Eliza Trybała przypomniała o sobie szerszej publiczności udziałem w drugim sezonie szeroko komentowanego programu "Królowa przetrwania". Niestety, swoją postawą raczej nie zaskarbiła sobie sympatii widzów.
Do tego wszystkiego doszła jeszcze słynna "afera liścikowa", rozkręcona przez Mariannę Schreiber, która dodatkowo nadszarpnęła jej wizerunek. Trybała nie zamierzała kłócić się z krytykującymi jej postawę w "Królowej przetrwania" internautami. dość jasno dała do zrozumienia, że antyfanów będzie blokowała.
Eliza Trybała pozuje w seksownym kombinezonie i rozprawia o hejcie
Od końca emisji "Królowej przetrwania" finalistka kontrowersyjnego formatu przekonuje swoich obserwatorów, że internetowy hejt wcale ją nie boli, a wręcz przeciwnie - motywuje do wzmożonej aktywności w mediach społecznościowych. W najnowszym poście, który zagościł na jej profilu, 31-latka znowu zwróciła się do swoich "przeciwników". Korzystając z okazji, ukochana Trybsona pochwaliła się najnowszymi fotkami, na których z dumą prezentuje wyćwiczone ciało w prześwitującym kombinezonie.
Ogólnie raczej mnie nie lubią, bo nie ściemniam, walę prawdę między oczy, nie używam wazeliny, nie staram się stworzyć portretu osoby idealnej... Idealna wszak nigdy nie byłam, nie jestem i nie będę... Za to będę sobą! Zawsze! Nie wszystkim się to podoba. Ból tej części ciała, gdzie kończą się plecy, trwa u nich nieustannie... a ja za to wypiję tego kieliszka... z wodą. Wasze zdrowie - napisała, nawiązując do kieliszka, który trzyma na wspomnianych fotkach.
Zobaczcie sami. Jest ogień?