Trwa ładowanie...
Przejdź na
Megi
|

Dzieci Meghan i Harry'ego NIE ZOSTANĄ włączone w szeregi royalsów. Ekspert tłumaczy decyzję króla Karola III

194
Podziel się:

Śmierć królowej Elżbiety spowodowała, że niektórzy członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej otrzymali nowe tytuły. Mimo że "należą się" one również dzieciom Harry'ego i Meghan, to Archie i Lilibet nie zostaną włączeni w szeregi royalsów. Ekspert tłumaczy, dlaczego.

Dzieci Meghan i Harry'ego NIE ZOSTANĄ włączone w szeregi royalsów. Ekspert tłumaczy decyzję króla Karola III
Dzieci Meghan i Harry'ego NIE ZOSTANĄ włączone w szeregi royalsów. Ekspert tłumaczy decyzję króla Karola III: "Książę i księżniczka brzmią dobrze w USA" (Getty Images)

Królowa Elżbieta II zmarła 8 września. Mimo że brytyjska monarchini miała już 96 lat, to i tak jej odejście wstrząsnęło światem. Miejsce królowej zajął najstarszy syn, przybierając imię Karol III. Śmierć Elżbiety II i wstąpienie na tron króla Karola III pozmieniało również szyki wśród członków rodziny królewskiej. Książę William i księżna Kate otrzymali nowe tytuły - księcia i księżnej Walii i Kornwalii.

Otrzymanie nowych tytułów miało również dotyczyć dzieci Sussexów - Archiego i Lilibet. Temat ten wrócił, bo już podczas pamiętnego wywiadu z Oprah Winfrey Meghan i Harry ubolewali, że ich dzieci nie otrzymały tytułów książęcych. Na mocy rozporządzenia wydanego przez króla Jerzego V tytuły książąt i księżniczek dostają jedynie dzieci i wnukowie panującego monarchy, nie przysługują więc one prawnukom.

Zasada ta nie dotyczyła jednak dzieci księcia Williama i księżnej Kate. Królowa Elżbieta II w 2012 roku wydała bowiem nowe rozporządzenie, które nadawało tytuły Ich Królewskich Wysokości wszystkim dzieciom starszego syna księcia Walii. Trójka dzieci Williama i Kate ma więc tytuły książęce, a ich stryjeczne rodzeństwo już nie. Wszystko zmieniło się, gdy panującym został król Karol III. Teraz pociechy księcia Harry'ego i księżnej Meghan mogą posługiwać się tytułami książęcymi, jednakże, jak podają zagraniczne media, król nie zgodził się na formalne włączenie dzieci w szeregi royalsów. Oznacza to, że nie będą oni namaszczeni "ich książęcymi wysokościami".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Karol III poradzi sobie jako król? "To będzie generowało konflikty"

Po tym, jak Sussexowie "wypisali się" z pełnienia obowiązków członków rodziny królewskiej, przeprowadzili się do Stanów Zjednoczonych i sami stracili swoje tytuły (pozostając księciem i księżną Sussex), ich dzieci również nie będą ich miały. Królewski ekspert wyjawił w "Daily Mail", skąd taka decyzja.

Serwis podkreśla, że Meghan i Harry mają być wściekli, że ich dzieci nie otrzymają tytułów "ich książęcych wysokości", a jedynie będę tytułowane "księciem i księżniczką". Ekspert Phil Dampier w "Mail Online" wyjaśnia, że pozostawienie dzieciom Sussexów tytułów "księcia i księżniczki", ale bez tytułowania "ich książęcymi wysokościami" byłoby klasycznym kompromisem pomiędzy żądaniami Meghan i Harry'ego a działaniami króla Karola III, który - jak zapowiadano jeszcze przed śmiercią Elżbiety II - będzie chciał redukować monarchię, by obniżyć jej koszty.

Królewski ekspert zauważa, że Harry i Meghan powinni być zadowoleni z mianowania Archiego i Lilibet księciem i księżniczką, ponieważ te tytuły "brzmią dobrze w Stanach Zjednoczonych". Dzieci nie będą jednak wykonywały obowiązków rodziny królewskiej, stąd nie powinny być mianowane "ich królewskimi wysokościami".

Wielu ludzi uważa, że Harry i Meghan powinni stracić swoje tytuły, więc powinni po prostu zaakceptować ten kompromis i być wdzięczni, ponieważ dla nich i dzieci mogłoby to się skończyć o wiele gorzej - zauważył Dampier w rozmowie z serwisem.

Meghan i Harry nalegali na to, by ich dzieci miały tytuły, bo po raz kolejny wrócił temat bezpieczeństwa. Sussexowie przekonywali, że nie czują się bezpiecznie w ojczyźnie Harry'ego, bo im i ich dzieciom nie przysługuje królewska ochrona. Meghan rozpaczała na ten temat nawet podczas rozmowy z Oprah, gdy przekonywała, że była w szoku, gdy dowiedziała się, że Archie nie otrzyma ochrony policyjnej, ponieważ nie ma tytułu.

Sprawiedliwy kompromis?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(194)
Mona
rok temu
No cóż chciala normalnego życia to ma a nie wiecznie płacze teraz
Jsfvg
rok temu
Powinien się cieszyć, że rodzinka dalej łoży na ich utrzymanie mimo, że tak ładnie obgadują ich przed amerykańskimi śniadaniówkami 🙄
Ola
rok temu
Wypisali się na własne życzenie, obsmarowali rodzinę Harrego w mediach, a teraz jeszcze grymaszą. Powinni się cieszyć, że w ogóle mogą wejść do Pałacu Buckingham po tym wszystkim.
Leniuszki
rok temu
Tytuł mieć i nosić to tak, bo miło, ale już obowiązki pełnić to nie, bo za dużo roboty ...
Antonina
rok temu
Prawidłowo
Najnowsze komentarze (194)
Uuuu
rok temu
To jasne ze liczyla ze wyjdzie za harrego i zapewni sobie bogactwo ,wygody i niewiadomo co dla swoich dzieci. Niech sie ciesza ze krol karol nie zabral im tytulow ksiazecych ,skoro zerwali z tradycjami dworu i wyjechali do stanow. Nie interesuje ich nic z obowiazkow na angielskim dworze. To nie powinni miec ani oni tytulow ani ich dzieci. Sie im nie naleza. Tytuly,pieniadze,palace i wille Nie dla was juz.
4fxxxxxx
rok temu
Nie rozumiem Megan. Wiedziała do jakiej rodziny wchodzi. Odciągnęła Harego od rodziny i ma pretensje za wszystko.
Mig
rok temu
Oni by chcieli mieć ciastko i zjeść ciastko. Wypisali się z rodziny królewskiej ale chcieli by mieć wszystkie przywileje królewskie a tak się nie da.
rybka
rok temu
Trzeba było myśleć wcześniej i zastanowić się jakie reperkusje nastąpią w momencie rezygnacji i wyjazdu do Stanów. Magan przekombinowała. To ona namówiła Harrego na ten krok. Chciała normalności to ją ma !!
gość
rok temu
żona z koloni
gość
rok temu
Kto pisze takie idiotyzmy, to tak jakby matka urodziła dziecko, dziecko opuszcza rodzinę i już ta matka nie jest jego rodzicem. Już z faktu urodzenia w rodzinie królewskiej Harremu należy się tytuł i jego dzieciom, żaden bezmyślny papier nakreślony przez bezdusznego i zacofanego intelektualnie Jerzego V tego nie zmieni.
ela
rok temu
Czas pokaże, czy Karol to na współczesne czasy postępowy władca, czy będzie poruszał się w prawach, etykietach, protokołach określonych za króla ćwieczka.Jest obecnie panującym królem i może wydać nowe przepisy.
xxxx
rok temu
Sama pozbawiła dzieci ochrony wypisując się z rodziny a teraz narzeka. To jest wyjątkowa manipulantka.
Ola
rok temu
Po co im w Ameryce tytuły przecież tam nie ma arystokracji i nigdy nie było w USA liczy się tylko pieniądz, choć fajnie brzmi książę (król) Archi, bo co niektórzy już usunęli z drogi Karola Williama i troje dzieci.
Gość 🤔
rok temu
Dotarło do nich co stracili.
Banan
rok temu
Harry na zawsze będzie księciem. To przywilej urodzenia. Jego dzieci również są w linii potomków obecnego monarchy. Z bycia ksieciem się nie „rezygnuje”. Można zrezygnować z funkcji „working royal” i nie móc używać tytułu Królewskiej Wysokości. Tylko tyle to zmienia, nie zmienia sukcesji do tronu. Jakby rodzina Williama cała np. zginęła w wypadku, królem zostaje Harry. Kumacie coś z wiedzy o społeczeństwie, czy nienawiść do Meghan was już zalała? 🤦🏻‍♀️
Patrick
rok temu
Brawo , wasza wysokosc
Camilla
rok temu
Karol III powinien przeciurlać i Katie i Megan. W obecności synów, oczywiście. I w obecności swojego brata, Andrzeja, on by czuwał aby wszystko odbyło się jak trzeba - ma gigantyczne doświadczenie....
Gość
rok temu
Powinni byc przedstawiani jak Harry Windsor , a ona nie przyjęła nazwiska męża, to Meghan Markle i żadnych tytułów, marzyć mogą, bo wszyscy ludzie marzą, ale sami w sposób arogancki zachowali się wobec królowej i teraz ich "uprzejmości" jakieś skinienia głową przed trumną, czy miłe słowa Harrego Windsor pod adresem Karola III są tylko i wyłącznie PR i pragnieniem powrotu na światowy świecznik. Za bezprecedensowe obgadywanie królowej do kamer i całej rodziny królewskiej nic im się nie należy, żaden tytuł i żaden spadek.
...
Następna strona