Eks Tomasza Fornala ekscytuje się... parkowaniem swojej tesli w NIEDOZWOLONYM MIEJSCU! "Zaryzykujemy"
Sylwia Gaczorek nie znalazła czasu na prawidłowe zaparkowanie samochodu. Zamiast tego poświęciła chwilę na zrelacjonowanie pozostawienia auta w niedozwolonym miejscu. Wszystko po to, by udać się do... swojego salonu fryzjerskiego.
Gwiazdy rodzimego show-biznesu dość często mają lekceważące podejście do przepisów ruchu drogowego. Przykładów nie trzeba szukać daleko, bo całkiem niedawno Maja Sablewska zaparkowała swojego wartego 300 tys. złotych mercedesa centralnie pod znakiem zakazu. Na stołecznych drogach błysnął także Radosław Majdan, który zostawił swoje auto na miejscu dla niepełnosprawnych, by popędzić do optyka.
Absurdów drogowych popełnianych przez rodzimych celebrytów można by wymieniać w nieskończoność, ale w wielu przypadkach bardziej absurdalne są powody łamania przez nich przepisów. Kuba Wesołowski kilka miesięcy temu zostawił swój samochód na powierzchni wyłączonej z ruchu, żeby... zrobić sobie sesję zdjęciową. Na kolejną osobowość medialną, która ma za nic przepisy ruchu drogowego, nie trzeba było czekać długo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ania Lewandowska z "TVP" wyjaśniła Majdana za parkowanie na miejscu dla niepełnosprawnych
Sylwia Gaczorek zaparkowała w niedozwolonym miejscu. I jeszcze się tym pochwaliła
Przypadek Sylwii Gaczorek jest w pewnym sensie ewenementem, bowiem zazwyczaj to fotoreporterzy dokumentują łamanie przepisów przez celebrytów. Była partnerka Tomasza Fornala nie dość, że sama uwieczniła swój drogowy popis, to jeszcze pochwaliła się nim na swoim vlogu w serwisie YouTube.
Celebrytka po rozstaniu z gwiazdorem polskiej siatkówki rozwija swoje salony fryzjerskie w Warszawie i Krakowie. Ostatnio, chcąc dostać się do tego w stolicy, napotkała na problemy z parkowaniem. Gaczorek, zamiast poświęcić czas na znalezienie właściwego miejsca, postanowiła... nagrać krótką relację o tym, że zostawiła swoje auto w miejscu niedozwolonym.
Zaparkowałam w troszkę nielegalnym miejscu, ale mam nadzieję, że nikt mojego samochodu nie odholuje. Bardzo dużo samochodów tutaj stoi, ale po prostu dzisiaj nie potrafiłam nigdzie zaparkować. Zawsze tu jest full miejsc, nie ma problemu. Dzisiaj jeździłam w kółko, więc zaryzykujemy. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze - tłumaczyła we vlogu.
Skoro parkowanie w mieście sprawia trudności celebrytce, to może warto, by rozważyła skorzystanie z komunikacji miejskiej. Ta - wbrew pozorom - wcale nie działa w stolicy źle.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo