Odziana w czarną spódnicę i chabrową bluzkę z długim rękawem kobieta nie wyglądała na zachwyconą perspektywą spędzenia wieczoru z mężem. Z kolei wyraźnie muśnięty słońcem Szwed postawił na czarny garnitur, błękitną koszulę i szare sportowe obuwie.
Ładna z nich para?