To, że media interesują się znanymi i bogatymi postaciami, nie jest żadną nowością. Mowa zresztą nie tylko o wszechstronnych celebrytach i influencerach, którzy walczą o uwagę na ściankach, lecz także o wielkich nazwiskach ze świata biznesu. A takim bez wątpienia jest Tomasz Biernacki, który ponownie zajął 1. miejsce w nowym zestawieniu 100 najbogatszych Polaków tygodnika "Wprost".
Dorobił się miliardów, mediów unika jak ognia. Kim jest Tomasz Biernacki?
Biernacki znalazł się na szczycie rankingu kolejny rok z rzędu, a jego majątek liczy imponujące 28 miliardów złotych. Trudno się zresztą dziwić, bo ma 51 procent udziałów w sieci marketów Dino, a także prężnie działa w nieruchomościach i nie tylko. Wszystko wskazuje na to, że za kilkanaście miesięcy jego majątek będzie jeszcze większy – w 2024 roku był bowiem wyceniany na 8 miliardów mniej.
Zobacz także: Dziś ma miliardy na koncie, a kiedyś... był DJ-em i roznosił ulotki. Tak zaczynał Rafał Brzoska
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W przeciwieństwie do kolejnych osób na liście wyróżnia go natomiast jedno - nigdy nie pokazał się publicznie, nie udziela wywiadów i mediów unika jak ognia. Przez lata wokół miliardera narosło wiele plotek, a on sam jest tajemnicą nawet dla własnych pracowników. Sam "Wprost" pisze o nim tak:
Biernacki wywiadu udzielił tylko raz. 21 lat temu wypowiedział się dla "Rzeczy Krotoszyńskiej", lokalnej gazety z rodzinnych rejonów. Podobno mieszka w okolicy. Podobno to skromny, piętrowy dom. Podobno nie ma smartfona. Podobno nie ma służbowego maila. Podobno pomaga kościołowi. Podobno miał słabość do ferrari, które rozbił. Wokół miliardera narosły już tony plotek.
Warto też odnotować, że Biernacki jest dziś jedynym Polakiem, którego wymieniono w gronie globalnych multimiliarderów Bloomberga i zajął w rankingu 450. miejsce. Zgodnie z danymi z Krajowego Rejestru Sądowego Tomasz zajmuje się nie tylko rozwojem Dino, ale także wynajmem nieruchomości w ramach kilku spółek. Zainwestował nawet w poznańską mleczarnię i jest członkiem organu nadzoru m.in. Krot Invest czy BT Development, również skupionych na nieruchomościach.
Być może najbogatszy Polak ma media i listy najbogatszych w nosie, bo wyznaje zasadę swojego ojca, że "chwalić się nie należy". Ważniejsza jest praca. Jeżeli to przepis na sukces, to należy z niego korzystać, bo Biernacki talent do pomnażania złotówek ma niezwykły. Skromność również, bo za pracę w Dino nie pobiera od lat żadnego wynagrodzenia - pisze dziennikarz "Wprost".
O tym, jak wygląda jego życie rodzinne, od lat nie napisano ani słowa. Wiadomo natomiast, że Biernacki nie planuje tego zmieniać i chce trzymać się od mediów jak najdalej. Dotyczy to także wywiadów, o które niekiedy nagabywano nawet jego współpracowników - ci jednak konsekwentnie odmawiają, mówiąc, że to po prostu "niemożliwe".
Z okazji 30. lat Wirtualnej Polski zapraszamy do udziału w konkursie "Za co kochasz internet?". Do wygrania aż kilkaset podwójnych biletów na wyjątkowy koncert sanah, który odbędzie się 19 września 2025 r. na PGE Narodowym. Pokaż swoją kreatywność i świętuj razem z nami! Szczegóły i formularz zgłoszeniowy znajdziesz na stronie 30lat.wp.pl/konkurs