Katarzyna Niezgoda otwiera się na temat paraliżu nerwu twarzowego. Ujawniła też, dlaczego zrobiła LIFTING
Katarzyna Niezgoda w rozmowie z Pudelkiem otworzyła się na temat paraliżu twarzy. Przed laty bizneswoman poddała się nieudanemu zabiegowi. Wciąż nie doszła do siebie.
Katarzyna Niezgoda po kilku latach znów jest obecna w show-biznesie. Na przestrzeni tego czasu bizneswoman przeszła ogromną metamorfozę, która jest efektem między innymi liftingu twarzy. Medycyna estetyczna wiążę się jednak czasem z ryzykiem, o czym przekonała się na własnej skórze. Żona Pawła Markiewicza doznała paraliżu twarzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Katarzyna Niezgoda szczerze o paraliżu nerwu twarzowego. Mówi, dlaczego zrobiła lifting. Nagle wtrącił się mąż
Katarzyna Niezgoda otworzyła się na temat liftingu
Nie tak dawno temu Katarzyna Niezgoda wraz z mężem mieli okazję wziąć razem udział w "Afryka Express". Podczas spotkania prasowego wyemitowano pierwszy odcinek programu, a dziennikarze mieli okazję porozmawiać z gwiazdami. W wywiadzie przeprowadzonym przez reporterkę Pudelka Simonę Stolicką bizneswoman wyjaśniła, że paraliż twarzy, którego doznała przed laty, nie był spowodowany liftingiem.
Ja chciałam sprostować, że to się nie wydarzyło podczas liftingu. To się wydarzyło przy innym zabiegu wiele lat temu. Lekarz, który mi pomaga wyjść z tej przypadłości, jest wspaniały, prawie mi ocalił życie. Ten proces rehabilitacji się zmienia i dlatego też poddałam się liftingowi, który mi trochę pomógł
Głos w sprawie nieudanego zabiegu oraz procesu powrotu do zdrowia Katarzyny Niezgody zabrał również jej mąż. Cały wywiad dla Pudelka znajdziesz w powyższym materiale wideo.