Joanna Jarmołowicz mówi o opiece nad dzieckiem i relacjach z Janem Królikowskim po ROZSTANIU: "NIE JESTEŚMY PRZYJACIÓŁMI"
W najnowszym wywiadzie Joanna Jarmołowicz otworzyła się na temat tego, jak wyglądają jej stosunki z Janem Królikowskim. Para, która rozstała się w zeszłym roku, wychowuje wspólnie syna Józefa.
Joanna Jarmołowicz dała się poznać głównie za sprawą występów w serialach. Aktualnie można ją oglądać w "M jak miłość" czy "Na dobre i na złe". Życie prywatne aktorki również od lat interesuje media. Wszystko za sprawą powiązań z rodziną Królikowskich. Początkowo pokazywała się u boku Antoniego Królikowskiego, szybko jednak okazało się, że bardziej w jej typie jest jego młodszy brat.
W 2019 roku Asia i Jan Królikowski doczekali się syna Józefa. Niestety, mimo posiadania wspólnej pociechy, relacja nie przetrwała próby czasu. Jesienią minionego roku 31-latka potwierdziła rozstanie z ojcem dziecka.
Blanka Lipińska o Antku Królikowskim: "Dostałam udaru mózgu, nic nie rozumiem"
Joanna Jarmołowicz o wychowywaniu syna po rozstaniu
Od tamtej pory Jarmołowicz nie była zbyt wylewna, jeśli chodzi o mówienie publicznie o tym, co dzieje się u niej prywatnie. Ostatnio zdecydowała się jednak nieco otworzyć. W rozmowie z Anną-Marią Sieklucką opowiedziała o dzieleniu się opieką nad synem i ujawniła, jakie ma stosunki ze swoim eks. Gdy gwiazda "365 dni" zapytała aktorkę, "jak jest jej z tym, że wychowuje dziecko bez partnera u boku", powiedziała:
Szczerze? Dobrze mi jest. Właśnie teraz mi jest dobrze. Teraz jest ten moment, w którym ja odetchnęłam. Ale to też jest tak, że mamy opiekę naprzemienną - padło z jej ust w podcaście "P.S. I LOVE YOU"
Następnie przybliżyła, jak wygląda w ich przypadku wspólne wychowywanie latorośli.
Ma super tatę, świetnie się dogadują. Jest to jakieś obciążenie dla Józa, bo jest tydzień tu i tydzień tam, ale w miarę blisko siebie mieszkamy, przedszkole jest jedno. Jak jest jakiś problem, czy lekarz, czy coś tam, to razem to robimy - dowiadujemy się.
Joanna Jarmołowicz o relacji z Janem Królikowskim
Joanna zaznaczyła jednak, że ją i Jana nie łączą przyjacielskie relacje.
Ale ja też nie będę mu pokazywać, że jesteśmy przyjaciółmi, bo nimi nie jesteśmy, więc nie będę oszukiwać rzeczywistości i kłamać dziecku w oczy. Bez sensu. Jest okej, ale nie jesteśmy przyjaciółmi i on o tym wie - podsumowała.
Zdrowe podejście?