Trwa ładowanie...
Przejdź na
Dav
|
aktualizacja

Łzy Ewy Krawczyk nad grobem męża. Ksiądz podczas mszy mówił o narkotykach i alkoholizmie Krzysztofa Krawczyka

205
Podziel się:

8 września przypada rocznica urodzin Krzysztofa Krawczyka. Tego dnia na cmentarzu w Grotnikach została odprawiona msza w jego intencji, którą celebrował biskup Antoni Długosz. Słowa duchownego sprawiły, że z oczu Ewy Krawczyk zaczęły płynąć łzy.

Łzy Ewy Krawczyk nad grobem męża. Ksiądz podczas mszy mówił o narkotykach i alkoholizmie Krzysztofa Krawczyka
Ewa Krawczyk płacze nad grobem męża. (Facebook)

Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia 2021 roku, pozostawiając po sobie nie tylko niezapomniane przeboje, ale również ogromną pustkę w sercach fanów i bliskich, a w szczególności ukochanej żony Ewy Krawczyk, z którą spędził ostatnie lata swojego życia. Poznali się w trakcie jednej z tras koncertowych w Chicago. On miał 36 lat, a ona była o 13 lat młodsza.

Nigdy nie byłam jego fanką. W telewizorze wydawał się gruby, mały, no i tak jakoś jedno oko miał dziwne, wyglądało jak sztuczne. Ale jak zobaczyłam go na żywo, pomyślałam: "Co za ciacho. I jak śpiewa!" - opowiadała pani Ewa w rozmowie z "Super Expressem".

Pobrali się w 1988 roku. Kilkanaście lat później przeszli poważny kryzys, który sprawił, że rozwiedli się. Szybko jednak zrozumieli, że nie potrafią bez siebie żyć.

Ewa Krawczyk przez długie miesiące dochodziła do siebie po śmierci ukochanego męża. W wywiadach wielokrotnie powtarzała, że z trudem wraca do codzienności.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ewa Krawczyk o przeżywaniu żałoby: "Cały czas ciągnie mnie do domu"

Ewa Krawczyk pielęgnuje pamięć o mężu. Często też pojawia się na cmentarzu w Grotnikach, gdzie pochowany jest wokalista. 8 września odbyła się tam msza w związku z rocznicą urodzin Krzysztofa Krawczyka. Z tej okazji grób został ozdobiony wrzosami, pojawił się także znicz w kształcie serca.

Ponieważ w trzecią rocznicę śmierci Krzysia były wybory, postanowiłam, że msza w jego intencji odbędzie się we wrześniu, zwłaszcza że dzień jego urodzin, czyli 8 września, przypadał w niedzielę. Jestem poruszona, bo po raz kolejny zjechało mnóstwo fanów z całej Polski. To bardzo wzruszające - tłumaczy pani Ewa w rozmowie z "Faktem".

Ksiądz opowiedział o narkotykach w życiu Krawczyka

Mszę odprawił biskup Antoni Długosz, który przyjaźnił się z rodziną Krawczyków. Muzyka znał od wielu lat, poznał więc jego mroczne strony, o których rzadko się mówi. Nad grobem opowiedział m.in. o jego uzależnieniach, z których wyszedł dzięki Ewie Krawczyk.

Krzysztof osiągnął wielki sukces w Polsce, wyjechał do Stanów Zjednoczonych, ale tam nie zrobił wielkiej kariery jako piosenkarz. Zmuszony był pracować fizycznie i pokrywał dachy papą. Był niezwykle pogubiony i bardzo tęsknił za Polską. Zaczął popadać w alkoholizm, uzależnił się od narkotyków i leków przeciwbólowych. Krzysztof nazywał to Bożą interwencją. Poznał Ewę, w której szaleńczo się zakochał. To dzięki niej zaczął się jego powrót do Boga. To Ewa zaprowadziła go do kościoła na Jackowie w Chicago - cytuje jego słowa "Fakt".

Słowa duchownego wzruszyły wdowę po artyście. W pewnym momencie z jej oczu zaczęły płynąć łzy.

To była przepiękna msza. Nagrywaliśmy ją i fani na całym świecie mogą ją zobaczyć w internecie. Zjechali z całej Polski, od pana Radka Białkowskiego, który kochał Krzysztofa, dostałam obraz namalowany na podstawie naszego ślubnego zdjęcia. Nie spodziewałam się takiej ilości fanów Krzysia, których znałam tylko z internetu. Był też pan Lalak, który występował w "Voice Senior" i śpiewał piosenki Krzysia. A kazanie poruszyło mnie do łez. Minęły trzy lata, ale słowa biskupa, który też odprawiał mszę po śmierci Krzysia, mnie rozbroiły - powiedziała "Faktowi".

Nagranie z mszy znalazło się na profilu Andrzeja Kosmali, menadżera i przyjaciela Krzysztofa Krawczyka.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(205)
WYRÓŻNIONE
Bnb
miesiąc temu
Nie przekonuje mnie ta kobieta, to przykład jak mężczyzna potrafi zawierzyć siebie jednej osobie i to tak bardzo w imię miłości...
Witek
miesiąc temu
Straszna kobieta zgarnęła i zgarnia wszystko, a prawdziwy syn Krawczyka w nędzy się chowa. I kościół nie grzmi? Nie nie p. Ewa ma pieniądze więc wszystko dozwolone.... niestety
Prawda
miesiąc temu
Po co ukrywać jak było naprawdę??
Łi tam
miesiąc temu
Ona nie lepsza
Pami
miesiąc temu
Ta Ewa strasznie niedobry z niej człowiek
NAJNOWSZE KOMENTARZE (205)
karo
4 tyg. temu
Biskup to niech ogarnia swoich kleryków na plebanii
PIOTR
4 tyg. temu
A dlaczego nie powiedział , że zrobił z syna kalekę , a macocha ograbiła ze spadku.
koleś
4 tyg. temu
i czego ryczy na pokaz? dobrali się
lusi
miesiąc temu
a powiedziala jak okrada syna krawczyka
zyga
miesiąc temu
Za tę forsę ze spadku to za mało na przedstawienie nad grobem.
essa
miesiąc temu
u kogoś drzazgę w oku widzisz a u siebie całej belki nie dostrzegasz... odchodźcie od kościoła, tylko pozbawiony wiernych i środków jest w stanie coś się zmienić w tej biznesowej organizacji
wap
miesiąc temu
tam juz jego pan Bog rozgrzeszy a w sumie pan Bog tez od czegos jest nie zabierajmy etatu Bogu
Inka
miesiąc temu
Taka katoliczka a pozwala aby chory syn meza zyl w strasznych warunkach.
Kasia
miesiąc temu
Pierwsze słyszę żeby ksiądz w rocznicę ślubu pojawiał się przy grobie zmarłego. Co on tam robi? Przecież powinien odprawić normalną mszę rocznicowa w kościele i finito.
Babcia
miesiąc temu
Mam nadzieję, że ten Bóg w którego ta kobieta tak wierzy surowoją rozliczy po śmierci!
max
miesiąc temu
Reklama czy Ocieplanie wizerunku ?
andi
miesiąc temu
ma racje ze powiedzial prawde.......a o ksiezach pedofilach i homoseksualistach tez powie prawde?????
Polo
miesiąc temu
Ewo nie daj umrzeć dziecku śmiercią głodową albo z tęsknoty za domem rodzinnym, wspólnym obiadem, kolędą śpiewaną w mroźną noc. Niech Krzysztof junior zazna rodzinnego ciepła w domu który też jest jego domem rodzinnym w imię ojca i syna i ducha świętego.
bruno
miesiąc temu
wyjątkowo kiczowaty ten pomnik
...
Następna strona