Joanna Krupa spędziła wieczór w towarzystwie polityka PiS. Dominik Tarczyński komentuje. "To nasza PRYWATNA relacja"
Joanna Krupa spędziła sobotni wieczór w towarzystwie Dominika Tarczyńskiego, eurodeputowanego Prawa i Sprawiedliwości. Choć oboje pochodzą z dwóch różnych światów, wygląda na to, że mają wiele wspólnych tematów do rozmów. Po tym, jak nagranie z ich imprezy trafiło do sieci, polityk postanowił zabrać głos.
Joanna Krupa od dłuższego czasu wiedzie żywot singielki. Ostatnio chętnie rozprawia o poczuciu znużenia ciągłymi poszukiwaniami partnera, strojeniem się na wieczorne wyjścia, które zaczęła ograniczać do minimum i niekiedy obrzydliwych zachowaniach mężczyzn wyciągających ją na kolacje.
Nie poświęcam dużej części mojego życia na randkowanie. W związku z tym nie za bardzo mogę narzekać na to, że jestem singielką. Gdy ktoś spyta mnie o poznanie się, to ja wolę zostać w domu z córeczką. Jakby były punkty za to, jak dobrze randkuję, to bym dostała zero - wyznała niedawno w rozmowie z "Vivą!".
ZOBACZ: Joanna Krupa ujawniła przyczynę rozstania z drugim mężem: "Między nami pojawiła się NIENAWIŚĆ"
Wygląda jednak na to, że jurorka programu "Top Model" nie zamknęła się całkowicie na nowe znajomości. Kompanem jej sobotniego wypadu na imprezę zorganizowaną w jednej z warszawskich restauracji okazał się Dominik Tarczyński, polityk Prawa i Sprawiedliwości.
Joanna Krupa bawiła się w nocy w towarzystwie polityka
Gwiazda programu sama dostarczyła powodów do spekulacji. To właśnie za pośrednictwem InstaStory pokazała bawiącego się z nią przy jednym stole posła. Mężczyzna machał do kamery w towarzystwie równie rozbawionego Dawida Wolińskiego.
Odstawiona w czerwoną kreację Joanna Krupa oddawała się pasjonującym dyskusjom. Według relacji świadków polityk miał nie tylko zanurzać się w oczach modelki, ale też obejmować w pasie. Po wspólnie spędzonym wieczorze każde z nich pojechało w swoją stronę.
"Dżoana" nabrała wody w usta, nie chcąc komentować charakteru ich relacji. W odróżnieniu od niej Dominik Tarczyński zdecydował się udzielić krótkiej wypowiedzi, próbując uciąć wszelkie spekulacje.
To nasza prywatna relacja i chciałbym, aby tak pozostało. Dziękuję za zrozumienie - napisał w wiadomości przesłanej redakcji "Faktu".
Jesteście zaskoczeni tym połączeniem?
ZOBACZ TEŻ: Joanna Krupa twierdzi, że Jennifer Aniston UKRADŁA JEJ FACETA! "Jedyny, który mi się podobał"