Trwa ładowanie...
Przejdź na

"Kylie nie zasługuje na to, by spotykać się z Timothee". Dlaczego związek celebrytki i aktora budzi tyle (niesłusznie) złych emocji?

175
Podziel się:

Choć rzadko pokazują się razem i stronią od czerwonych dywanów, Kylie Jenner i Timothée Chalamet są jedną z najbardziej kontrowersyjnych hollywoodzkich par. Mało kto bowiem wierzy, że tych dwoje może łączyć coś więcej. Dlaczego zdaniem tak wielu Kylie "nie zasługuje" na to, aby spotykać się z przystojnym aktorem i czy naprawdę aż tak wiele ich różni?

Kylie Jenner i Timothee Chalamet
Kylie Jenner i Timothee Chalamet (Licencjodawca, 2023 Getty Images)

Gdy blisko 2 lata temu w kolorowej prasie pojawiły się pierwsze wzmianki o tym, że Kylie i Timothéego łączy coś więcej, mówiono o kaczce dziennikarskiej lub co najwyżej udanej manipulacji Kris Jenner. Mijały jednak kolejne miesiące i publiczność musiała zmierzyć się z ciężkim do przełknięcia faktem: Kylie i Timothée naprawdę są razem.

To niedowierzanie bierze się z seksistowskiego stereotypu: kobieta, która wygląda jak Kylie Jenner, nie ma do zaoferowania niczego więcej poza swoją urodą. Panuje wprawdzie społeczny consensus, że większości mężczyzn to przecież wystarcza, ale nie panu Chalametowi. No jak to, nasz zaczytany we francuskiej poezji, przezdolny i kujonowaty Timothée wolałby zgrabną figurę zamiast intelektualnych uniesień i długich dyskusji o literaturze? A może to tylko jego wizerunek i aura, którą przypisujemy mu bardziej z powodu postaci, w które wciela się w filmach niż na bazie faktów? Chalametowi daleko do Elio z "Tamtych nocy, tamtych dni", który żył w małym włoskim miasteczku z ojcem-profesorem i w wolnych chwilach fundował domownikom koncerty na fortepianie.

Rodzice aktora to mająca żydowskie korzenie agentka nieruchomości i eks-tancerka Nicole Flender i pracujący dla UNICEFu Marc Chalamet, w przeszłości również parający się występami na Broadwayu. Być może określenie "nepo baby" byłoby dla Chalameta nieco krzywdzące, ale mówimy tu o dobrze usytuowanej nowojorskiej rodzinie z koneksjami, a nie artystycznej bohemie. Jeśli pomyślimy o rodzinie Kardashianów z czasów sprzed reality show, to mamy obrotną Kris Jenner i eks-Olimpijczyka Bruce’a Jennera, a w tle eks-męża i sławnego prawnika Roberta Kardashiana. Życie na wysokim poziomie w Los Angeles, ale dalekim od kosmicznego biznesu, który dopiero zamierzali rozkręcić.

Kylie i Timothée zaczęli pracować w branży rozrywkowej jako nastolatkowie. Ich droga do sukcesu i rozpoznawalności była nieco inna: Chalamet poszedł w aktorstwo, a Jenner na bazie popularności "Rodziny Kardashianów" zbudowała imperium kosmetyczne i w wieku 19-lat została najmłodszą miliarderką na świecie. Oczywiście, to nie wydaje się tak trudnym zadaniem, gdy pochodzisz z bogatej i już okrytej sławą rodziny, ale jednak wymagającym odrobiny talentu i czegoś więcej niż tylko ekstra kolagenu w ustach. Gdy Kylie wygłupiała się na Vine (przodek TikToka - przyp. red.), Timothée rapował w różowej peruce piosenki Nicki Minaj podczas szkolnego przedstawienia. On zdobywał milionową publikę w kinach, ona w sieci i przed telewizorami.

Jeśli by się dłużej nad tym zastanowić, to właśnie Timmy nie jest "w typie" Kylie, która w przeszłości spotykała się z obwieszonymi złotem raperami, więc stosowne wydaje się pytanie, co ON ma jej takiego do zaoferowania?! Aktor zaś od zawsze gustował w pięknych i sławnych dziewczynach z bogatych domów z Lily-Rose Depp i córką Madonny, Lourdes Leon, na czele. Ma za sobą również gorącą relację z Eizą González, która pod względem urody mogłaby spokojnie być latynoską kuzynką Kardashianek. Zdjęcia z ich zmysłowych igraszek w basenie były swego czasu hitem sieci, co każe sądzić, że czytanie książek nie jest jedynym pomysłem aktora na udane popołudnie…

No właśnie, książki. Najczęściej zadawanym pytaniem pod artykułami o związku tej dwójki jest "o czym oni ze sobą rozmawiają, przecież ona w życiu nawet jednej książki nie przeczytała!". Okazuje się, że przeczytała, a nawet napisała. Jeszcze jako nastolatka Kylie wydała wraz z Kendall dwie powieści science-fiction, a wśród polecanych przez nią pozycji znajdują się m.in. popularne romanse Collen Hoover ("It Ends with Us") czy poradnik "Cztery umowy" Ruiza Don Miguela będący "przewodnikiem po drodze do prawdziwej wolności i harmonii". U jej ukochanego rządzi natomiast Dostojewski i Orwell, ale gdy przyglądamy się jego rekomendacjom bliżej, to widzimy, że znajdują się tam głównie książki, które Chalamet ewidentnie czytał w ramach przygotowań do kolejnych ról - "Diuna", "Tamte dni, tamte noce" czy biografia Boba Dylana. Może to właśnie Kylie poszerza jego czytelnicze horyzonty… Ale czy musi? Kylie może być i ładna, i mądra albo najzwyczajniej w świecie oferuje swojemu ukochanemu coś innego niż typowy repertuar nadętych środowisk aktorskich. Ileż można dusić się we własnym sosie…

Niestety, internauci nie są zachwyceni tą relacją i nie mogą znieść tego, że Kardashianka może dzięki niej pojawiać się w przestrzeniach zarezerwowanych dla "artystów", bo jest ich wręcz niegodna. Ostatnio Kylie towarzyszyła Timothéemu podczas ceremonii Złotych Globów i za sam tylko ten fakt spadła na nią fala hejtu. "Nie pasuje tam" czy "beztalencie wśród hollywoodzkiej śmietanki" to najłagodniejsze komentarze. Zupełnie tak, jakby bycie +1 było zarezerwowane tylko dla osób z branży filmowej… Warto nadmienić, że to już drugi raz, gdy Chalamet i Jenner pojawili się razem na Złotych Globach, ale nigdy nie zapozowali razem fotografom. Co więcej, Kylie nie pokazała się nawet na czerwonym dywanie, przeczuwając pewnie, że nie będzie tam mile widziana.

Ostatecznie wszystko sprowadza się tutaj do wizerunku, który przyniesie profit - nikt nie wie, jacy Kylie i Timothée są za zamkniętymi drzwiami. To, co widzimy, to mocno przemyślany produkt mający konkretne cele. Oboje walczą o lukratywne kontrakty, pozycję w show-biznesie i przetrwanie w branży lubiącej zastępować opatrzone już twarze nowymi. W tym sensie Jenner to prawdziwa wyjadaczka, od której Chalamet mógłby się wiele nauczyć, a i ona zdaje się przy nim zmieniać. Na lepsze - w ostatnim czasie widujemy ją w bardziej naturalnej niż zwykle wersji, mocniej strzegącą swojej prywatności i wyraźnie szczęśliwszą. Nie zapowiada się też na to, aby aktor pojawił się wkrótce w rodzinnym reality-show Kardashianów, ba - w ciągu tych dwóch lat związku z Kylie nie zaliczył nawet debiutu na jej Instagramie. W tych czasach może to oznaczać tylko jedno: ten związek jest na poważnie.

Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(175)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Xxxxxx X.
8 miesięcy temu
Żenujący research. Kylie i Kendall nie napisaly wcale tych książek - mialy ghostwritera i to jest potwierdzone. Fakt, że oni pasują do siebie, bo on zawsze lubił znane coreczki wielkich gwiazd, a im bardziej wyuzdane, tym lepiej. A ona zawsze się kleiła do znanych facetów, żeby zaliczyć przy nich awans społeczny. Odkąd z nią jest to przestałam go lubić jako aktorka, bo potwierdzilo sie, ze wizerunek który sobie wykreował bie ma nic wspólnego z rzeczywistością.
Ilonoc
8 miesięcy temu
Nie ma sie co dziwic ze ludzie patrza na nia przez pryzmat reality show. Miliaderka bo wiedziala kiedy, jak I gdzie wykorzystac swoje pieniadze. Jesli ktos wierzy ze to ONA stworzyla te kosmetyki to wspolczuje. Tak jest tylko jej nazwisko. A Zlote Globy? Pytanie czy jest tam dla dla niego, czy dzieki niemu :)
Piotr Z.
8 miesięcy temu
Kasa łączy ludzi. Nowe, nie znałem! 😏
undefined
8 miesięcy temu
Czym się tu emocjonowac dziś ten jutro inny. Jedno jest pewne Thimothee nie jest za mądry skoro związał się z tego typu osoba z takiej a nie innej rodziny.
Xxxxxx X.
8 miesięcy temu
Myśle, ze Timmy dlugo nie będzie na topie. On ma typ urody, ktory się 'psuje'z wiekiem. Straci tą swoją chlopiecosc, wylysieje i rolę przestaną napływać...
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Eee
8 miesięcy temu
Tyle pięknych slow, żeby przekonać, że pod plastikiem Kardashian kryje się głębokie wnętrze. To z kim się spotykamy na znaczenie, JLo dużo by zrobila, żeby ludzie zapomnieli o jej związku z Diddym.
nothks
8 miesięcy temu
Na początku kariery wydawał się przystojny, ale teraz wygląda bardzo źle. Trochę go za dużo, związek z Kylie, a do tego ten okropny zarost.
Prawda boli
8 miesięcy temu
Nie lubimy jej, bo prosta, pooperowana dziewczyna obnażyła prawdę o tych pseudointelektualnych mężczyznach. Tak naprawdę w kobietach cenią plastikowe cycki i pieniądze. Niczym się nie różnią od robotników na budowie.
Ania
8 miesięcy temu
Kylie zapłaciła pudełkowi za ten pean? 🤣🙈 redakcjo, nie silcie się na „mądre” słowa, bo osiągacie odwrotny skutek!
Eee
8 miesięcy temu
Autor wyciaga nielogiczne i wykluczajace się wnioski - z jednej strony mowi, że chodzi tu tylko w wizerunek i ile na tym związku oboje ugrają, by na koniec stwierdzić, że to związek na poważnie (bo nie pokazali sie wzajemnie na insta xD)
NAJNOWSZE KOMENTARZE (175)
wow
8 miesięcy temu
Timothee - dajta z nim spokoj. Okropny typ z niego
Gosc
8 miesięcy temu
Pudel co za durne wypracowanie mające przekonać ludzi do tej pary. Co za naciągane argumenty.. Co ty nasz za interes osobisty w tych wypocinach. I jeszcze ten tekst że Kylie ma coś wiecej biznesowo do zaoferowania niż tylko usta jak jej popularność rozpędziła się natychmiast po powiększeniu ust. Wcześniej nikt tej dziewczyny nie dostrzegał mimo że cały czas była w reality. To było tak wymowne że właśnie wtedy człowiek calkowicie stracil wiarę że świat nie opiera się na wyglądzie. To nie chodzi o to że ona jest piękna bo właśnie nie jest. Chodzi o to że to jest tandeciara. Od czasu przerobienia twarzy nic tak naprawdę nie zrobiła prócz tego że specjaliści Kris wymyślili jej linie kosmetyków. Nota bene już szał na tą linie dawno spadł i nie daje juz dochodow. Kase ma z reality, insta i odcina kupony od tego. Cała jej kariera to zadna realna praca tylko strojenie się, pozy na insta i pchanie sie na czerwony dywan mimo że nic nie zagrała, nic nie zaśpiewała. I jeszcze to klamstwo do ktorego przyznal sie Forbes to tez sprawilo ze czlowiek juz nikomu nie wierzyl. Ten cały Chalamet już wcześniej zdradzał że gustu, podstawowego czucia nie ma. Córka Madonny czy Deepa to zadne partie. Ale on mlody jest i gra w filmie niekoniecznie świadczy o rozumie, doświadczeniu czy guście. To już ten jego blond kolega z Diuny się wyrobił i ma ładna dziewczyne. Ten to jeszcze musi duzo się nauczyć. Na razie sam sobie szkodzi bo co się zobaczyło to się nie odzobaczy i może to nawet negatywnie odbić się na jego karierze. Zacznie się kojarzyć z obciachem także niech uważa.
Ciekawy
8 miesięcy temu
Niech sobie będą jacy chca, widocznie sobie wzajemnie odpowiadają. Ale to ich publiczne migdalenie się jest zwyczajnie niesmaczne. Stać ich na hotel chyba?
Basia
8 miesięcy temu
Podstawą tego związku jest seks. Facet w tym wieku potrzebuje codziennie. Nie chcę słuchać jakichś fochów o bolącej głowie lub zakupach. Kobieta to zrozumiała i ma go przy sobie. Pamiętajcie! Codziennie!
Adam
8 miesięcy temu
Nie.doczytalem do końca ... nie mogłem... po prostu stek bzdur.
Indy
8 miesięcy temu
Ona to już za stara jest
JULITA
8 miesięcy temu
Chyba czasy w których był mezalians minęły co to kogo obchodzi kto jest wart kogoś czy nie.
Adamski
8 miesięcy temu
Nie rozumiem zachwytów grą aktorską Chamaleta. Jest po prostu słaba, przeraźliwie nudna. W Diunie jeszcze coś z siebie wykrzesał. Ledwo ledwo, braki udało się przykryć efektami specjalnymi i przerysowaną grą Zendayi.
SZYBKO!!!!
8 miesięcy temu
LUUUDZIEEE, AUTOBUSY PODSTAWILI!!!!
Love
8 miesięcy temu
To zaraz będzie 3 ciąża 👍
Serio?
8 miesięcy temu
O tak, skoro migdała się przed kamerami na halach, ale nie na insta, to musi być na poważnie. Zadziwiająca logika 😉🤣
Saweetie
8 miesięcy temu
Nie wiem nie widze tego tam jest dwojka czarnskrych dzieci. A on zwykly facet jak sie okazalo nie intelektualista dla ktorego cialo jest najważniejsze. Zmarnuje jej najlepsze lata i pojdzie w dluga.
Gggtt
8 miesięcy temu
Kardszjanki to nie jest, powiedzmy, danie dla wybrednych. To jest jakaś golonka, może w drogim sosie, a nie kawior. Rozumiem, że są uprzywilejowane, i to jest ich główny atut. Nawet gdyby były intelektualnie niesprawne, nie miałyby finansowych problemów. Są maksymalnie poprzerabiane i karykaturalne, do celu dążą po trupach i żalą się, jak to one ciężko nie pracowały na swój sukces. Z doświadczenia wiem że każdy kto tak mówi, znacząco wyolbrzymia swoje zasługi i dokonania. Nie wiem, jaki on jest, ale wydaje się być od nich wszystkich zwyczajnie zdolniejszy i subtelniejszy, dlatego ludzie reagują tak a nie inaczej. Dajcie sobie spokój z waszą tanią agitacją i tłumaczeniem ludziom, co mają na konkretny temat myśleć. Jesteście tylko pośledniego sortu gryzipiórkami a nie psychologami.
Marika
8 miesięcy temu
Jak matka z dzieckiem
...
Następna strona