Jean-Claude Van Damme w tarapatach?! Hiszpańskie media: "Miał uprawiać seks z ofiarami handlu ludźmi"
Jean-Claude Van Damme może mieć poważne kłopoty. Jak informują zagraniczne media - gwiazdor kina akcji miał uprawiać seks z pięcioma kobietami będącymi ofiarami handlu ludźmi. Sprawą zajmuje się Rumuńska Dyrekcja ds. Ścigania Przestępczości Zorganizowanej i Terroryzmu (DIICOT).
Jean-Claude Van Damme to bez wątpienia jeden z najbardziej kultowych aktorów kina akcji lat 90. Filmy takie jak "Krwawy sport", "Kickboxer" czy "Lwie Serce" przyniosły mu nie tylko miliony dolarów, ale także dozgonną miłość fanów. Niestety, nie potrafił poradzić sobie z popularnością. Problemy z alkoholem doprowadziły do tego, że w 1999 roku został skazany na trzy lata więzienia w zawieszeniu oraz ukarany grzywną w wysokości 1200 dolarów za prowadzenie samochodu pod wpływem.
Ostatnie oskarżenia mogą jeszcze bardziej zaszkodzić reputacji Jean-Claude’a Van Damme’a i wpłynąć na jego dalszą karierę. Jak poinformowała stacja CNN, złożono zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez aktora, który miał uprawiać seks z pięcioma kobietami będącymi ofiarami handlu ludźmi. Kobiety te, pochodzące z Rumunii, miały zostać mu przedstawione jako "prezent" podczas imprezy w Cannes. Sprawą zajmuje się Rumuńska Dyrekcja ds. Ścigania Przestępczości Zorganizowanej i Terroryzmu (DIICOT).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
#dziejesiewkulturze: Jean-Claude Van Damme przerwał wywiad telewizyjny
Adwokat Adrian Cuculis, reprezentujący jedną z domniemanych ofiar, twierdzi, że kobiety znajdowały się w stanie bezbronności, a Van Damme był świadomy ich sytuacji.
Kilku Rumunów, obecnie badanych pod kątem stworzenia grupy przestępczej, zaoferowało Jean-Claude'owi pięć fotomodelek, z którymi miał on kontakt seksualny, wiedząc o ich sytuacji. (...) Z zeznań świadków jasno wynika, że Jean-Claude Van Damme wiedział, że te osoby są wykorzystywane - twierdzi prawnik.
Podjęto już działania mające na celu sprowadzenie podejrzanych do Rumunii, gdzie będą zobowiązani do składania oficjalnych zeznań. Mimo powagi zarzutów, przedstawiciele Van Damme'a nie udzielili jeszcze publicznie odpowiedzi na pytania dotyczące swojego stanowiska w tej kwestii.