Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kokosimo
Kokosimo
|

Karolina Plachimowicz z "Projektu Lady" zorganizowała kolejną zbiórkę na siebie: "Długi rosną, nie mogę UTRZYMAĆ PRACY"

393
Podziel się:

Znana z "Projektu Lady" Karolina Plachimowicz wciąż stara się skończyć z prostytucją i dla dobra córki wyjść na prostą. W tym celu mieszkająca w Holandii 29-latka błaga internautów o wsparcie pieniężne. "Nie mam ani znajomych tutaj, ani rodziny, najchętniej bym wyjechała, ale nie zostawię córki, bo wiem, że już jej nie zobaczę" - pisze.

Karolina Plachimowicz z "Projektu Lady" zorganizowała kolejną zbiórkę na siebie: "Długi rosną, nie mogę UTRZYMAĆ PRACY"
Karolina Plachimowicz błaga internautów o wsparcie (Instagram)

Karolina "Brigitte" Plachimowicz zaistniała w mediach pięć lat temu, występując w drugiej edycji programu "Projekt Lady". Jej przygoda z show nie potrwała jednak zbyt długo. Zachłyśnięta błyskawiczną "sławą" niedoszła "dama" usiłowała później na różne sposoby przedłużyć swoje pięć minut. Miały jej w tym pomóc wstrząsające wyznania o trudnieniu się sex workingiem czy rezygnacji z praw rodzicielskich, a także pokazywanie w sieci efektów kolejnych operacji plastycznych. Z czasem aspirująca celebrytka przyznała też, że cierpi na depresję i ma stwierdzony borderline.

Mieszkająca od 10 lat w Holandii Plachimowicz na bieżąco informuje internautów o swojej dramatycznej sytuacji. Doszło do tego, że rok temu "Brigitte" posunęła się do zorganizowania zbiórki finansowej po rozstaniu z partnerem, który miał być uzależniony od narkotyków.

Zobacz także: "Projekt Lady": Irena Kamińska-Radomska zniesmaczona brakiem manier pretendentek do bycia damą

Teraz sytuacja się powtarza. 29-latka ponownie poprosiła fanów o wsparcie pieniężne, tłumacząc, że została wyeksmitowana z mieszkania. Zdesperowana pretendentka do miana celebrytki wyjawiła, że jej długi rosną i ma problemy z utrzymaniem pracy. Przekonuje, że najchętniej wyjechałaby z Holandii, ale chce zostać w Polsce dla dobra swojej córki.

Ludzie zarzucają mi lenistwo, bo popadłam w depresję, gdy cały świat, w który wierzyłam, upadł. Szczerze, to dziś stoję w martwym puncie z długami, które rosną, bez pracy, której nie mogę utrzymać. Mieszkam za granicą prawie dziesięć lat dla córki (...) Nie mam ani znajomych tutaj, ani rodziny, najchętniej bym wyjechała, ale nie zostawię córki, bo wiem, że już jej nie zobaczę. A ona potrzebuje matki, ale duszę się tutaj, gdzie mieszkam, czuję się jak w więzieniu - czytamy na stronie zbiórki założonej przez kobietę.

Do tego wszystkiego Karolinie zepsuło się auto, co uniemożliwia jej dojeżdżanie do pracy i odwiedzanie małej Joleen.

W środę mam rozmowę o pracę, ale jeszcze zepsuło mi się auto. Bez mieszkania i auta, to nie będę mogła mieć co tydzień córki przy sobie. Dla ciebie to może niewiele lub jest śmieszne, ale każda złotówka zbliża mnie do rozwiązania mojego problemu - podkreśla kobieta.

"Bridgitte" usiłuje uzbierać 5 tysięcy złotych. Na chwilę obecną do ukończenia zbiórki brakuje jej jeszcze 800 złotych.

Przerażające?

Zobacz także: Co mają wspólnego „Emily in Paris” i „Gierek” oraz fenomen „światowości” Alicji Bachledy-Curuś
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(393)
Hhh
2 lata temu
Takie aukcje powinny być natychmiast usuwane.pokazuje tylko jakie mamy społeczeństwo mądre..
Kitty
2 lata temu
Do redakcji pudelka: Nie jest wam wstyd pisac o czyms takim???????
Sawi
2 lata temu
Nieee.... Ja nie wierzę, że ktoś takiej osobie wpłaca jakiekolwiek pieniądze... Świat się kończy... Kto pozwala na tego typu internetowe żebractwo??!! Na ulicach ganiają, a w internecie róbta co chceta..
Ola
2 lata temu
Staram się jej nie oceniać ale ode mnie złamanego grosza by nie dostała. Na operacje w Turcji było ją stać a na utrzymanie mieszkania już nie Kobiety ciężko pracują na halach, kasach czy sprzątając. O jakiej pracy ona myśli bo chyba nie fizycznej. Mam kuzynkę w Holandii pracuje na hali i na wszystko ją stać.
pabik
2 lata temu
troche żałosne. Też miałem depresję i mam dwie córki, ale dla dzieci jestem w stanie zrobić dosłownie wszystko. Gościówa najwyraźniej ma na tyle siły, żeby sobie walić seksowne fotki, nakładać make up, ja w depresji chodziłem jak wrak człowieka, nie dbałem o siebie (co niestety widać) tylko pracowałem, pracowałem i pracowałem. Nigdy nie prosiłem o zrzutki, żeby ktoś ogarnął życie za mnie. Mam wrażenie, że ona wcale nie ma depresji tylko jest po prostu leserem. Weź się kobieto do roboty i przestań żebrać!!!!
Najnowsze komentarze (393)
Ola
2 lata temu
Najpierw wołała o 5 tysięcy a teraz już zmieniła na 10 tysięcy. Widać wierzy w ludzką naiwność, no i apetyt rośnie w miarę jedzenia. Do roboty kobieto...
Tomi
2 lata temu
Niech znowu zacznie sie prostytuowac to bedzie miec kase
27 cm
2 lata temu
I to określenie prostytucji ,,sex workingiem".
★Jagoda
2 lata temu
Ta Pani już uzbierała 5 tys., całkiem szybko, więc sprytnie podwyższyła kwotę na 10 tys. Widocznie z czasem potrzeby Pani urosły...albo inflacja...albo "bo czemu nie". Ręce opadają. Słabe, że tego typu zbiórki portal nie usuwa.
gibi
2 lata temu
to niech ciągnie dalej na chleb
Jurand ze Spy...
2 lata temu
Żenada, ona oczywiście wie że spotka się z hejtem to co robi ale wie że znajdą się tacy którzy wpłacą dla niej pieniądze i dlatego to robi, stać ją na operacje plastyczne ale na naprawę auta brak pieniędzy, depresja to choroba naszych czasów kto jej nie ma
jaka
2 lata temu
A jakie ma wykształcenie? Pewnie żadne ,zamiast myśleć o przyszłości to używała ile wlezie. Mam pytanie ,dlaczego mam jej pomagać ,przecież pracy na zmywaku w Anglii jest dużo .
adam
2 lata temu
ta pani dorównuje Mariannie Schreiber.
Moo
2 lata temu
Mieszkam w Holandii od 17 lat oracy dla tej pani jest dużo tej normalnej, trzeba zaksac rękawki w wziąć sie do roboty
Bakuś
2 lata temu
Jak mi obciagnie to dam Ci te 5 tysia 😆😆
aneme
2 lata temu
Pani mieszka w Holandii od zawsze w miasteczku na pograniczu nl ,de i be . W branzy od mlodych lat ,nigdy nie pracujac normalnie. Rodzinny biznes. Telewizja powinna bardziej sprawdzac kogo przyjmuje do programu.
ToFuFu
2 lata temu
Hmmm... chyba obsługuje niewidomych! 😎🤢
darowizna
2 lata temu
Dzi wka wstydu nie ma ! Dziewojo, do roboty ! Kasy w hipermarketach czekają ! Ewentualnie zgłoś się do twojej promotorki rozenek ! Ona ma dużo forsy, to ci da w darowiźnie 1.000 000,00 zł
Anka
2 lata temu
Smutne to
...
Następna strona