Joanna Racewicz reaguje na wywody Kaczyńskiego o "zamachu w Smoleńsku": "Czy ma Pan odwagę powiedzieć to w oczy MOJEMU SYNOWI?"

W najnowszym wywiadzie prezes PiS Jarosław Kaczyński jasno określił, że nie ma wątpliwości, że katastrofa smoleńska była tak naprawdę "zamachem". Słowa te szczególnie zbulwersowały Joannę Racewicz, wdowę po kapitanie Pawle Janeczku, który był jedną z 96 ofiar 10 kwietnia 2010 roku.

Joanna Racewicz odpowiada na wywody Jarosława Kaczyńskiego o "zamachu smoleńskim"Joanna Racewicz odpowiada na wywody Jarosława Kaczyńskiego o "zamachu smoleńskim"
Źródło zdjęć: © fot. AKPA

Niechlubną polską tradycją stało się już rozgrzebywanie tematu katastrofy smoleńskiej wraz z każdą końcówką marca. Zwyczaj ten uhonorował Jarosław Kaczyński. Tym razem w rozmowie na antenie Programu 1 Polskiego Radia prezes PiS oznajmił, co następuje:

W tej chwili wiemy już bardzo wiele o tym, co się stało na lotnisku smoleńskim i nie mamy żadnej wątpliwości, że to był zamach - powiedział po pytaniu o tragiczny lot samolotu Tu-154 w Smoleńsku z 10 kwietnia 2010 roku.

Kaczyński dodał, że Polska szykuje się, aby wykonać w związku z tym odpowiednie kroki na forum międzynarodowym. Zaznaczył, że "sytuacja do tego dojrzewa".

Kaczyński znów o katastrofie w Smoleńsku. Belka: zwariowana, chora koncepcja

Nie jest już specjalnym zaskoczeniem, że w swej fanatycznej grze politycznej nikt nie liczy się już niestety z najbliższymi ofiar katastrofy. Na słowa Kaczyńskiego zareagowała dziennikarka Joanna Racewicz, która nie godzi się na taki stan rzeczy jako wdowa po kapitanie Pawle Janeczku, który był jednym z 96 pasażerów tragicznego lotu.

Racewicz zamieściła na Instagramie zdjęcie, na którym wraz z synem stoi obok trumny męża. Chwilę publikacji tej fotografii uznaje za pierwszy z niezliczonych przykładów, kiedy jej żałoba została w brutalny sposób wykorzystana.

To zdjęcie ma dwanaście lat. Bez dwudziestu dni. Nikt mnie nie pytał - czy może je zrobić. I czy wolno je opublikować. Najgorsza chwila w życiu odarta z intymności. Pierwsza i nie ostatnia. I znów się zaczyna. Upiorny, kwietniowy dance macabre. Jeszcze raz wychodzą z szaf upiory. Na powrót przetoczą się przez groby, trumny i domy tych, co zostali.

Dalej Racewicz bezpośrednio kontruje retorykę Kaczyńskiego, która do tej pory opierała się jedynie na półsłówkach i domniemaniach.

Naprawdę: "nie mamy wątpliwości, że to był zamach?" Ma Pan odwagę, Panie Prezesie, powiedzieć to w oczy mojemu Synowi? Wyryć adnotację na grobie Jego Taty? Taką - jak to nazwać - polityczną erratę? Dwanaście lat później paliwo z lotniczych baków jest dawno przeterminowane i zwietrzałe. Polityczne najwyraźniej wciąż nie.

Holandia i Australia dawno wycelowały prawnicze działa w Rosję.Trudno o wątpliwości, kto 17 lipca 2014 roku zestrzelił samolot MH17 Malaysia Airlines lecący z Amsterdamu do Kuala Lumpur. Skoro nie ma ich także w sprawie TU-154M lecącego z Warszawy do Smoleńska 10 kwietnia 2010 roku - na co czekać? Jaka "sytuacja procesowa" jest trudniejsza? Dlaczego tak długo "dojrzewa" do postawienia zarzutów kremlowskim siepaczom? I - jeśli ostateczny raport Komisji Macierewicza był gotowy już w sierpniu ubiegłego roku - po co czekać do rocznicy? Chodzi o kwietniowe wzmożenie narodowe, czy fiasko planu pokojowego dla Ukrainy ukutego w arcyważnym pociągu do Kijowa? Idzie o potrzebę wyjaśnienia przyczyn śmierci 96 osób, czy urażoną dumę stratega, której nie oświetlił wystarczająco rzęsisty blask reflektorów?

Racewicz rozpoznaje, że Kaczyński ma rzecz jasna pełne prawo chcieć dociekać prawdy. Swoimi działaniami nie powinien jednak, według niej, zaburzać spokoju innych równie dotkliwie cierpiących rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej.

Każdy ma prawo do swojego bólu. Nie rozstrzygam, czyj większy. Czy bardziej boli strata męża, ojca, syna, czy brata. Żony, mamy, córki, siostry, czy bratowej. Ale też każdy powinien mieć szansę, żeby znaleźć spokój. A w tej historii nie ma ani spokoju, ani ciszy, ani prywatności. Prawdy też nie. Walec puszczony w ruch dla chwilowego zysku znów przejedzie przez życie. Bez pytania, czy mu wolno. I jeszcze jedno - nie można całe życie powtarzać: "wiem, ale jeszcze nie powiem". Tak samo, jak nie można dla żartu wołać: "pali się". Bo - jak kiedyś naprawdę będzie płonąć - nikt nie przyjdzie z pomocą - czytamy na profilu Racewicz.

Joanna Racewicz
Joanna Racewicz © fot. AKPA | AKPA
Joanna Racewicz
Joanna Racewicz © fot. AKPA | AKPA
Joanna Racewicz
Joanna Racewicz © fot. AKPA | AKPA
Wybrane dla Ciebie
Katarzyna Skrzynecka pochwaliła się serią zdjęć z 13-letnią córką. Alikię zabrała ze sobą do śniadaniówki. Cała mama?
Katarzyna Skrzynecka pochwaliła się serią zdjęć z 13-letnią córką. Alikię zabrała ze sobą do śniadaniówki. Cała mama?
Anna Lewandowska z całą rodziną obejrzała film Szczęsnego. "Fajnie przeżywać ich historię przed ekranem"
Anna Lewandowska z całą rodziną obejrzała film Szczęsnego. "Fajnie przeżywać ich historię przed ekranem"
Albert Kosiński komentuje rezygnację Mai Bohosiewicz z "TzG": "PRZYKRO"
Albert Kosiński komentuje rezygnację Mai Bohosiewicz z "TzG": "PRZYKRO"
Katarzyna Figura GORZKO o byciu mamą dorosłych pociech: "Teraz po prostu jestem SAMA"
Katarzyna Figura GORZKO o byciu mamą dorosłych pociech: "Teraz po prostu jestem SAMA"
Natalia Siwiec wpakowała męża do "TRUMNY". Nie wszyscy docenili żart. Celebrytka tłumaczy: "Tylko dla tych, którzy lubią czarny humor"
Natalia Siwiec wpakowała męża do "TRUMNY". Nie wszyscy docenili żart. Celebrytka tłumaczy: "Tylko dla tych, którzy lubią czarny humor"
Adrian ze "ŚOPW" rozpocznie KOLEJNY etap leczenia. Anita zabrała głos: "Realna szansa dla nas w nierealnych wręcz kosztach"
Adrian ze "ŚOPW" rozpocznie KOLEJNY etap leczenia. Anita zabrała głos: "Realna szansa dla nas w nierealnych wręcz kosztach"
Brooklyn Beckham zapytany o dokument Victorii. Chyba nie był zachwycony... "Odwrócił się na pięcie, gdy tylko usłyszał jej imię"
Brooklyn Beckham zapytany o dokument Victorii. Chyba nie był zachwycony... "Odwrócił się na pięcie, gdy tylko usłyszał jej imię"
Selena Gomez ODPOWIADA na kąśliwą zaczepkę Hailey Bieber
Selena Gomez ODPOWIADA na kąśliwą zaczepkę Hailey Bieber
Michał Koterski pochwalił się rodzinną fotką z SYNEM I TATĄ: "Trzy pokolenia Koterskich na jednym zdjęciu"
Michał Koterski pochwalił się rodzinną fotką z SYNEM I TATĄ: "Trzy pokolenia Koterskich na jednym zdjęciu"
Tymczasem w "DDTVN": Agnieszka Woźniak-Starak puszcza oko do Wieniawy: "Nie daj się wpuszczać w maliny LEŚNYM DZIADKOM w telewizji"
Tymczasem w "DDTVN": Agnieszka Woźniak-Starak puszcza oko do Wieniawy: "Nie daj się wpuszczać w maliny LEŚNYM DZIADKOM w telewizji"
Założyciel Mango spadł ze 100-metrowego klifu. Był z synem. Teraz jest podejrzany o morderstwo ojca miliardera
Założyciel Mango spadł ze 100-metrowego klifu. Był z synem. Teraz jest podejrzany o morderstwo ojca miliardera
Mini Majk wspomina, jak trafił do domu dziecka. Jego mama ZABIŁA SĄSIADA: "Wzięła nagrzany czajnik I W NIEGO PRZYWALIŁA"
Mini Majk wspomina, jak trafił do domu dziecka. Jego mama ZABIŁA SĄSIADA: "Wzięła nagrzany czajnik I W NIEGO PRZYWALIŁA"