Igor z "Hotelu Paradise" wspomina traumatyczne doświadczenia z czasów szkolnych: "Można to nazwać MOLESTOWANIEM przez rówieśników"
Igor Kiełbowski w "Hotelu Paradise" opowiedział Anastazji o bolesnych przeżyciach, których doświadczył w szkole. Jak zdradził, w związku ze swoją wagą był prześladowany przez rówieśników, co poważnie odbiło się również na jego dorosłym życiu.
Pod koniec sierpnia na antenie TVN7 zadebiutował szósty sezon "Hotelu Paradise", tym samym widzowie poznali kolejną grupę spragnionych miłości i sławy singli. I tak w najbliższych tygodniach będziemy obserwować, jak uczestnicy rywalizują o 100 tysięcy złotych i walczą o odnalezienie wymarzonych partnerów. A wszystko to rzecz jasna pod czujnym okiem Klaudii El Dursi. W programie tradycyjnie nie zabraknie emocji, sercowych rozterek oraz osobistych wyznań.
Zobacz: Igor z "Hotelu Paradise" SCHUDŁ 50 KILOGRAMÓW! "Byłem często wyalienowany, pomijany..." (FOTO)
Jednym z uczestników tegorocznej edycji "Hotelu Paradise" jest niejaki Igor Kiełbowski. Mieszkający obecnie w Szczecinie 27-latek na przestrzeni lat przeszedł sporą metamorfozę. Jak wyznał, jako nastolatek zmagał się z nadwagą i w pewnym momencie ważył 115 kilogramów. W pewnym momencie postanowił jednak zawalczyć o siebie i schudł 50 kilogramów. Dziś Kiełbowski prowadzi własne studio treningowe, z zawodu jest natomiast fizjoterapeutą. Uczestnik prowadzonego przez Klaudię El Dursi show sam siebie nazywa artystą, twierdząc, że jego ciało "jest jego dziełem".
Na początku przygody z "Hotelem Paradise" Igor wyznał, że w młodości doświadczył wielu nieprzyjemności w związku ze swoją wagą. Jak wspominał, często był alienowany przez rówieśników i w szkole przeżywał "terror". Uczestnik postanowił opowiedzieć o traumatycznych doświadczeń z czasów szkolnych w ostatnim odcinku show TVN7. 27-latek otworzył się przed Anastazją, z którą próbuje zbudować relację w programie.
W rozmowie z Anastazją Igor wprost przyznał, że rówieśnicy w szkole zgotowali mu prawdziwe piekło. Sam uczestnik określił ich zachowania mianem "molestowania".
Ja generalnie miałem przepie*dolone w ch*j w życiu. I to tak bardzo, bardzo, łącznie z tym, że można śmiało to nazwać molestowaniem przez rówieśników - wyznał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rozenek debiutuje w "DDTVN", a Rutkowski marzy o Kryształowej Kuli
Zobacz również: Szahira z "Hotelu Paradise" też mocno schudła. Przed programem ważyła 93 kilogramy: "Byłam taka UTYTA" (FOTO)
Przez to, że byłem otyły, szkoła była, jaka była, wioska, zabierali mi ciuchy. Łapali mnie w kilku, dotykali po klatce piersiowej, po brzuchu, śmiejąc się - wspominał bolesne doświadczenia.
Kiełbowski nie ukrywał, iż traumatyczne przeżycia z dzieciństwa odcisnęły na nim piętno. Uczestnik "Hotelu Paradise" miał poważne problemy z samoakceptacją, które nie zniknęły, nawet gdy stracił na wadze. Bolesne doświadczenia zaowocowały u niego również trudnościami w budowaniu relacji międzyludzkich. Jak wyznał Igor, jego kolejne związki się rozpadały, gdyż bał się bliskości i nie potrafił otworzyć się przed drugą osobą.
Związki mi się sypały, bo zostało mi to na lata (...). Ja cały czas patrzyłem w lustro, ja siebie nienawidziłem. Mimo tego, że dobrze już wyglądałem, dalej miałem pretensje, że byłem gruby. Miałem problemy z dotykiem, by ktoś mnie przytulał. W związkach jak dziewczyna mnie dotykała, to spinało mnie, paraliżowało. Czułem, lęk, strach i nie potrafiłem się otworzyć i o tym mówić. Dlatego chciałem ci powiedzieć, żebyś nie myślała, że chcę cię wykorzystać w jakiś sposób tutaj - mówiła od Anastazji.
Uczestniczka "Hotelu Paradise" zapewniła Igora, że nie miała poczucia, że ten chce ją wykorzystać. W odpowiedzi Kiełbowski wyznał, iż uważa, że to, co łączy go z Anastazją, "jest szczere" i właśnie dlatego chciał podzielić się z kobietą swoją historią.
Dzięki, że powiedziałeś mi o tym - skomentowała Anastazja.
Doceniacie szczerość Igora?