Joannie Krupie, czego może pozazdrościć jej niejedna koleżanka, udało się zdobyć popularność zarówno w Polsce, jak i w Stanach Zjednoczonych. Za oceanem wystąpiła m.in. w "Tańcu z Gwiazdami", zaś w ojczyźnie zyskała sympatię jako prowadząca "Top Model".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Joanna Krupa o sporze z Anją Rubik
Joasia nie może narzekać na brak propozycji zawodowych i zaproszeń na branżowe eventy. Chętnie udziela też wywiadów. Ostatnio miała okazję porozmawiać z Żurnalistą. Podczas pogawędki z ulubionym podcasterem znanych twarzy pojawił się temat konfliktu celebrytki z Anją Rubik. Gdy Dawid Swakowski zapytał "Dżoanę" o powód sporu, ta stwierdziła, że sama już "nie pamięta".
Przyznam się, że już nie pamiętam. Ale to chyba było przez to, że ona była na jakimś "editorial" w futrze i zrobiłam komentarz - wróciła wspomnieniami, dodając: Media zrobiły z tego nie wiadomo jaką walkę. Ja do Anki nic nie mam, nic prywatnie mi nie zrobiła. To był bardziej taki komentarz o futrach, do wszystkich. Ale jako modelka nie raz nie masz kontroli nad tym, co nosisz... - przyznała.
Joanna Krupa wspomina niezręczne spotkanie z Anją Rubik
Gdy padło pytanie o to, czy kiedyś "zablokowała" występ Anji w "Top Model", Krupa powiedziała:
Zablokować chyba nie... Był moment, że byliśmy - nie pamiętam w jakim kraju - i przez to, że media zrobiły taką większą aferę, to czułam się niekomfortowo. Ona była na planie, a ja cały czas patrzyłam w inną stronę, bo się czułam niekomfortowo - opowiedziała, następnie ujawniając, co myśli o sytuacji z perspektywy czasu:
Niepotrzebnie była ta cała drama. (...) Myślę, że agentka to bardziej nakręciła i wykorzystała ten moment. No i wyszło to, co wyszło.
Rubik też zabierze głos?
Przypominamy, że Asia była też skonfliktowana z Karoliną Pisarek. Pod koniec minionego roku panie jednak zawarły rozejm.