Za nami kolejny odcinek "Tańca z Gwiazdami" i kolejny komplet punktów dla Filipa Gurłacza i Kaczorowskiej. W niedzielę, z uwagi na odcinek specjalny, aktor pojawił się na parkiecie u boku Agnieszki oraz swojego taty. Trio zebrało owacje na stojąco.
Filip Gurłacz chroni prywatności synów. "Nie będę ich pchał do show-biznesu"
Choć wielu się spodziewało, że aktor wystąpi w programie z żoną, to ostatecznie do tego nie doszło. Wcześniej Gurłacz wyraźnie postawił granicę i zaapelował do portali, aby przestały wmawiać mu romans z Kaczorowską. Z racji natłoku medialnych publikacji aktor chce chronić nie tylko swoje małżeństwo, ale przede wszystkim dzieci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W rozmowie z naszą reporterką Simoną Stolicką Gurłacz przyznał, że nie zamierza pchać synów do show-biznesu, bo mimo zdolności artystycznych ich dzieciństwo powinno być beztroskie i przede wszystkim bezpieczne. Jak twierdzi, gdy ci podrosną, to sami zdecydują, jaką wybrać dla siebie drogę.
Ja dzieci nie będę pchał do show-biznesu, dopóki one są nieświadome - stawia sprawę jasno. Dzieciństwo jest od tego, żeby było piękne, beztroskie, dobre i bezpieczne. A to bezpieczeństwo mają zapewnić rodzice. Ja sam, będąc tutaj, były takie chwile - zaryzykuję stwierdzenie, mam nadzieję, że już nie będzie - w których ja się czułem niebezpiecznie, mając 35 lat na karku. Jakbym wepchnął w to jeszcze moje dzieci, nie nie nie, zupełnie nie mój klimat. Ja tak nie działam.
Nie jest to zresztą jedynie kwestia prywatności, ale też chaosu, z którym wiąże się praca przed kamerami.
Druga rzecz: moje dzieci są małe. Mój syn starszy ma 4 lata, młodszy syn ma rok. One nawet z tymi decybelami sobie nie poradzą, które tutaj są. A już nie mówię o całych tych lampach, kamerach, ludziach, pytaniach, kolorach...
Dużo bodźców - dopowiedziała Agnieszka, a jej taneczny partner potwierdził: Spoko, dojrzeją, wybiorą sobie, mam zdolne dzieci. Wierzę, że jak "Taniec z Gwiazdami" przetrwa, to niejeden mój syn tu zatańczy.
Syn starszy na pewno zaśpiewa - dorzuciła Kaczorowska.
Ma duży potencjał artystyczny - potwierdził Filip.
Przed mikrofonem Pudelka Filip opowiedział też m.in. o wsparciu i miłości ze strony ojca, a Agnieszka wyznała, jak jej się pracowało z jego tatą. Zapraszamy do obejrzenia naszego wideo.