Maja Bohosiewicz, jak coraz więcej polskich celebrytek, jakiś czas temu podjęła decyzję o przeprowadzce za granicę. To właśnie ze słonecznej Hiszpanii 34-latka zarządza swoją marką odzieżową i spełnia się w roli influencerki.
Siostra Sonii Bohosiewicz regularnie jednak przylatuje do Polski i - jak się ostatnio okazało - w najbliższym czasie będzie w ojczyźnie częściej niż w swoim hiszpańskim domu. Wszystko oczywiście przez udział w "Tańcu z Gwiazdami".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maja Bohosiewicz o pieniądzach za "TzG". Na co je przeznaczy?
Maja, która według ustaleń Pudelka ma zatańczyć w parze z ukochanymi Olgi Frycz - Albertem Kosińskim, już trenuje. Na kilka tygodni przed oficjalnymi przygotowywaniami do programu celebrytka zaczęła chwalić się w social mediach nagraniami z sali tanecznej. Na Instastories zorganizowała też Q&A, w którym głównie pytano ją o taneczne show. Niektórych interesowały kwestie finansowe.
Czy pieniądze przekonały Cię do udziału w "Tańcu z Gwiazdami"? - dociekał jeden z internautów.
Nope, wszystkie pieniądze, które zarobię w "TzG", przekazuję na cele charytatywne - oznajmiła z dumą, dodając, że chce czerpać z udziału w formacie Polsatu przyjemność:
Nie chcę w ogóle myśleć o tym projekcie jak o pracy. To ma być przygoda, wyzwanie, radość.
Zaskoczeni?
Przypominamy: TYLKO NA PUDELKU: Wiemy, ile Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz zarabiają za jeden odcinek "Tańca z Gwiazdami"!