Dorota Szelągowska mówi, dlaczego jej córka NIE CHODZI na RELIGIĘ. "To nie jest dobre"
W najnowszym wywiadzie Dorota Szelągowska wyznała, że mimo iż jest wierząca, nie posłała swojej siedmioletniej córki Wandy na lekcje religii. Wyjaśniła, dlaczego podjęła taką decyzję.
Dorota Szelągowska od lat robi karierę w telewizji. Już jako nastolatka zdobywała doświadczenie w programie "Rower Błażeja". Szerszemu gronu dała się poznać dzięki programom wnętrzarskim w TVN, takim jak "Dorota was urządzi" czy "Domowe rewolucje". Od zeszłego roku jest także jurorką w show "MasterChef Nastolatki".
Prywatnie, poza byciem córką Katarzyny Grocholi, 45-latka to także partnerka i matka. Od prawie dwóch lat jest w związku z Wojciechem Wysockim - pochodzącym z Gdańska biznesmenem, z którym coraz śmielej pokazuje się w mediach. Z małżeństwa ze zmarłym niedawno Pawłem Hartliebem ma syna Antoniego, zaś z Michałem Wawro doczekała się córki Wandy.
Zobacz też: U Doroty Szelągowskiej rodzinnie. Pokazała wspólne zdjęcie z mamą, synem i 7-letnią córką
Szelągowska mówi o karierze syna. Antek powiedział, że TEGO ma nie robić. Nagle przed kamerą Pudelka pojawił się Dowbor!
Córka Doroty Szelągowskiej nie chodzi na religię
W jednym z najnowszych wywiadów celebrytka otworzyła się na temat najmłodszej pociechy. Zrobiła to przy okazji tematu religii w szkole. W rozmowie z Justyną Mazur-Kudelską w "Ładne bebe" wyznała, że siedmioletnia Wanda nie uczęszcza na ten przedmiot.
Wanda np. nie chodzi na religię katolicką do szkoły, mimo tego, że ja byłam dosyć mocno wierzącą katoliczką. Mimo tego, że wierzę w Boga - zaczęła.
Dorota Szelągowska gorzko o lekcjach religii
Następnie wyjaśniła, dlaczego podjęła taką decyzję.
Dlatego że dopiero w dorosłości zdałam sobie sprawę z tego, że wysyłanie dziecka gdzieś, gdzie ma pójść i uderzając się w pierś, mówić: "Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina", jest po prostu złe na poziomie fizycznym i psychicznym - powiedziała.
Dorocie nie odpowiada to, czego wymaga się od dzieci podczas tego typu zajęć.
I to nie chodzi w ogóle o religię, bo jeżeli ona zdecyduje w którymś momencie, że to jest jej religia, niech w to idzie. Ale jak możemy mówić dzieciom, że mają winę? Uważam, że to nie jest dobre, nie w tym momencie. Tak jak dużo dobra jest w każdej właściwie religii, to ja nie chcę, żeby moja córka mówiła, że wszystko jest jej winą - wyjaśniła.
Ma rację?
Przypominamy: Mateusz Banasiuk i Magdalena Boczarska jednak OCHRZCILI syna. Aktor otworzył się na temat wiary i religii w szkole (WIDEO)