Ewa Chodakowska OBURZA SIĘ na osoby, które wiecznie zasłaniają się WYMÓWKAMI, by rezygnować z dbania o siebie "Mam serdecznie dość"
Ewa Chodakowska chętnie dzieli się rozmaitymi przemyśleniami. Na swoim Instastory skomentowała tym razem postawę osób unikających aktywności fizycznej. Trenerka nie gryzła się w język.
Ewa Chodakowska jest niewątpliwie jedną z najpopularniejszych trenerek fitness w Polsce. Swoje "fit imperium" buduje już od kilku lat. Promotorka sportu czy zdrowego stylu odżywiania może poszczycić się wielką popularnością. Mimo tego nieobce jest jej też wywoływanie kontrowersji. Trzeba przyznać, że o aferkach z jej niechlubnym udziałem zawsze robi się wyjątkowo głośno.
Zaledwie kilka tygodni temu Ewa wywołała prawdziwe zamieszanie, gdy promowała pakiet badań mający rzekomo diagnozować endometriozę. Choć Chodakowska pod naporem negatywnych komentarzy opublikowała przeprosiny, a reklamowany pakiet zniknął z oferty, to afera długo rozgrzewała rodzime media.
Ewa Chodakowska rozprawia o wymówkach
Wypowiedzi trenerki w mediach społecznościowych bardzo często wywołują gorące dyskusje. Tym razem 43-latka postanowiła zabrać głos w sprawie motywacji oraz jej braku do ćwiczeń. W najnowszym nagraniu na Instastory Chodakowska zwróciła się bezpośrednio do osób, które rezygnują z treningów i tłumaczą się np. brakiem czasu albo innymi przeszkodami. Nie przebierała w słowach.
Chcesz? Dbaj o siebie. Nie chcesz? To nie. Wiedz, że pretensje do świata za swoje wybory nie rozwiążą problemu. Daj już spokój z tekstami "nie mogę, bo". Nikt nie oczekuje od ciebie tłumaczeń. To twoje życie i finalnie ty poniesiesz konsekwencje — miej tego świadomość - wyznała.
Mam serdecznie dość poprawności politycznej w kwestii zdrowia. (...) Tak sobie myślę, do kogo te pretensje? "Nie mogę, bo..., nie mam czasu, bo..." Koniec końców, to tobie to wszystko odbije się czkawką. Ja nie jestem tutaj po to, żeby targać cię na siłę, żeby cię przekonywać na wszystkie sposoby. To ty musisz chcieć – dodała trenerka na relacji.
Dobrze mówi?