Gorodecka i Kuroczko bronią występu z lalką w "TzG" i odpowiadają jurorom: "Było to konieczne, by osiągnąć cel"
Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko w rozmowie z reporterką Pudelka bronili swojego występu z lalką przypominającą dziecko. "Uważam, że to, co się tutaj dzieje, powinno wzbudzać kontrowersje" - stwierdził tancerz.
Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko w czwartym odcinku "Tańca z Gwiazdami" zaprezentowali taniec współczesny. Ich świetny występ przyćmił jednak rekwizyt, którym posłużyli się na parkiecie. Gorodecka i Kuroczko zatańczyli bowiem z lalką przypominającą dziecko. Zachowanie pary podzieliło widzów i wstrząsnęło jurorami. Iwona Pavlović w rozmowie z Pudelkiem nie kryła nawet przerażenia.
Zobacz także: Iwona Pavlović GRZMI po występie Wiktorii Gorodeckiej, która zatańczyła z lalką: "Byłam PRZERAŻONA"
Nasza reporterka, Simona Stolicka, poprosiła Wiktorię i Kamila o komentarz do słów wypowiedzianych przez jurorów. Gorodecka tłumaczyła, że chciała w ten sposób oddać piękne chwile. Oboje na dodatek bronili swojej koncepcji, bo uważają, że dzięki niej naprawdę wyrazili siebie. Poza tym ćwiczenia z lalką wymagały od nich dużej czułości.
Uważam, że nie dałoby się o tym temacie opowiadać w inny sposób, niż tylko przy jej obecności (lalki - przyp. red.)
Symboliczne pokazanie macierzyństwa w ten sposób mogłoby nie dotrzeć tak głęboko. Bardzo spodobał mi się pomysł, że możemy rzeczywiście wykorzystać ten rekwizyt, który jeszcze oddawał tam realnie - ciężarem i rozmiarem - to dziecko (…). W moim przekonaniu było to konieczne, by osiągnąć taki cel. Oczywiście, można by było zatańczyć inną choreografię, ale wtedy to nie byłoby nasze
Gorodecka i Kuroczko o tańcu z lalką. Tak odpowiedzieli jurorom: "To co się tutaj dzieje, powinno wzbudzać kontrowersje"
Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko mówią wprost: "To powinno wzbudzać kontrowersje"
Para nie żywi żadnej urazy do jurorów. Gorodecka i Kuroczko uważają bowiem, że każdy ma prawo do swojej interpretacji sztuki.
Każdy komentarz jest na miejscu, dlatego że odbieramy sztukę w różny sposób, więc na kogoś to działa, a na kogoś nie działa, komuś jest to bliskie, a komuś nie, więc każda opinia jest prawdziwa
Zobacz także: Wpatrzona w komórkę Agnieszka Kaczorowska OBŚCISKUJE SIĘ z Marcinem Rogacewiczem za kulisami "TzG"
Kamil jest zdania, że to nawet lepiej, że udało im się wzbudzić ogromne emocje. Według niego to właśnie na tym powinien polegać "Taniec z Gwiazdami".
Bardzo się cieszę, że te opinie w ogóle wzbudzamy, że ludzie się zastanawiają, że to nie jest następny taniec współczesny, gdzie biegamy boso, nic nie rozumiem, po co oni wyglądają, jakby oni byli w śpioszkach i nic nie pozostaje (…). Uważam, że to, co się tutaj dzieje, powinno wzbudzać kontrowersje
Zgodzicie się z nimi?