Internauci zarzucają kabareciarzom szerzenie HEJTU pod fragmentem skeczu z kartonową głową Kaczorowskiej: "DNO I WODOROSTY"
Nagła rezygnacja Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza z programu kabaretowego Polsatu wymusiła kreatywne rozwiązanie - w obliczu nieobecności pary wykorzystano aktorów z kartonowymi głowami uczestników "TzG". Internauci nie pozostawili na stacji suchej nitki. "; Teraźniejsze kabarety to porażka, niech dalej uczą, jak hejtować i się śmiać z własnej głupoty" - padł komentarz na Instagramie.
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz mieli wystąpić w jednym z odcinków popularnego programu "Kabaret K2. Jedziemy po bandzie". Jednak w ostatniej chwili zdecydowali się wycofać, co było dużym zaskoczeniem dla zarówno produkcji, jak i widzów. Wiele wskazuje na to, że ich rezygnacja miała związek z - zdaniem niektórych - przedwczesnym odpadnięciem pary z "Tańca z Gwiazdami"
Kartonowe głowy zamiast gwiazd
Zarówno produkcja, jak i członkowie kabaretu do samego końca liczyli na zmianę decyzji aktorskiej pary, ale ostatecznie musieli szybko znaleźć alternatywę. Kabaret K2 postanowił nie rezygnować z zaplanowanego występu i zamiast odwołania całego segmentu, zdecydował się na wprowadzenie "humorystycznej" zamiany. Na scenie pojawili się artyści z kartonowymi głowami, imitujący Kaczorowską i Rogacewicza. Dotąd Agnieszka i Marcin nie odnieśli się do swojej nieobecności.
TYLKO U NAS! Marcin Rogacewicz mówi o swoim warzywniaku i pozdrawia wszystkich klientów! Na nowo otworzy biznes?
Oburzenie internautów kabareciarzami
W środę na oficjalnym profilu Polsatu zagościł fragment kabaretu, który zostanie wyemitowany na antenie o 20:30. W rzeczonej scence widzimy kobietę z maską Agnieszki na twarzy, której głos podkładał jeden z członków Kabaretu K2. Mężczyzna przedrzeźnia Kaczorowską, nawiązując do ich nieobecności na nagraniach, czym wywołuje salwy śmiechu kolegów z grupy.
Fajnie się zaczęło, bo nie było jeszcze ani jednego żartu o "Klanie". Widzisz Marcin? A Ty nie chciałeś tu przyjść... i nie przyszedłeś. Teraz będzie jeszcze fajniej, bo pokażemy wszystkim, że mamy dystans do siebie. Dokładnie jest to dystans dzielący nas od studia - "mówiła" osoba udająca Agnieszkę.
Jeżeli celem Kabaretu K2 było wywołanie sensacji, ich misja zakończyła się sukcesem. Jeżeli jednak chcieli rozbawić publiczność oraz internautów, komedianci polegli z kretesem. Zarówno na Instagramie, jak i na TikToku zaroiło się od komentarzy, w których oburzeni użytkownicy zarzucili im nawoływanie do hejtu. Pod postem trudno odnaleźć jakieś pozytywne komentarze.
Fajna ta nasza telewizja, programy rozrywkowe na poziomie. Uczmy hejtu i nienawiści do drugiego człowieka, od tego się zaczyna, "żarty", prześmiewcze komentarze. Kiedyś ludzie występujący w tv musieli sobą coś reprezentować, tymczasem teraz… naprawdę tego chcemy uczyć nasze dzieci?!; Beznadzieja, szerzycie nienawiść; Teraźniejsze kabarety to porażka, niech dalej uczą, jak hejtować i się śmiać z własnej głupoty; To jest straszne, że internet i telewizja dopuszcza do takich rzeczy i pokazuje, że można się bezkarnie wyśmiewać z ludzi i z nich drwić!; Dno i wodorosty; Lubię wasz kabaret, ale wyśmiewanie np. Agnieszki Kaczorowskiej to poniżej waszej klasy. Słabe; A przyszło wam do głów, że dziewczyna jest u kresu sił z powodu hejtu? Przecież jej zachowanie wskazuje wyraźnie, że już nie zniesie więcej. Czekacie aż dojdzie do tragedii? Wtedy powiecie" przecież to tylko żarty" - pisali.
Faktycznie przesadzili?