Marcelina Zawadzka wkroczyła do show-biznesu w 2011 roku, zdobywając tytuł Miss Polonia. Jej kariera medialna rozkręcała się w błyskawicznym tempie i do dziś Marcelina cieszy się ogromną popularnością. Zawadzka na co dzień działa w telewizji, jako współprowadząca reality show "Farma". Oprócz tego modelka prężnie rozkręca swoje social media, współpracując z różnego rodzaju markami. Marcelina chętnie relacjonuje swoje życie codzienne na Instagramie, gdzie śledzi ją ponad 700 tysięcy osób. Nic, więc dziwnego, że życie prywatne gwiazdy wzbudza ogromne emocje, a wieści o zaręczynach i ciąży ucieszyły jej fanów.
ZOBACZ: Marcelina Zawadzka prezentuje, jak wyglądał jej brzuch PÓŁ ROKU po porodzie: "Dla mnie to TEŻ SZOK"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na początku sierpnia 2023 roku Marcelina Zawadzka ogłosiła zaręczyny z Maxem Gloecknerem, a w Dzień Matki wstawiła wzruszające wideo, w którym poinformowała fanów o pierwszej ciąży. W październiku tego samego roku para przywitała na świecie swoją pierwszą pociechę - Leonidasa.
Marcelina Zawadzka w bikini
Obecnie gwiazda, wraz z narzeczonym i synkiem, przebywa na słonecznej Ibizie. Uwagę zwraca fakt, że swój urlop spędzają z Natalią Siwiec i jej rodziną. Zawadzka wykorzystała chwilę wytchnienia, by zwrócić się do swoich obserwatorów. Nagrała wideo prosto z basenu, w którym informuje wszystkich, co u niej słychać.
Co u mnie kochani? Mam wykorzystany internet i stwierdziłam, że nie wykupuję i jestem po prostu bez. Jak jestem w domu albo gdzieś u kogoś, kto ma internet, to sobie korzystam, więc pomyślałam, że wrzucę storkę, że wszystko u nas okej. Właśnie weszłam do basenu i czerpię z tego, że mam pięć minut w basenie - powiedziała.
Marcelina wróciła na chwilę do internetowej przestrzeni, aby uraczyć fanów kilkoma pocztówkami z wakacji. Największą uwagę zwraca kadr w bikini. Trzeba przyznać, że Marceliny forma jest imponująca.
Tylko pozazdrościć formy i postanowienia o internetowym "detoksie"?
ZOBACZ TAKŻE: Marcelina Zawadzka już przyzwyczaja syna do kilku języków: "Ja mówię po polsku, Max po angielsku, a jego mama po niemiecku"