Marianna Schreiber chwilę po rozstaniu reaguje na plotki o CIĄŻY i nowym partnerze
Marianna Schreiber ogłosiła w środę, że rozstała się z Piotrem Korczarowskim. Internauci, ośmieleni szczerością 32-latki, nie stronili od zadawania prywatnych pytań. Celebrytka zdradziła czy planuje w najbliższym czasie zajść w ciążę, a także zaprzeczyła, że jest w relacji z kolejnym politykiem.
Marianna Schreiber ma za sobą serię nieudanych relacji romantycznych. Zaledwie trzy miesiące temu entuzjaści celebrytki śledzili jej medialne rozstanie z Przemysławem Czarneckim. Chwilę później obwieściła, że znalazła nową miłość. Kulisami wspólnego życia z Piotrem Korczarowskim ochoczo dzieliła się na Instagramie. Nie brakowało fotek dokumentujących ich gorące uczucie, ale 32-latka odnotowała w sieci także kryzys. Choć para podjęła próby naprawy związku, nie udało im się go uratować. W środę Marianna poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych, że nie są już razem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
ZOBACZ: Marianna Schreiber chciałaby mieć kolejne dziecko. Mówi o kolejnych poprawkach w wyglądzie i idealnym ojcu dla swojego dziecka
Marianna Schreiber odpowiada na pytania o ciążę i nowego partnera
Internauci zachęceni szczerością celebrytki podczas serii instagramowych pytań i odpowiedzi nie stronili od poruszania prywatnych tematów. Jedna z obserwujących ją osób była zainteresowana planami Marianny na powiększenie rodziny i zapytała, czy zamierza jeszcze w tym roku zajść w ciążę. Doczekała się jedynie enigmatycznego komentarza.
Pan Bóg raczy wiedzieć - odpowiedziała.
W obliczu wiadomości o rozstaniu z Piotrem nie zabrakło też pytania o to, czy celebrytka rozpoczęła już kolejną relację romantyczną. Jeden z internautów sugerował, że była żona Łukasza Schreibera jest w związku z Dawidem Krupczakiem, szefem biura jednego z posłów Konfederacji. Tutaj reakcja była obszerniejsza, a Marianna jasno zaprzeczyła, że łączy ich coś więcej.
Nie! To jakiś totalny fejk. Ten chłopak bierze ślub kościelny za kilka dni. Nie wierzcie w każdą głupotę pisaną w internecie - zareagowała.