Joanna Opozda pokazała, jak świętuje pierwszy Dzień Dziecka Vincenta. Znowu jest poza Warszawą...
Joanna Opozda chwilę temu obchodziła swój pierwszy Dzień Matki, a już ma okazję celebrować pierwszy Dzień Dziecka swojego syna. Co na to Antek Królikowski?
Joanna Opozda pochwaliła się zdjęciem syna i psa
Joanna Opozda jest zmuszona samotnie wychowywać syna po tym, jak Antek Królikowski zaczął romansować z sąsiadką i porzucił ją, gdy ta była jeszcze w ciąży. Aktorka przyznaje, że po porodzie musiała szybko wrócić do pracy, żeby poradzić sobie z utrzymaniem rodziny. Na co dzień to ona opiekuje się synem Vincentem, a plotki sugerują, jakoby Antek odwiedzał ich wtedy, gdy znajdzie na to czas i chęci.
Zobacz też: Antek Królikowski WALCZY o spotkania z synem? Tajemniczy informator: "Nie może się porozumieć z Joanną"
W ostatnim czasie media rozpisywały się na temat tego, że Antek Królikowski chce walczyć o częstsze spotkania z synem, ale podobno "niejednokrotnie" miał okazję odbić się od drzwi Joanny Opozdy. Ostatnim razem miał pocałować klamkę, gdy ta wyjechała z dzieckiem poza Warszawę, bo chciała w spokoju świętować swój pierwszy Dzień Matki.
Przypomnijmy: Antek Królikowski chciał się zobaczyć z synem, ale POCAŁOWAŁ KLAMKĘ! Joanna Opozda ZABIERA GŁOS
Zdradzona Rihanna nagrywa płytę, a Antek Królikowski zasłania się poważną chorobą
Tym razem aktorka celebruje pierwszy Dzień Dziecka swojego synka Vincenta. Z tej okazji podzieliła się ze swoimi obserwatorami zdjęciem pociechy i swojego ukochanego psa. Do tej pory Joanna nie miała ochoty pokazywać twarzy syna i tym razem również ukryła ją za pomocą emotki czerwonego serca. Celebrytka "uhonorowała" tym zdjęciem swoje "dzieciaki", jak miło określiła Vincenta i Marylin. Ze zdjęcia wynika, że celebrytki znów nie ma w Warszawie, bo w tle widać malownicze jezioro i rower wodny.
Mimo tego, że aktorka chce chronić prywatność Vincenta i nie pokazywać jego wizerunku, to dość często dzieli się z fanami ich wspólnymi zdjęciami. Dzisiaj, w Dzień Dziecka, Joanna Opozda pokazała jeszcze serię zdjęć z własnego dzieciństwa.
Sami zobaczcie. Słodko?
