Małgorzata Rozenek-Majdan wspomina początki z Pysiulą: "Absolutnie NIE CHCIAŁAM ZWIĄZKU. TO NIE MIAŁO PRAWA SIĘ UDAĆ"
Mało brakowało, a związek Małgorzaty Rozenek i Radosława Majdana nigdy by się nie zmaterializował. Celebrytka przyznała w najnowszym wywiadzie, że gdy poznała Pysiulę, nie myślała o wchodzeniu w związek, a ta relacja nie miała prawa się udać. Były piłkarz przekonał ją jednak jednym zdaniem.
Małgorzata Rozenek-Majdan przeszła efektowną drogą od wycofanej i poważnej "Perfekcyjnej Pani Domu" do naczelnej "seksiary" polskiego show-biznesu, która wywołuje emocje swoim stylem i zawodowymi posunięciami. Za jej kolejnymi wcieleniami niekiedy ciężko nadążyć, a efektowne metamorfozy celebrytki prowadzą czasami do ognistych dyskusji.
Gosia i Radek, czyli "polscy Beckhamowie"
Od początku kariery życie prywatne Małgorzaty Rozenek wzbudzało mnóstwo zainteresowania, a na początku 2013 roku celebrytka była już dwukrotnie rozwiedziona. Prezenterka zapowiadała wówczas, że nie szuka miłości i wszystko wskazywało na to, że przez dłuższy czas będzie singielką. Ten stan jednak nie trwał długo, bo jesienią tego samego roku gazety poinformowały o prawdziwej bombie - Rozenek spotyka się z Radosławem Majdanem. Początkowo informację tę przyjmowano z niedowierzaniem i wydawało się, że to jedynie kolejny wymysł tabloidów. Szybko jednak okazało się, że Gosia i Radek faktycznie mają się ku sobie, co z miejsca uczyniło ich najgorętszą parą polskiego show-biznesu.
Zobacz też: Małgorzata Rozenek odsłania płaski brzuch w bikini, cmokając wytatuowany biceps Radosława
Początkowo zakochani strzegli swojej prywatności, ale z czasem zaczęli coraz śmielej poczynać sobie przed kamerami i monetyzować popularność swojego związku. Dziś ciężko wyobrazić sobie branżę rozrywkową bez Majdanów, często żartobliwie określanych "polskimi Beckhamami". Wyobrażacie sobie, ile by nas ominęło?!
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Małgorzata Rozenek planuje zakup nieruchomości za granicą?
Małgorzata Rozenek wspomina początki związku z Radosławem Majdanem
Teraz pamięcią do tych początków postanowiła wrócić sama zainteresowana. Małgorzata Rozenek-Majdan gościła w podkaście "Porozmawiajmy przy herbacie...", gdzie otworzyła się w temacie związku z Radosławem. Prezenterka przyznała, że w momencie, gdy poznała (jak się okazało) przyszłego męża, nie w głowie jej były związki. I podobnie jak wielu ówczesnych komentatorów, była zdania, że ten związek po prostu "nie może się udać".
Moment, w którym ja poznałam Radzia, to był moment, w którym absolutnie, absolutnie nic nie miało prawa się udać. Ja absolutnie nie chciałam związku, absolutnie nie byłam na niego gotowa. To był etap w moim życiu, gdzie byłam przekonana, że do końca życia będę sama.
Wątpliwości celebrytki zostały jednak rozwiane, a Radosław obiecał, że czekająca ich burza medialna będzie tego wszystkiego warta. Małgorzata podkreśliła również, że mąż absolutnie nigdy jej nie zawiódł.
Pamiętam, że Radzio wtedy złapał mnie na samym początku za rękę i mówił do mnie: "Obiecuję ci, że będę tego warty". I nigdy, nigdy mnie nie zawiódł.
Kto by pomyślał, że Radosław swoje teksty na podryw czerpie z reklam szamponów. Cieszycie się, że na Gosię zadziałały?