Trwa ładowanie...
Przejdź na
Ivy
Ivy
|
aktualizacja

Farciarz Daniel Martyniuk na razie NIE ODBĘDZIE kary za posiadanie narkotyków!

64
Podziel się:

Krnąbrny syn "króla disco polo" miał przepracować społecznie pięć miesięcy, ale wszystko opóźni się przez koronawirusa.

Farciarz Daniel Martyniuk na razie NIE ODBĘDZIE kary za posiadanie narkotyków!
Daniel Martyniuk na razie NIE ODBĘDZIE kary za posiadanie narkotyków! (FORUM)

Daniel Martyniuk rozpoznawalność zaczął zdobywać na początku 2019 roku, kiedy tuż przed sylwestrem nie chciał ponoć wpuścić ciężarnej żony do domu, a wezwana na miejsce policja znalazła przy nim marihuanę. O sprawie rozpisywały się wówczas wszystkie media.

Daniel szybko polubił bycie w centrum uwagi i nieustannie prowokował wpisami i filmikami na Instagramie. Oczerniał w nich (byłą) żonę i teściową oraz wyzywał ludziszkalował ich biznesy. Potem zwykle przepraszał i obiecywał poprawę, by za chwilę znów robić to samo.

Zobacz także: Niepokojące nagranie na Instagramie Daniela Martyniuka

Po serii skandali, takich jak publiczne awantury, ucieczka z kwarantanny czy pobyt w areszcie, Daniel rozwiódł się wreszcie z Eweliną i układa sobie życie od nowa.

Za młodym Martyniukiem ciągną się jednak jeszcze inne sprawy. W lipcu Sąd Rejonowy w Białymstoku wymierzył mu karę pięciu miesięcy prac społecznych za posiadanie narkotyków. Patocelebryta zapewniał, że chętnie ją odbędzie.

Chcę rozwiązać stare problemy, których się namnożyło, by zacząć spokojne i szczęśliwe życie. Muszę przepracować przez pięć miesięcy po 20 godzin tygodniowo. Najpewniej skierują mnie do domu pomocy społecznej. Nie zamierzam się od tego wymigiwać. Za błędy trzeba płacić - mówił jeszcze niedawno w rozmowie z Super Expressem.

Wygląda jednak na to, że krnąbrnemu synowi "króla disco polo" na razie się upiekło.

Jak podaje SE, z powodu koronawirusa odbycie kary zostało odsunięte w czasie, a Danielowi jest to podobno "bardzo na rękę".

Farciarz?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(64)
Boniu
3 lata temu
Przecież społecznie może ulice zamiatać, liście grabić...
Agi Mi
3 lata temu
Twarz nieskalana myślą
Hmmm
3 lata temu
życie na krawędzi
Stop
3 lata temu
Każdy rodzic chciałaby być dumny ze swojego dziecka ...żal rodziców
Rockman
3 lata temu
A czemu to odroczenie? Czy to właśnie teraz każde ręce do pracy nie są potrzebne? Personel pada na twarz, a młody Martyniuk ma odroczenie. Serio, 20 godz. tygodniowo to dla niego za dużo? Nie chcę iść pracować, niech idzie do pierdla, gdzie miał trafić. Czy innych więźniów wypuszczają, bo COVID? Z jakiego powodu on ma przywileje? Każdy Kowalski w jego sytuacji już by dawno musiałby odbyć karę lub pracę wykonać. To lala, nie facet.
Najnowsze komentarze (64)
Hhh
3 lata temu
A wszystko przez te oczy zielone
ola
3 lata temu
i bardzo dobrze powodzenia Daniel
Dvhn gh
3 lata temu
Jest super. Lubie go
Sławek
3 lata temu
Daniel,chcesz ze mną chodzić?Sławek
Gość
3 lata temu
Przecież to najlepszy moment na pracę społeczne. Niech idzie do szpitala czyścić baseny albo liczyć kowidowe łóżka.
Gość
3 lata temu
A tatuś wziął dofinansowanie na cukierki dla synka?
Poeta
3 lata temu
Danielek podobny do Bednarka! Jedna liga!
aaa
3 lata temu
Niepokoi mnie wyraz jego twarzy....zmykam!
KARYNA
3 lata temu
do tańca z gwiazdami go!!!! Byłby hit!!! Nasz Johnny Depp
Doris
3 lata temu
Żadna praca nie hańbi, DPS-y chętnie przyjmą Danielka do pracy,jak popracuje 5 miesięcy w takim zakładzie od razu podejście do życia mu się zmieni
Poeta
3 lata temu
Takiemu to dobrze....
Brajan
3 lata temu
Głupi to zawsze ma szczęście
Krzysztof
3 lata temu
Gość może wykonywać inne prace niż jak stwierdził praca w dom pomocy społecznej. I co to jest 20 godzin tygodniowo. Moim zdaniem to żadna kara. Zwykły Kowalski ma owiele większe problemy, ale co kasa i pseudopopularonść może zrobić.
Gość
3 lata temu
Jaś Fasola.
...
Następna strona